Andrzej Leon Sowa – „Historia polityczna Polski 1944-1991” (informacja)

opublikowano: 2011-10-05 12:09
wszystkie prawa zastrzeżone
poleć artykuł:
Pierwsza tak dokładna praca na temat powojennej historii politycznej Polski. Na pełny obraz trudnego okresu w dziejach kraju i narodu składają się tutaj istotne (dla wielu niewygodnie) fakty, a wśród nich również te dotychczas nieznane poza wąskim gronem specjalistów. Autor w sposób fascynujący obnaża mechanikę systemu, w którym żyliśmy.
REKLAMA
Andrzej Leon Sowa
Historia polityczna Polski 1944-1991
cena:
79,90 zł
Wydawca:
Literackie
Okładka:
twarda
Liczba stron:
772
Format:
165x240 mm
ISBN:
978-83-08-04769-9

Niniejsza praca nie jest klasycznym podręcznikiem akademickim — pisze we wstępie autor. — Traktuję ją jako autorską syntezę, a równocześnie w miarę wyczerpujące kompendium wiedzy na temat różnych instytucji politycznych.

Zgodnie z tym założeniem Andrzej Leon Sowa, starając się zachować obiektywizm w opisie sytuacji, wplata w opowieść o naszej najnowszej historii własne oceny i opinie, które nierzadko prowokują do dyskusji, a zawsze – do refleksji.

Jaki jest pański stosunek do potencjalnych kontrowersji, które powstaną wokół tej książki? Czeka pan na nie, obawia się ich?

prof. Andrzej Leon Sowa: Przypuszczam, że kontrowersje powstaną, ale zaczynając pracę nad tą książką, wiedziałem, że różne wydarzenia będą postrzegane i oceniane inaczej, niż oceniam je ja. Historyk, który chce uprawiać swoją profesję w taki sposób, jaki uważa za słuszny, musi się liczyć z reakcjami tego typu, ale bez względu na to powinien przedstawiać rzeczy tak, jak je sam widzi, i umieć to uzasadnić. Jeżeli tylko dyskusja wokół Historii politycznej… będzie merytoryczna, to proszę bardzo.

Dyskusję może wzbudzić nawet nie tyle interpretacja, co sam dogłębny opis funkcjonowania Kościoła katolickiego w PRL. Utrwalony w naszej świadomości obraz bohaterskiego Kościoła stojącego zawsze w bezwzględnej opozycji wobec aparatu państwowego kłóci się z faktami...

prof. Andrzej Leon Sowa: Sprawa jest wyjątkowo skomplikowana, bo te relacje się zmieniały. Po okresie, w którym Kościół był otwarcie zwalczany (zresztą w pewnym momencie sam Stalin ograniczał tę walkę), stopniowo ukształtowała się bardzo złożona sytuacja. Uważam, że polski Kościół nigdy nie był tak silny jak pod koniec PRL, kiedy wręcz w jakimś sensie był siłą współdecydującą o kształcie rozwiązań politycznych. Myślę tutaj o latach po stanie wojennym, kiedy kierownictwo partii konsultowało z jego przedstawicielami swoje zasadnicze decyzje.

Zobacz więcej interesujących publikacji historycznych w ofercie Wydawnictwa Literackiego.

REKLAMA
Komentarze

O autorze

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone