[Polityka historyczna] Antoni Dudek: polska polityka historyczna potrzebuje koordynacji i umiaru

opublikowano: 2015-07-23 14:08
wolna licencja
poleć artykuł:
Mam nadzieję, że Andrzej Duda wykaże się na polu polityki historycznej większą aktywnością niż jego poprzednicy i stworzy w Kancelarii Prezydenta specjalny pion zajmujący się tą sprawą – mówi portalowi Histmag.org prof. dr hab. Antoni Dudek, historyk i politolog.
REKLAMA

Zobacz wszystkie głosy opublikowane w dyskusji nt. polskiej polityki historycznej

Antoni Dudek – prof. dr hab., politolog i historyk. Pracownik naukowy Instytutu Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz Instytutu Pamięci Narodowej. Publicysta i komentator wydarzeń bieżących. Autor licznych książek m.in. Państwo i Kościół w Polsce 1945-1970 (1995), Walki uliczne w PRL 1956-1989 (1999, współautor Tomasz Marszałkowski), Komuniści i Kościół w Polsce 1945-1989 (2003 , współautor Ryszard Gryz), Reglamentowana rewolucja. Rozkład dyktatury komunistycznej w Polsce 1988-1990 (2004), Utopia nad Wisłą. Historia Peerelu (2008, współautor Zdzisław Zblewski), Instytut. Osobista historia IPN , (2011), Historia polityczna Polski 1989-2013 (2013).

Od lat głoszę pogląd, że Polska prowadzi mało aktywną politykę historyczną, a jedną z jej wad pozostaje nadmierne rozproszenie działań podejmowanych przez różne instytucje państwowe i organizacje pozarządowe. Rozproszenie to wynika z faktu, że władze RP nie podjęły jak dotąd wystarczającego wysiłku na rzecz większej koordynacji działań wszystkich znaczących podmiotów funkcjonujących w obszarze polityki pamięci. Wydaje się, że do podjęcia takiej koordynacji najbardziej predestynowany jest Prezydent RP. Mam nadzieję, że Andrzej Duda, który w trakcie kampanii wielokrotnie podkreślał wagę jaką przywiązuje do zagadnienia polityki historycznej, wykaże się na tym polu większą aktywnością niż jego poprzednicy i stworzy w Kancelarii Prezydenta specjalny pion zajmujący się tą sprawą.

Polityka historyczna ma wiele funkcji, z których dwie są dla mnie najważniejsze. Pierwsza powinna być zorientowana na użytek wewnętrzny i koncentrować się na dobrze pojętej edukacji historycznej społeczeństwa. W pierwszej kolejności młodego pokolenia, ale także i dorosłych, bowiem wskutek katastrofalnych błędów popełnionych w nauczaniu szkolnym mamy wokół nas miliony Polaków nie posiadających elementarnej wiedzy na temat historii państwa, którego są obywatelami. Bez niej zaś trudno będzie uratować narodową wspólnotę, która dziś znajduje się w stanie zapaści, kąsana przez radykałów z lewa i prawa. Druga funkcja, to oczywiście promocja wiedzy o historii naszego kraju za granicą, która powinna stanowić integralny element promocji polskiej gospodarki, kultury i turystyki na całym świecie, jednak ze szczególnym uwzględnieniem Europy Zachodniej, Ameryki Północnej oraz Chin. Te kierunki wynikają z naszego położenia geopolitycznego.

Tym co budzi najostrzejsze spory, pozostaje oczywiście treść polityki historycznej. W tej sprawie jestem zdania, że potrzebny nam jest umiar i unikanie skrajnych opinii, które w polskiej debacie historycznej są niestety najlepiej słyszane. Nie można na przykład zagranicznego odbiorcy, który myli Powstanie Warszawskie z Powstaniem w Getcie Warszawskim, epatować opiniami o rzekomym obłędzie dowództwa AK, nawet jeśli uważa się – jak piszący te słowa – decyzję o rozpoczęciu powstania za błędną. Nie powinno się też młodemu Polakowi rozpoczynać opowieści o dziejach „Solidarności” od informacji, że Lech Wałęsa był w przeszłości współpracownikiem bezpieki i w związku z tym nie wiadomo właściwie jaką rolę odgrywał w trakcie strajku sierpniowego w 1980 r. oraz w kolejnych latach.

Notował: Tomasz Leszkowicz

Akcja: „Jaka powinna być polska polityka historyczna?”

6 sierpnia zostanie zaprzysiężony nowy Prezydent RP – Andrzej Duda. W związku z tym, że to Prezydent jest jednym z głównych prowadzących polską politykę historyczną, otwieramy dyskusję nad tym, jak powinna ona wyglądać . Jakie metody stosować? Jakie wątki i postacie podkreślać? Będziemy o to pytać ekspertów, zaś naszych Czytelników zapraszamy do nadsyłania własnych opinii i głosów na adres [email protected] (temat maila: „Polska polityka historyczna”).Polecamy lekturę tekstów opublikowanych w ramach dyskusji .
REKLAMA
Komentarze

O autorze
Tomasz Leszkowicz
Doktor historii, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego. Publicysta Histmag.org, redakcji merytorycznej portalu w l. 2006-2021, redaktor naczelny Histmag.org od grudnia 2014 roku do lipca 2017 roku. Specjalizuje się w historii dwudziestego wieku (ze szczególnym uwzględnieniem PRL), interesuje się także społeczno-polityczną historią wojska. Z uwagą śledzi zagadnienia związane z pamięcią i tzw. polityką historyczną (dawniej i dziś). Autor artykułów w czasopismach naukowych i popularnych. W czasie wolnym gra w gry z serii Europa Universalis, słucha starego rocka i ogląda seriale.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone