Antony Polonsky – „Dzieje Żydów w Polsce i Rosji” - recenzja i ocena

opublikowano: 2015-02-06 08:50
wolna licencja
poleć artykuł:
Wydana po raz pierwszy po polsku książka Antonego Polonsky’ego niewątpliwie należy do pozycji obowiązkowych dla każdego kto interesuje się historią Żydów. Jednocześnie jednak nie jest ona pozbawiona pewnych wad.
REKLAMA
Antony Polonsky
Dzieje Żydów w Polsce i Rosji
nasza ocena:
7.5/10
cena:
69,99 zł
Wydawca:
PWN i Muzeum Historii Żydów Polskich
Rok wydania:
2014
Okładka:
klejona
Liczba stron:
656
Format:
16,5x24 cm
ISBN:
978-83-01-18008-9

Dawno nie miałem tak wielkiego problemu przy recenzji książki. Z jednej strony Dzieje Żydów w Polsce i Rosji czyta się z prawdziwymi wypiekami na twarzy by zaraz potem doznać nieprzyjemnego uczucia, że nie wszystko idzie tak jak powinno i w subtelnej maszynerii książki zaczynają zgrzytać trybiki. Ale zacznijmy po kolei.

Antony Polonsky jest wybitnym historykiem, zajmującym się problematyką relacji polsko-żydowskich na przestrzeni wieków. Przez wiele lat zajmował się nie tylko historią Żydów na terenie dawnej Rzeczypospolitej, ale też historią Polski i Litwy, w tym miedzy innymi polityką narodowościową Józefa Piłsudskiego. Drobiazgowe badania i benedyktyńska praca zapewniły mu status autorytetu w dziedzinie historii Żydów. Liczba przygotowanych przez niego publikacji i wieloletnia działalność popularyzatorska zyskała mu najwyższe uznanie specjalistów. Jednym słowem czytelnik dostaje do rąk dzieło człowieka który o polskich Żydach wie najprawdopodobniej więcej niż ktokolwiek inny.

Nic zatem dziwnego, że gdy czyta się książkę Dzieje Żydów można doznać niesamowitego uczucia. Jeżeli przyjmiemy, że społeczeństwo jest organizmem, który funkcjonuje poprawnie tylko wtedy gdy wszystkie jego organy znajdują się w ciele, to szybko uświadomimy sobie, że społeczeństwo polskie zostało pozbawione istotnej części. Polonsky, poprzez przedstawienie wielowiekowej historii współistnienia Polaków i Żydów, otwiera oczy na nienormalność dzisiejszej Polski. Po raz pierwszy od początków istnienia państw polskiego, Żydzi zniknęli z krajobrazu. Świadomość ta istnieje co prawda w refleksji większości wykształconych Polaków, ale Polonsky jeszcze bardziej uplastycznia ją, pokazując skalę zniszczeń jaką uczynił Holokaust.

Nie byłoby to możliwie gdyby nie rozmach z jakim zostały napisane Dzieje Żydów. Nawet z pobieżnej lektury każdej strony widać ile akt, dokumentów, relacji musiała zostać przerobionych aby mogła zostać ona opublikowana w swoim kształcie. Praca to prawdziwie niesamowita, przed którą pozostaje tylko uchylić głowy.

Całość Dziejów Żydów podzielona jest na 11 rozdziałów, stanowiąc skrót trzytomowej Historii żydów w Polsce i Rosji. Spośród tych rozdziałów, pokazujących dzieje od średniowiecza aż po czasy najnowsze, najlepszy wydaje mi się ten przedstawiający tło współfunkcjonowania Żydów i Polaków oraz Rosjan aż do roku 1750. Wydaje mi się najsprawniej napisany, stanowiąc prawdziwy złoty środek pomiędzy faktografią a wartką opowieścią. Godne odnotowania jest to, że chociaż Polonsky nie szczędzi gorzkich słów o relacjach polsko-żydowskich, podkreśla, że dla Żydów Rzeczpospolita Obojga Narodów była miejscem wytchnienia i spokoju.

Antony Polonsky
Dzieje Żydów w Polsce i Rosji
nasza ocena:
7.5/10
cena:
69,99 zł
Wydawca:
PWN i Muzeum Historii Żydów Polskich
Rok wydania:
2014
Okładka:
klejona
Liczba stron:
180
Format:
A4
ISBN:
978-83-01-18008-9

Na szczególną uwagę zasługuje obiektywizm wykazywany przez autora. Owszem, bardzo dużo pisze on o antysemityzmie, o prześladowania i pogromach. Za każdym razem stara się on jednak rozpocząć refleksję od naświetlenia przyczyn, nierzadko wskazując, że wina za narosłą niechęć leżała po stronie Żydów. Autor pokazuje, że chociaż mniejszość żydowska w różnych okresach czasu była prześladowana, to jednak Żydzi nie zawsze odgrywali rolę ofiar. Bez upiększeń przeczytamy między innymi o roli Żydów w rewolucji bolszewickiej, o ich znacznej reprezentacji we władzach WCzeKa, a także o zaangażowaniu w budowę komunizmu w powojennej Polsce.

REKLAMA

Czytelnik mógłby zapytać: skoro książka jest tak dobra, to dlaczego recenzent od początku zwraca uwagę na braki? Już śpieszę z wyjaśnieniami. Jak już wspomniałem, wydana przez PWN książka, stanowi skrót trzytomowej edycji The Jews in Poland and Russia. I to właśnie jest jej największa wada. Daleko nie patrząc: w pierwotnej wersji, to co czytelnik znajdzie w pierwszych pięciu rozdziałach stanowiło osobną książkę ([The Jews in Poland and Russia 1310-1881]), liczącą ponad pięćset stron. Ogółem, z dzieła liczącego łącznie ponad dwa tysiące stron zrobiono wyciąg będący mniej więcej czterdziestoma procentami oryginału. I to niestety jest bardzo widoczne. Zdarzają się akapity, po których widać, że pierwotnie były trzy- albo nawet czterokrotnie dłuższe.

To, że książka jest skróconą i skondensowaną wersją oryginał widać na każdym kroku. Brakuje niektórych tematów, które musiały znaleźć się w pełnej edycji, na przykład udział Żydów w działalności przestępczej w dwudziestoleciu międzywojennym. Do tego ofiarą skrótów padło tło historii Żydów, czyli historia Polski, którą potraktowano trochę po macoszemu. Przykładowo, w rozdziale 6. czytelnik może przeczytać następujące zdanie: „W polityce zagranicznej Piłsudski nadal postrzegał Rosję jako głównego wroga Polski i nie doceniał niebezpieczeństwa jakie stwarzało do władzy dojście Hitlera. Nie uważał nazizmu za poważne zagrożenie dla Polski, ponieważ jego agresja skierowana była głownie przeciwko Austrii i Czechosłowacji, następnie zaś przeciwko Związkowi Radzieckiemu”. Nie wiem jak fragment ten brzmiał w oryginale w trzecim tomie The Jews in Poland and Russia ale trudno sądzić, że autor nie zdawał sobie sprawy z planów Piłsudskiego prowadzenia wojny prewencyjnej z III Rzeszą. Sądzę, że oryginalne fragment ten miał zupełnie inny wydźwięk i po prostu padł ofiarą kompilacji.

Ponieważ książka jest syntezą, to automatycznie posiada wszystkie wady takiej formy. Ilość dat, nazwisk terminów i faktów może okazać się trudna do przebrnięcia i – wbrew zapewnieniom wydawnictwa – wcale nie musi być „bardziej przystępna”. Wiele będzie zależało od tego kto i po co sięga po Dzieje Żydów. Jeżeli zrobi to aby po prostu poznać historię, to będzie miał niełatwe zadanie. Jeśli natomiast jego celem jest nauka do egzaminu, to najpewniej nie mógł trafić lepiej. Szczególnie, że PWN jak zwykle stanął na wysokości zdania i wydał pozycję bardzo starannie.

Podsumowując, dzieło Polonsky’ego to książka bardzo dobra, ale w moim przekonaniu znacznie lepiej byłoby gdyby zostało ono wydane w całości trzytomowej. W obecnej formie jest dziełem niepełnym, zdecydowanie zbyt skrótowym.

Redakcja: Michał Przeperski

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Paweł Rzewuski
Absolwent filozofii i historii Uniwersytetu Warszawskiego, doktorant na Wydziale Filozofii i Socjologii UW. Publikował w „Uważam Rze Historia”, „Newsweek Historia”, „Pamięć.pl”, „Rzeczpospolitej”, „Teologii Politycznej co Miesiąc”, „Filozofuj”, „Do Rzeczy” oraz „Plus Minus”. Tajny współpracownik kwartalnika „F. Lux” i portalu Rebelya.pl. Wielki fan twórczości Bacha oraz wielbiciel Jacka Kaczmarskiego i Iron Maiden.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone