Coming out Hermaga. Wielkie zmiany w Histmagu

Niestety, wobec braku kobiet, które chciałyby pisać dla Histmaga, przy jednoczesnej potrzebie realizacji narzuconych przez ministerstwo przepisów, należało znaleźć wyjście z tej patowej sytuacji. Drogą eliminacji kolegium redakcyjne zdecydowało się na rozwiązanie radykalne, ale dające oczekiwany efekt. Nasz redakcyjny kolega Przemysław Mrówka postanowił zaprowadzić w swoim życiu znaczącą zmianę i dzięki osiągnięciom współczesnej medycyny zdecydował się na odważną decyzję – zmienił płeć. Od dzisiaj będzie Przemysławą Mrówek. Przemysława jest historyczką-publicystką, absolwentką Instytutu Historycznego UW oraz byłą członkinią redakcji „Gońca Wolności”. Liczymy, że jej poświęcenie zostanie docenione przez ministerstwo oraz zauważone przez redakcje mediów o profilu postępowym.

Nasz portal w nowej odsłonie chce włączyć się w nurt feminizmu zaangażowanego. Przemysława Mrówek będzie reprezentować nas w rozmowie z organizatorkami warszawskiej Manify (fot. Radosław Cetra, opublikowano na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 2.0).

To nie koniec zmian, jakie nastąpiły w naszej działalności. Informujemy, że od jutra portal zmienia nazwę z opresyjno-szowinistycznego „Histmag.org” na feministyczno-tolerancyjny „Hermag.org”, jeszcze pełniej podkreślający kobiecy pierwiastek redakcji oraz nasze postępowe podejście do spraw gender. „Histmag” odwoływał się do narracji [his]-story, czyli do historii pisanej przez mężczyzn. [Her]-story to narracja kobiet. Jak słusznie zauważyły jej pionierki, Casey Miller i Kate Swift, przez wieki historia była pisana z męskiej perspektywy i przez to zakłamywana.

Jednocześnie informujemy, że wydawca stara się o wykupienie domeny http://hermag.org/ aby odciąć się od starych naleciałości.

Dlatego Hermag to nie tylko nowa nazwa, to również nowe podejście do przeszłości. Będziemy pisali więcej o historii kobiet, o feminizmie, o męsko-szowinistycznej interpretacji dziejów i niedoli kobiet na przestrzeni wieków. Dlatego nowy herstoryczny Hermag będzie skupiał się na problemach wykluczonych, wielokulturowości i klasowości. Liczymy, że zmiana profilu przyciągnie do nas więcej historyczek oraz historyków obdarzonych wrażliwością feministyczną. Naszym hasłem: mniej o wojnach, więcej o nierównościach!

Powyższy materiał powstał jako żart primaaprilisowy. Zwykle publikujemy jednak prawdziwe informacje ;)