Dookoła akcji unijnej. Dwumiesięcznik „Oriens” (1933–1939) jako pismo propagujące neounię w II Rzeczypospolitej

opublikowano: 2012-11-13 15:24
wolna licencja
poleć artykuł:
„Oriens” był najbardziej udaną inicjatywą prasową propagującą najbardziej nieudaną inicjatywę misyjną Kościoła katolickiego na ziemiach polskich w XX wieku.
REKLAMA
Okładka jednego z numerów dwumiesięcznika „Oriens” wraz ze spisem treści

Ukazujący się w latach 1933–1939 dwumiesięcznik „Oriens” był jednym z sześciu pism propagujących w II Rzeczypospolitej Kościół katolicki obrządku bizantyjsko-słowiańskiego (tzw. neounię), a zarazem jedynym wydawanym w języku polskim. Oprócz niego ukazywały się także trzy czasopisma w języku rosyjskim: „Kitież” (Warszawa 1927–1931, właśnie to pismo inspirowało twórców „Oriensu”), „Christijanin” (Wilno 1928–1931) oraz kontynuacja tego ostatniego pt. „K’ Sojedinieniju” (Wilno 1932–1936), a także dwa w języku białoruskim: „Da Złuczeńnia” (Albertyn–Wilno 1932–1936) oraz jego kontynuacja pt. „Złuczeńnie” (Warszawa 1938–1939). „Oriens” miał charakter popularno naukowy i został powołany do życia w związku z niechęcią, jaka panowała w polskim społeczeństwie wobec akcji neounijnej, która była oskarżana przez polską opinię publiczną oraz władze o próby rusyfikowania ludności kresowej. Pismo miało odeprzeć te oskarżenia, a także popularyzować wiedzę o obrządku bizantyjsko-słowiańskim oraz propagować ruch ekumeniczny.

REKLAMA

Redaktorem naczelnym pisma został ksiądz Jan Urban (1874–1940), jezuita, absolwent Seminarium Duchownego w Płocku, wcześniej redaktor naczelny „Przeglądu Powszechnego” (w latach 1918–1933), zasłużony również dla propagowania katolicyzmu w Rosji (współpracował między innymi przy redagowaniu pisma „Katoliczieskoje obozrienije”), a później wspierający także Antona Niemancewicza w wydawaniu pisma „Złuczeńnie”.

Jak już wcześniej wspomniano, pismo ukazywało się sześć razy w roku. W okresie od stycznia 1933 do sierpnia 1939 roku ukazało się łącznie 40 numerów. Każdy z nich liczył 32 strony objętości, miał paginację roczną, zaś jego cena wynosiła 1,60 zł. Pismo było drukowane na wysokiej jakości papierze i posiadało liczne ilustracje zamieszczane w środku każdego zeszytu. Wydawcą było Wydawnictwo Księży Jezuitów w Krakowie; natomiast siedziba redakcji mieściła się początkowo w Krakowie przy ulicy Kopernika 26. 1 grudnia 1935 roku, w związku z dekretem generała zakonu Włodzimierza Ledóchowskiego o podziale Wydawnictwa, siedziba redakcji została przeniesiona do Warszawy i odtąd mieściła się w Domu Pisarzy przy ulicy Rakowieckiej 61, gdzie powstało również nowe Wydawnictwo Księży Jezuitów (wydawnictwo krakowskie powróciło do dawnej nazwy Wydawnictwo Apostolskiej Modlitwy). Tym samym od początku roku 1936 kolejne numery były już wydawane w Warszawie.

REKLAMA

Jak już wcześniej wspomniano, celem pisma było propagowanie neounii wśród ludności polskiej oraz zwalczanie panujących wśród społeczeństwa polskiego negatywnych stereotypów dotyczących tej inicjatywy Państwa Kościelnego na ziemiach polskich. Adresatem miała być głównie polska inteligencja. We wstępie do pierwszego numeru, zatytułowanym Z czem przychodzimy, redakcja pisała:

Poznawaniu […] Wschodu religijnego, zarówno w jego kościelnem rozerwaniu jak i częściowo osiąganej jedności z Zachodem pragnie służyć nasze pismo. […] Akcję unijną oplotły jednak u nas przeróżne niechęci i uprzedzenia, pokrywane zazwyczaj „polską racją stanu”, hasłami patriotycznemi, „łacińsko-cywilizacejnymi” tendencjami. Wielu gniewa wszystko, co wschodnie […], wielu chce być bardziej katolickimi […] niż sam papież. Przeważnie niewola rosyjska to sprawiła, żeśmy zwęzili prawdziwie katolickie horyzonty myśli, skurczyli katolickie serca. Otóż usuwaniu niechęci do akcji unijnej, uprzedzeń przeciwko niej, wyjaśnianiu nieporozumień, jakie ją oplotły, pragnie służyć nasze pismo. Z tem przechodzimy do polskich czytelników, przedewszystkiem do polskich publicystów, polskich polityków, polskiego duchowieństwa.
Oskar Halecki (fot. ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego, sygn. 1-N-207, domena publiczna)

W tym samym numerze ukazał się również artykuł autorstwa historyka Oskara Haleckiego pod tytułem U źródeł polskich uprzedzeń wobec akcji unijnej, w którym autor sugerował, iż unia brzeska została wprowadzona w Rzeczypospolitej zbyt późno, dopiero u schyłku jej potęgi. Polemizował również z tezą, iż unia przyczyniła się do osłabienia państwa, wskazując na to, iż już wcześniej Rzeczpospolita była w konflikcie z Moskwą, jak również zaczęła być targana powstaniami kozackimi. Zarzucał on również tzw. „obrońcom polskiej racji stanu”, iż w kwestiach wiary katolickiej usiłują być bardziej kompetentni od papieża, a dodatkowo są niekonsekwentni, bowiem martwiąc się o relacje ze wschodnim sąsiadem, jednocześnie przeoczają fakt, iż mogą popsuć stosunki Polski ze Stolicą Apostolską.

REKLAMA

Ponadto na ostatniej stronie pierwszego numeru zamieszczono apel do redakcji innych czasopism i dzienników, by na swoich łamach poinformowały czytelników o powstaniu „Oriensu” i jego celach.

Zamieszczane na łamach pisma artykuły dotyczyły tematyki historycznej, ekumenicznej oraz teologicznej, publikowano również teksty poświęcone bieżącym wydarzeniom z życia zarówno obrządku bizantyjsko-słowiańskiego jak i bizantyjsko-ukraińskiego w II Rzeczypospolitej (stały dział [Wiadomości i notatki]). Informowano również o konwersjach kapłanów prawosławnych na obrządek bizantyjsko-słowiański. Pisano także o sytuacji wschodnich obrządków katolickich w innych krajach, między innymi w ZSRR i w Chinach. Na czwartej stronie okładki zamieszczano z reguły ogłoszenia reklamowe neounijnych czasopism i wydawnictw książkowych wydawanych przez Jezuitów.

W roku 1934 pojawił się stały dział Co i jak piszą, w którym omawiano artykuły z prasy polskiej poświęcone neounii oraz czasopismu „Oriens”. Rubrykę tę prowadził ks. Jan Urban. Szczególnie często polemizowano z wileńskim dziennikiem „Słowo” redagowanym przez Józefa Mackiewicza, które zajmowało negatywne stanowisko wobec akcji neounijnej na terenie Rzeczypospolitej. Jak zauważyła Anna Woźniak, odróżniało to „Oriens” od rosyjskojęzycznego „Kitieża”, który niemal wcale nie zamieszczał notatek z innych czasopism na swój temat, zarówno ze względu na znacznie mniejszą popularność, jak i znacznie gorszą opinię.

REKLAMA

Innym stałym działem był Po tamtej stronie, gdzie z kolei zamieszczano informacje o wydarzeniach bieżących z życia kościoła prawosławnego w Polsce oraz opinie wiernych i władz tego kościoła na temat postępów neounii w Polsce. Omawiano tam również oraz polemizowano z artykułami zamieszczanymi w polskiej prasie prawosławnej. Ukazywały się również artykuły informujące o innych niż „Oriens” pismach przeznaczonych dla katolików wschodnich obrządków (na przykład Czasopisma poświęcone Wschodowi chrześcijańskiemu, nr 6/1937; Periodyki rosyjsko-katolickie, nr 3/1938).

Na łamach pisma opublikowano również wiele artykułów dotyczących historii, liturgii oraz życia religijnego wiernych kościoła prawosławnego w Polsce i innych krajach, jak również starowierców.

W „Oriensie” swoje artykuły zamieszczało wielu uznanych autorów. Przez cały okres wydawania pisma swoje artykuły zamieścili w nim: Piotr Mańkowski (1866–1933), Oskar Halecki (1891–1973), Teodor Parnicki (1908–1988), ks. Zdzisław Obertyński (1894–1978), ks. Adolf Carling, o. Makary Karoweć, Zofia Licharewa (1883–1980), ks. Antoni Niemancewicz (1893–1944), Zofia Brudzińska, ks. Alois de Petrani, ks. Filip de Regis (1897–1955), ks. Tadeusz Rzewuski, ks. dr G. Kostylnik, ks. Feliks Wierciński (1858–1940), Antoni Śmiejan (Smiejan), ks. Jan Czekaj, ks. Adolf Sznip, ks. Mieczysław Niwiński, ks. Bolesław Waczyński, ks. I. Karamitrow, ks. Michał Niechaj, ks. Henryk Wertyński, ks. Stanisław Szumiński, E. Pełeńskij, Julian Nieć, ks. Bronisław Bojułka, ks. M. Jagusz, ks. Cz. Szegonda, ks. P. Tabiński, ks. J. Buraczewski, ks. J. Hałuszczyński, W. Kibalczyc, ks. Antoni Pawłowski (1903–1968), siostra Stella Trzecieska, A. Nowicka, dr A. Krysiński, M. Doliwa-Podhajecki, Józef Olszr, Paweł Essebal, Iwan Zabużnyj, ks. Józef Nowicki, I. Trzaskowska-Zawadzka, dr Jarosław Pasternak, prof. Sergiusz Stein, książę Mikołaj Massalski. Niektóre z artykułów były autorzy podpisywali swoimi inicjałami (na przykład J.U. zamiast Jan Urban, Z.L. zamiast Zofia Licharewa); część tekstów była podpisana pseudonimami, ponadto niewielka ich liczba była anonimowa. Zdecydowana większość artykułów została jednak napisana przez osoby z zaledwie kilkuosobowego grona, a najbardziej płodnym był redaktor „Oriensu” ksiądz Jan Urban.

REKLAMA

Najczęściej publikującymi na łamach „Oriensu” autorami byli:

REKLAMA

ks. Jan Urban - 116 tekstów

Zofia Licharewa - 23

ks. Filip de Regis - 14

ks. Bolesław Waczyński - 14

dr Mieczysław Niwiński - 6

Antoni Śmiejan - 6

ks. Stanisław Łaski - 5

ks. Czesław Sejbuk - 3

ks. Aloes de Trani - 3

Arcybiskup Piotr Mańkowski - 3

|ks. Antoni Pawłowski - 3

|Profesor Sergiusz Stein - 3

Na łamach pisma często ukazywały się recenzje najnowszych publikacji książkowych dotyczących zagadnień religijnych, jak również czasopism o tej tematyce. Na przykład w numerze 3/1938 na stronie 92 omawiano czasopisma rosyjsko-katolickie, zaś w numerze 5/1938 na stronie 153 prasę katolicką w Grecji. W roku 1933, kiedy wydano pracę biskupa Grzegorza Chomyszyna pod tytułem Problem ukraiński, na łamach „Oriensu” ukazał się artykuł informujący o ukazaniu się tej książki, w którym streszczono podstawowe jej tezy oraz poinformowano o nieprzychylnej reakcji nacjonalistycznej prasy ukraińskiej. Zwracano również uwagę na nowe publikacje prawosławnych, na przykład ksiądz Jan Urban poświęcił jeden z artykułów recenzji książki Zagadnienia ukraińskiej świadomości religijnej autorstwa Arsena Riczyńskoho, gdzie zwracał uwagę na swoisty indyferentyzm religijny autora, dla którego cerkiew powinna być przede wszystkim ostoją ukraińskości. Od pewnego momentu na ostatniej stronie pisma istniał również stały dział Nowe książki, gdzie informowano o nowych publikacjach dotyczących tematyki religijnej.

REKLAMA

Jak już wcześniej wspomniano, redakcja przywiązywała duże znaczenie do zagadnień historycznych, zwłaszcza związanych z historią Kościoła, a szczególnie unii na terenie dawnej Rzeczypospolitej. Jednym z przykładów artykułów historycznych był tekst Idea unijna w Polsce w XVI wieku z numeru 5/1938, w którym omawiano wypowiedzi znanych Polaków z tamtego okresu domagających się zjednoczenia prawosławnych w Rzeczypospolitej z Rzymem. Innym artykułem z tego zakresy było Dzieło Józefa Siemaszki autorstwa księdza Jana Urbana, w którym opisał on proces dojrzewania biskupa wileńskiego do apostazji, a następnie opracowanie szczegółowego planu likwidacji unii na Ziemiach Zabranych (likwidacja wpływów polskich i łacińskich, obsadzanie opuszczonych stanowisk biskupich rusofilami, a następnie Synod w Połocku). Ksiądz Urban zwracał uwagę na fakt, iż likwidacja unii była połączona z rusyfikacją. Wskazywał także na radość biskupa z klęski powstania styczniowego. Pod koniec artykułu zwrócił również uwagę iż rusyfikacja tych ziem była pozorna, gdyż Rosja carska upadła, państwo polskie odzyskało niepodległość, zaś nowym biskupem prawosławnym rezydującym w Wilnie został Mateusz Siemaszko, który jednak uważał się za Polaka. Artykuł kończył się zdaniem: „Prawosławie w Polsce winno odbyć cała drogę, jaką przebył Józef Siemaszko, tylko w kierunku odwrotnym”. Należy przy tym zwrócić uwagę, że w młodości Józef Siemaszko utożsamiał się z polskością, dopiero pod wpływem pobytu w Petersburgu i wrażeniem potęgi rosyjskiego imperium radykalnie zmienił poglądy wobec polskości i katolicyzmu.

Portety Józefa Siemaszki przed (z lewej) i po apostazji („Oriens”, nr 1/1939)

Na łamach pisma zamieszczano również artykuły poświęcone innym katolickim obrządkom wschodnim. W numerze 2/1933 na stronie 63 zamieszczono artykuł Z obrządków wschodnich w Azji, informujący o wydarzeniach bieżących dotyczących obrządku melchickiego, ormiańskiego i maronickiego. W numerze 1/1938 ukazał się również tekst poświęcony unitom chaldejskim. Po śmierci lwowskiego arcybiskupa ormiańsko-katolickiego Józefa Teodorowicza ksiądz Jan Urban nakreślił pozytywnie sylwetkę zmarłego, jednocześnie podkreślający jego przywiązanie do polskości; autor opisał też dzieje kościoła ormiańsko-katolickiego na świecie i jego aktualną sytuację.

REKLAMA

Pojawiały się również publikacje opisujące sytuację katolików w ZSRR, jak na przykład zamieszczony w numerze 1/1937 list Zofii Brudzińskiej pt. Z kraju prześladowania religii. Na temat sytuacji obrządku bizantyjsko-słowiańskiego w Charbinie w Mandżurii ukazał się artykuł Trochę wieści z Charbina, gdzie opisywano między innymi upadek wartości katolickich wśród wiernych. Należy przy tym dodać, iż wcześniej władze kościelne lekceważyły uczucia narodowe charbińskiej Polonii, faworyzując miejscowych Rosjan, o czym jednak sam artykuł już nie wspominał.

Bardzo dużo miejsca poświęcono zwłaszcza Kościołowi katolickiemu obrządku bizantyjsko-ukraińskiego w II Rzeczypospolitej. Na przykład w ostatnim numerze pisma, datowanym na lipiec–sierpień 1939 roku, ukazał się reportaż z poświęcony obchodom 40-lecia duszpasterskiej posługi arcybiskupa lwowskiego Andrzeja Szeptyckiego (pod tytułem [Jubileusz ks. Metropolity Szeptyckiego]). Sam arcybiskup Szeptycki przywiązywał wielką uwagę do planów wskrzeszenia unii na terenach ukraińskich, widząc w tym szansę na uniezależnienie się narodu ukraińskiego od wpływów rosyjskich. Autor owego reportażu, ksiądz Jan Urban, zwrócił uwagę na nieobecność wśród gości przedstawicieli obrządku łacińskiego (ze względu na spory na tle narodowościowym). Zwrócił również uwagę na nieobecność biskupa stanisławowskiego Grzegorza Chomyszyna (który równolegle obchodził jubileusz 35-lecia pracy biskupiej).

Zjazd biskupów unickich we Lwowie w grudniu 1927 roku, trzeci od lewej siedzi arcybiskup lwowski Andrzej Szeptycki (fot. ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego, sygn. 1-R-893, domena publiczna)

W numerze 4/1937 ukazał się także bardzo pochlebny artykuł autorstwa osoby podpisanej jako „Przemyślanin” na temat greckokatolickiego biskupa przemyskiego Jozafata Kocyłowskiego ([Diecezja przemyska obrz. gr. i jej obecny Pasterz]).

Co jakiś czas w poszczególnych numerach pojawiały się również artykuły informujące o bieżących wydarzeniach religijnych w Kościele katolickim obrządku bizantyjsko-ukraińskiego, jak na przykład Z grecko-katolickich diecezyj (nr 2/1933) albo Z halickiej prowincji kościelnej (nr 4/1933). Szczególnie ważnym wydarzeniom, takim jak powoływanie nowych Administratorów Apostolskich Łemkowszczyzny, poświęcono również odrębne artykuły (o powołaniu Bazylego Maściucha i zastrzeżeniach prasy obozu staroruskiego wobec niego powstał tekst napisany przez całą redakcję pisma pod tytułem [Administrator Apostolski Łemkowszczyzny] – nr 1/1935). Na temat kolejnego administratora apostolskiego Łemkowszczyzny, ks. Jakoba Medweckiego, powstał artykuł Nowy Pasterz Łemkowszczyzny (nr 6/1936). Przedstawiano w nim sylwetkę nowego administratora, a zarazem opisano spory na tle narodowościowym, które doprowadziły do wyodrębnienia przez papieża z diecezji przemyskiej obszaru Łemkowszczyzny (niezgoda znacznej części Łemków sympatyzującej z obozem staroruskim na ukrainizacyjną działalność części miejscowego kleru).

REKLAMA

Ponadto w numerze 1/1937 ukazał się czterostronicowy reportaż księdza Jana Urbana ze zjazdu unijnego we Lwowie odbytego w dniach 23–25 grudnia 1936 roku, w którym wziął udział episkopat unicki oraz unicka inteligencja. Co ciekawe, pod koniec owego artykułu autor zauważył wśród przedstawicieli ukraińskiej inteligencji tendencję „ukrainizowania” całego Kościoła unickiego w dawnej Rzeczypospolitej, tj. tłumaczenia wyrazu „Rutheni” w XVII wiecznym tekście na „ukraiński”, mimo iż z żywiołu ruskiego w I Rzeczypospolitej wyodrębnił się oprócz narodu ukraińskiego także białoruski.

Na łamach pisma zamieszczano również artykuły poświęcone postępom akcji neounijnej w II Rzeczypospolitej. Na temat powstania misji w Albertynie powstał tekst pod tytułem Początki i rozwój Albertyna (nr 2/1933), Kolejna publikacja na temat tego głównego ośrodka neounickiego w II Rzeczypospolitej znalazła się w numerze 6/1937 ([Rozwój Albertyna]). Powstawały również reportaże opisujące sytuację ruchu neounickiego w poszczególnych diecezjach (na przykład [Stan akcji unijnej w diecezji pińskiej] – nr 4/1933). Przedstawiano bieżące wydarzenia dotyczące akcji neounickiej, na przykład konferencję w Pińsku w roku 1933 ([Konferencje Pińskie] – nr 5/1933) czy w Wilnie w roku 1939 ([Konferencja unijna w Wilnie] – nr 4/1939).

W kwestiach narodowościowych pismo starało się zachować obiektywizm, propagując zarazem, jak już wcześniej zaznaczono, ideę ekumenizmu. W porównaniu na przykład z „Kitieżem”, którego styl był bardziej napastliwy, artykuły miały charakter bardziej wnikliwy i naukowy. Nie uchroniło to jednak pisma księdza Urbana przed krytyką. Na przykład redakcja pisma „Polak Greko-Katolik”, przeznaczonego dla grekokatolików narodowości polskiej, zarzucała „Oriensowi” prorosyjskie poglądy.

„Oriens” wypowiadał się sceptycznie na temat niektórych inicjatyw polonizacyjnych prowadzonych przez władze II Rzeczypospolitej na Kresach, na przykład w artykule Wołyńskie rewindykacje ksiądz Urban pisał krytycznie na temat prób nawracania na katolicyzm przez oddziały Korpusu Ochrony Pogranicza domniemanych i rzeczywistych potomków szlachty zagrodowej na Wołyniu, w przeszłości zmuszanych do przechodzenia na prawosławie. Kwestii organizowania Związku Szlachty Zagrodowej oraz Polaków grekokatolików ksiądz Urban poświecił duży artykuł pod tytułem Szlachta zagrodowa i Polacy greckiego obrządku, drukowany w numerach 3 i 4/1939, w których dość sceptycznie oceniał tę inicjatywę, wytykając jej kierownikom nieścisłości w szacunkach dotyczących liczby „zruszczonej” szlachty.

Na temat kładącej się cieniem na wizerunku II Rzeczypospolitej akcji burzenia cerkwi na Chełmszczyźnie powstał artykuł Dobra pounickie i «Akcja» na Chełmszczyźnie, którego autor podpisał się jako „Obserwator”. Podał w nim liczbę ponad 120 wyburzonych cerkwi, jednocześnie zwracając uwagę na wzrost antypolskich nastrojów wskutek tej akcji i zwracał uwagę na problemy, jakie w takiej sytuacji mogą napotkać próby nawracania na katolicyzm miejscowych prawosławnych.

Liczba artykułów opublikowanych w „Oriencie” według tematyki:

Obrządek bizantyjsko-słowiański w Polsce - 50

Historia - 38

Ekumenizm i teologia - 37

Wschodnie obrządki katolickie na świecie - 20

Mniejszości narodowe w Polsce i na świecie - 20

Obrządek bizantyjsko-ukraiński w Polsce - 16

Chrześcijaństwo w Rosji i ZSRR - 14

Architektura i sztuka chrześcijańska - 14

Wschodnie kościoły chrześcijańskie na świecie - 12

Kościół prawosławny na świecie - 8

Kościół prawosławny w Polsce - 5

Inne - 8

Ze wszystkich pism propagujących obrządek bizantyjsko-słowiański w II Rzeczypospolitej „Oriens” przetrwał najdłużej. Pod względem merytorycznym jego poziom również był najwyższy i jego dalszy żywot, podobnie jak całej akcji neounijnej, przerwał wybuch II wojny światowej. Obrządek bizantyjsko-słowiański w roku 1938 liczył dokładnie 16 649 wiernych, jednak – jak zauważyła Mirosława Papierzyska-Turek – nie był to sukces w sytuacji, gdy w okresie międzywojennym mniej więcej podobna liczba Łemków przeszła na prawosławie. Co prawda jeszcze w roku 1938, mimo wspomnianych wcześniej problemów, nuncjusz apostolski arcybiskup Cortesi ocenił neounię „w stopniu wysoce zadowalającym”, jednak wybuch II wojny światowej niemal całkowicie zniweczył nieliczne owoce tej akcji. Obecnie jedyną pozostałością po tej inicjatywie Rzymu w Polsce jest parafia w Kostomłotach. Niniejszy artykuł jest próbą opisania najbardziej udanej inicjatywy prasowej propagującej tę najbardziej nieudaną inicjatywę misyjną Kościoła katolickiego na ziemiach polskich w XX wieku.

Bibliografia.

Źródła

  • „Oriens”, Wydawnictwo Księży Jezuitów, Kraków–Warszawa 1933–1939.
  • Polesie w polityce rządów II Rzeczypospolitej, red. Wojciech Śleszyński, Wydawnictwo Avalon, Białystok 2009.

Literatura

  • Encyklopedia Katolicka, red. Edward Gigilewicz i inni, Wydawnictwo katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Lublin 2006–2011, t. 11, 14–15.
  • Encyklopedia wiedzy o jezuitach na ziemiach Polski i Litwy. 1564–1995, red. Ludwik Grzebień i inni, Wydawnictwo Apostolstwa Modlitwy, Kraków 1996.
  • Sergiusz Gajek, Eugeniusz Usoszyn, Ekzarch Anton Niemancewicz – wierny świedka ewanhełlja. Kołki slou pra jahonaje duchounaje służeńne, „Roczniki Teologiczne”, t. 53–54 (1997–1998), nr 7, s. 153–163.
  • Siarhiej Jorsz, Historyczne znaczenie misji wschodniej jezuitów w Albertynie, „Roczniki Teologiczne”, t. 53–54 (1997–1998), nr 7, s. 145–152.
  • Adam Kubasik, Arcybiskupa Andrzeja Szeptyckiego wizja ukraińskiego narodu, państwa i cerkwi, Wydawnictwo Błogosławionego Jakuba Strzemię Archidiecezji Lwowskiej obrządku łacińskiego, Kraków–Lwów 1999.
  • Włodzimierz Osadczy, Święta Ruś. Rozwój i oddziaływanie idei prawosławia w Galicji, Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej, Lublin 2007.
  • Mirosława Papierzyńska-Turek, Między tradycją a rzeczywistością. Państwo wobec prawosławia 1918–1939, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1989.
  • Florentyna Rzemieniuk, Kościół Katolicki obrządku bizantyjsko-słowiańskiego (neounia), Towarzystwo Naukowe Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Lublin 1999.
  • Nadija Stokołos, Neounija jak eksperyment schidnoji polityki Watykanu w Polszczi (1923–1939 r.), „Ukrajinśkyj istorycznyj żurnał”, nr 4 (427)/1999, s. 74–89.
  • Zofia Waszkiewicz, Neounia – nieudany eksperyment?, [w:] 400-lecie zwarcia Unii Brzeskiej (1596–1996). Materiały z sesji naukowej zorganizowanej w dn. 28–29.11.1996, red. Stanisław Alexandrowicz i Tomasz Kempa, Kuria Diecezjalna w Toruniu, Toruń 1998, s. 127–145.
  • Anna Woźniak, „Kitież” – czasopismo ruchu unijnego w międzywojennej Polsce, [w:] Chrześcijański Wschód a kultura Polska, red. Ryszard Łużny, Wydawnictwo Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Lublin 1989, s. 77–88.
  • Hieronim Wyczawski, Ruch neounijny w Polsce w latach 1923–1939, „Studia Theologica Varsaviensia”, t. 8 (1970), nr 1, s. 409–420.
  • Zofia Licharewa, [w:] Leksykon Kultury Warmii i Mazur, [dostęp: 20 sierpnia 2012], <[http://leksykonkultury.ceik.eu/index.php/Zofia_Licharewa]>.

Redakcja: Roman Sidorski

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Adam Radosław Suławka
Magistrant w Instytucie Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego. Jego zainteresowania badawcze koncentrują się wokół historii politycznej i społecznej Europy Środkowo-Wschodniej w XIX i XX wieku.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone