Fajka do palenia marihuany sprzed 2400 lat!

opublikowano: 2015-06-01 10:05
wolna licencja
poleć artykuł:
W górach Kaukazu archeolodzy znaleźli wykonane przez Scytów złote przedmioty o wadze 3,5 kilograma. Wśród nich były zrobione z litego złota elementy starożytnych fajek wodnych, które służyły scytyjskim królom do palenia opium i konopi indyjskich.
REKLAMA

Odkrycia dokonali robotnicy kładący linie energetyczne w Rosji. Oprócz fajek, na miejscu odkryto także trzy kubki, ciężki pierścień, dwa naszyjniki i bransoletę. Wszystkie złote znaleziska znajdowały się w niewielkim, kamiennym schowku, przykrytym warstwą gliny, który znajdował się w kurhanie. Przedmioty, według badaczy, mają ponad 2400 lat. To jedne z najlepiej zachowanych przedmiotów odkrytych w rejonie Kaukazu - powiedział Anton Gass, archeolog z Fundacji na rzecz Pruskiego Dziedzictwa Kulturalnego w Berlinie.

Scytowie często ozdabiali złote przedmioty motywami zwierzęcymi lub przedstawieniami walk (domena publiczna)

Na znalezionych fajkach wodnych znajdują się zdobienia przedstawiające ludzi i zwierzęta, oraz mitologiczne monstra. Widać m.in. mężczyznę ścinającego młodych wojowników, a także gryfa rozrywającego konia i jelenia. Według badaczy fajki służyły zaś do spożywania narkotyków. W naczyniach wykryto bowiem ślady czarnej substancji, która okazała się być mieszanką opium i marihuany.

Scytowie byli koczowniczym ludem pochodzenia irańskiego, który od IX wieku p.n.e. do IV wieku n.e. żył na terytorium Kaukazu i współczesnej południowej Rosji. Badacze sądzą, że scytyjscy władcy palili "trawkę" przed wyruszeniem w bój. Marihuana odgrywać miała bowiem ważną rolę kulturową wśród Scytów - palono ją, by wprowadzić się w trans i dokonywać objawień. Warto dodać, że już starożytny kronikarz Herodot, żyjący w V w.p.ne. pisał, że Scytowie używali rośliny do produkowania oparów, których nie sposób było napotkać w żadnej greckiej łaźni. Niesieni tymi oparami, krzyczeli wniebogłosy.

Źródło:

dailymail.co.uk

POLECAMY

Jesteśmy darmowym portalem, którego utrzymanie dużo kosztuje. Jako medium niezależne pozyskujemy środki na nasze utrzymanie od reklamodawców lub Czytelników. Nie prosimy o wiele - gdyby każda czytająca nas Osoba podarowała nam 10 zł, to starczyłoby to nam na rok bardzo wytężonej działalności i nowych inicjatyw. Okazuje się jednak, że do tej pory wsparło nas zaledwie 0,0002% naszych Czytelników. Dowiedz się, jak możesz nam pomóc!

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Marcin Sałański
Historyk, dziennikarz prasowy i telewizyjny, wieloletni współpracownik Histmag.org, autor popularnych e-booków. Współpracował m.in. z portalem Historia i Media, Wydawnictwem Bellona i Muzeum Niepodległości w Warszawie. Był również członkiem redakcji kwartalnika „Teka Historyka”. Interesuje się historią średniowiecza, dziejami gospodarczymi, popularyzacją historii i rekonstrukcją historyczną.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone