Fryderyk Barbarossa kontra Bolesław Kędzierzawy – niemiecka wyprawa na Polskę w 1157 roku

opublikowano: 2018-11-22 17:39
wolna licencja
poleć artykuł:
W 1157 roku cesarz niemiecki Fryderyk Barbarossa ruszył zbrojnie na Polskę, broniąc praw wygnanego przez swoich braci księcia Władysława, najstarszego syna Bolesława Krzywoustego. Zanim Niemcy zmusili Polaków do uległości, zajęli strategiczny gród w Głogowie.
REKLAMA
Władysław II Wygnaniec według Jana Matejki (domena publiczna).

Do 1157 roku gród głogowski realizował powierzone zadanie obrony granicy zachodniej państwa Piastów, czego przykładem może być jego słynna obrona w 1109 roku. Wydarzenia z połowy XII wieku ukazały jednak polityczną słabość Polski podzielonej na dzielnice między synów Bolesława Krzywoustego.

W wyniku podziału Polski na dzielnice po śmierci księcia Bolesława Krzywoustego w 1138 roku, jego synowie doprowadzili do bratobójczej walki. Najstarszy z nich – Władysław, został wygnany z kraju. Jeszcze przed obaleniem seniora kasztelan głogowskiego grodu spiskował przeciw swojemu panu, przystając do opozycji, na której czele stał książę Bolesław Kędzierzawy, który przejął w 1146 roku dzielnicę śląską wraz z Głogowem.

Władysław, który znalazł ostatecznie schronienie na dworze cesarskim, próbował doprowadzić do niemieckiej interwencji w Polsce. Udało mu się to dopiero w 1157 roku, kiedy cesarzem był Fryderyk I Barbarossa. Cesarz na prośbę wygnańca przedsięwziął wyprawę przeciwko państwu Piastów.

Fryderyk Barbarossa pod Głogowem w 1157 roku

Armia Barbarossy wyruszyła z Halle na wschód 4 sierpnia 1157 roku, przemieszczając się przypuszczalnie starym szlakiem wypraw niemieckich przez Łużyce. Mimo pomocy zbrojnej, udzielonej Polsce ze strony Rusi, Połowców, Prusów i Pomorzan, wojska piastowskie nie miały szans w bezpośrednim starciu z Niemcami. Spowodowane było to zarówno przewagą liczebną jak i jakościową atakujących.

Armia Barbarossy parła w głąb Polski, a Piastowie opóźniali pochód, rąbiąc gąszcz leśny i zagradzając przesiekami drogę Niemcom. Cofając się przed przeważającymi siłami wroga, Piastowie pustoszyli własny kraj, czym poważnie utrudniali zaopatrzenie armii cesarskiej. Nie przeszkodziło to jednak w złupieniu przez Barbarossę ziem biskupstw wrocławskiego i poznańskiego. Jego żołnierze wzniecali pożary, rabowali i mordowali.

Przekrój wojsk piastowskich z XII wieku ze stałej wystawy pt. „Obrona Głogowa 1109” w Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Głogowie (Fot. D.A. Czaja)

Najpełniejszy opis najazdu Fryderyka Barbarossy na Polskę znaleźć można w jego liście do Wibalda, opata Würzburga. Autor podaje w nim wiadomości zarówno na temat naturalnych przeszkód, sztucznych umocnień polskiej obrony oraz poczynań obydwu stron:

Chociaż Polska była bardzo obronna sztuką i naturą, tak że królowie i cesarze, poprzednicy nasi, z wielkim trudem docierali do rzeki Odry, myśmy jednak za sprawą Bożą (...) przeniknęli przez zapory, które wznieśli w miejscach wąskich [przejść] ściąwszy gęsto pnie drzew i spiętrzyli z ogromną pomysłowością. I (...) rzekę Odrę, która jakoby wałem obwarowuje całą ową ziemię i ze względu na swoją głębię wyklucza wszelki dostęp, wbrew oczekiwaniu Polaków przeszliśmy z całym naszym wojskiem.

O ile wojska piastowskie skromnie dawały się Niemcom we znaki, o tyle najbardziej odczuwalnym dla tych drugich był brak w Polsce ich ulubionego piwa. Nie mając go, zaspokajali pragnienie w trakcie upalnych dni nadmiernym piciem wody ze strumyków i rzek, w związku z czym „rychło wybuchła w obozie niemieckim dyzenteria, której żadnymi ziołami Niemcy nie mogli zahamować”. Od choroby tej zmarło więcej żołnierzy cesarza niż od walk z oddziałami książąt polskich.

Wojska cesarskie znalazły się w okolicach Głogowa 22 sierpnia. Wówczas dołączyły do nich posiłki czesko-morawskie, ugrupowując się na prawym skrzydle armii niemieckiej. Gród, wraz z podgrodziem, był położony na wyspie i posiadał dogodne warunki obronne, a opływające go rzeki Odra i Barycz oraz kilka kanałów sprawiały, że był trudno dostępny. Mimo tego oddziały polskie stacjonujące w Głogowie, widząc szybkość, zdecydowanie a przede wszystkim przewagę strony atakującej, po podpaleniu grodu pośpiesznie go opuściły.

REKLAMA

Według relacji Wincentego z Pragi, do zajęcia grodu miały się wybitnie przyczynić wojska czesko-morawskie, które jako pierwsze sforsowały Odrę i wkroczyły do palącego się Głogowa. Dopiero po nich rzekę przekroczyć miały oddziały niemieckie.

Tym sposobem ostateczna linia piastowskiej obrony na zachodzie została przełamana. Obok spalenia Głogowa, na linii Odry podobny los spotkał również inną nadodrzańską warownię – Bytom Odrzański. Po przejęciu zniszczonych grodów cesarz ruszył dalej w kierunku Wielkopolski.

Makieta średniowiecznego grodu głogowskiego w zbiorach Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Głogowie (Fot. D.A. Czaja)

Najprawdopodobniej Polacy zostali zaskoczeni postępami wojsk niemiecko-czesko-morawskich. W związku z wysłanym wcześniej poselstwem polskim do cesarza, książęta liczyli się jeśli nie z zaniechaniem wyprawy, to przynajmniej ze znacznym jej opóźnieniem. Próby dyplomatyczne zakończyły się fiaskiem a zaskoczone tempem kampanii wojska piastowskie nie miały czasu na odpowiednie przygotowanie do obrony grodów na Odrze i ratowały się odwrotem w kierunku Wielkopolski. Wśród historyków wojskowości tego okresu nie brakuje również opinii, że opuszczenie Głogowa nastąpiło z konieczności, ponieważ ówczesne polskie grody strzegące granicy zachodniej nie były w stanie przyjąć na siebie ciężaru oblężenia przez tak silnego przeciwnika, jakim była armia Fryderyka Barbarossy.

Polecamy e-book Aleksandry Niedźwiedź – „Z czego się śmiano w średniowieczu?” :

Aleksandra Niedźwiedź
„Z czego się śmiano w średniowieczu?”
cena:
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
120
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-21-1

Hołd Bolesława Kędzierzawego pod Krzyszkowem

Fryderyk I Barbarossa, wizerunek z epoki (domena publiczna).

Spalenie Głogowa i Bytomia Odrzańskiego przez wycofujące się oddziały polskie i zastosowanie taktyki „spalonej ziemi” to elementy, które dotychczas nie były prowadzone na taką skalę przez Piastów na własnym terytorium. Wojska piastowskie nie zostały pokonane w walnej bitwie, lecz książęta polscy ponieśli klęskę w wymiarze wizerunkowym. Bolesław Kędzierzawy wraz z bratem Mieszkiem III Starym zamknęli się w warowni poznańskiej, zaś oblegające wojska cesarskie rozbiły obóz w pobliskim Krzyszkowie. Tę grę na czas wygrał Barbarossa. Ostatecznie Bolesław Kędzierzawy boso i z mieczem u szyi upadł cesarzowi do nóg, składając w ten sposób hołd lenny.

Warunki pokoju w Krzyszkowie były upokarzające, lecz za cenę ratowania resztek niezależności i uznania Polski lennem przez Cesarstwa, Kędzierzawy uzyskał zgodę Barbarossy na dalsze rządy w kraju. Utrzymał również dzielnicę śląską ze spalonymi grodami w Głogowie i Bytomiu Odrzańskim.

Po 1157 roku

Bolesław IV Kędzierzawy według Jana Matejki (domena publiczna).

Rezultat wojny dał cesarzowi Barbarossie połowiczny sukces. Jego armia spustoszyła znaczne połacie Polski, jednak nie rozbiła jej sił militarnych. Nie osiągnęła również strategicznego celu natarcia, którym zapewne był gród w Poznaniu. Książęta piastowscy zastosowali taktykę wyraźnie defensywną, w której jednak gród głogowski, broniący we wcześniejszych konfliktach przeprawy przez Odrę, nie odegrał żadnej znaczącej roli.

Konflikt z 1157 roku był ostatnim pomiędzy obydwoma sąsiadami w okresie wczesnopiastowskim. Druga połowa XII wieku to czas wygasania działań militarnych na zachodniej granicy Polski. Władysław Wygnaniec już nie odzyskał prowincji śląskiej wraz z grodem głogowskim. Zmarł w 1159 roku, a jego synowie wrócili na Śląsk cztery lata później. Książę Bolesław Kędzierzawy zatrzymał jednak w swoich rękach główne grody tej prowincji, w tym również Głogów. W ciągu najbliższych kilkunastu lat sytuacja na Śląsku zmieniała się dynamicznie i Głogowem władali różni książęta: Bolesław Wysoki, Konrad Laskonogi i Henryk Brodaty.

W odbudowanym ze zniszczeń wojennych z 1157 roku Głogowie w pierwszej połowie XIII wieku likwidacji na Ostrowie Tumskim uległo podgrodzie a następnie gród główny, choć ślady po nim widoczne były jeszcze w pierwszej połowie XIV wieku. Natomiast po utracie militarnego znaczenia prawobrzeżnego grodu powstało i rozwijało się miasto na lewym brzegu Odry.

Bibliografia:

  • Czaja Dariusz Andrzej, Warownia głogowska w dobie pierwszych Piastów. Znaczenie militarne Głogowa w X-XII wieku, Towarzystwo Ziemi Głogowskiej, Głogów 2010.
  • Czaja Dariusz Andrzej, Funkcje grodów warownych w państwie pierwszych Piastów na przykładzie Głogowa [w:] Głogów – średniowieczne miasto nad Odrą, pod red. Krzysztofa Czapli, Wydawnictwo Pracowni Badań Regionalnych Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej, Głogów 2018.
  • Grabski Andrzej Feliks, Polska sztuka wojenna w okresie wczesnofeudalnym, Wydawnictwo MON, Warszawa 1959.
  • Hendel Zenon, Głogów wczesnośredniowieczny w świetle badań archeologicznych, „Głogowskie Zeszyty naukowe. Studia i materiały z dziejów Głogowa”, t. 3, Głogów-Wrocław 1993.
  • Kozaczewski Tadeusz, Głogów średniowieczny do końca XIII w. Osadnictwo i architektura, Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Głogowie, Głogów 2006.
  • Miśkiewicz Benon, Szkice z dziejów wojskowości, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1991.
  • Nowakowski Dominik, Siedziby książęce i rycerskie księstwa głogowskiego w średniowieczu, Wydawnictwo Instytutu Archeologii i Etnologii PAN, Wrocław 2008.
  • Olejnik Karol, Obrona polskiej granicy zachodniej: okres rozbicia dzielnicowego i monarchii stanowej 1138-1385, Instytut Zachodni, Poznań 1970.
  • Olejnik Karol, Cedynia, Niemcza, Głogów, Krzyszków, Krajowa Agencja Wydawnicza, Kraków 1988.
  • Olejnik Karol, Działania wojenne na Ziemi Krakowskiej i na Śląsku od X do końca XVI wieku [w:] Działania militarne w Polsce Południowo-zachodniej, pod red. Wiesława Wróblewskiego, Comandor, Warszawa 2001.
  • Olejnik Karol, Historia Wojska Polskiego, Publicat, Poznań 2008.
  • Szymczak Jan, Sposoby zdobywania i obrony grodów w Polsce w okresie rozbicia dzielnicowego, „Studia i Materiały do Historii Wojskowości”, t.XXII, Wrocław 1979.
  • Smolka Stanisław, Mieszko Stary i jego wiek, Avalon, Kraków 2009.
  • Szymczak Jan, Grody w Polsce Środkowej i Zachodniej w okresie rozbicia dzielnicowego, Uniwersytet Łódzki, Łódź 1980.
  • Władysław II Wygnaniec, t. VIII z serii „Władcy Polski”, Kolekcja Hachette, Warszawa 2009.

Redakcja: Tomasz Leszkowicz

Polecamy e-book Mateusza Będkowskiego pt. „Polacy na krańcach świata: średniowiecze i nowożytność”:

Mateusz Będkowski
„Polacy na krańcach świata: średniowiecze i nowożytność”
cena:
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
138
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-17-4

W sprzedaży dostępna jest również druga część e-booka!

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Dariusz Andrzej Czaja
Historyk, regionalista, archiwista, działacz społeczny, dziennikarz, nauczyciel historii i wiedzy o społeczeństwie, radny miejski.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone