Jakie było znaczenie zwycięstwa powstania wielkopolskiego?

opublikowano: 2023-01-24 13:16
wszystkie prawa zastrzeżone
poleć artykuł:
Powstanie wielkopolskie wybuchło spontanicznie. Było wyrazem sprzeciwu wobec germanizacji oraz dążeń do uzyskania niepodległości. Jakie jest znaczenie tego zwycięskiego zrywu?
REKLAMA

Ten tekst jest fragmentem książki „Powstanie wielkopolskie 1918–1919” pod red. Olafa Bergmanna.

Powstanie wielkopolskie 1918–1919 roku było polskim powstaniem narodowym, a zarazem jednym z najważniejszych wydarzeń w dziejach Wielkopolski. Przywódcom społeczeństwa polskiego w tym regionie udało się połączyć starania polityczne z wojskowymi. W pierwszym, trwającym do połowy stycznia 1919 roku, spontanicznym okresie powstania opanowano większość obszaru Poznańskiego. Zaczęło funkcjonować swoiste państwo powstańcze.

Walki przy moście Chwaliszewskim w Poznaniu (mal. Leon Prauziński)

Utworzenie regularnych oddziałów zapewniało obronę wyzwolonych przez powstańców obszarów Poznańskiego. Po ofensywie podjętej przez Niemców w lutym 1919 roku okazało się, że w dalszej perspektywie Wielkopolanie nie są w stanie wygrać militarnie z Niemcami. Z tego powodu intensyfikacji uległy polskie działania dyplomatyczne w Paryżu. Ogłoszenie 16 lutego 1919 roku rozejmu w Trewirze, wyznaczenie linii demarkacyjnej nie oznaczało natychmiastowego przerwania działań zbrojnych. Na niektórych odcinkach tej linii Niemcy wznawiali działania zbrojne. Nie chcieli oni normalizacji stosunków z Polakami. W dniach 1–19 marca 1919 roku przebywała w Polsce Misja Międzysojusznicza, usiłując zapewnić realizację ustaleń rozejmowch. Wskutek rozbieżności wśród państw koalicji nie zdołano wymusić na Niemcach wypełnienie warunków rozejmowych. Armia gen. Józefa Hallera nie przybyła do Gdańska, aspiracje terytorialne Komisariatu NRL i Komitetu Narodowego Polskiego wobec Pomorza zostały powstrzymane.

W tym miejscu należy wyraźnie zaznaczyć, że obrona wyzwolonego obszaru nie byłaby możliwa bez wysiłku Komisariatu NRL i Komitetu Narodowego w Paryżu. Bez tak zdecydowanej interwencji dyplomatycznej nie doszłoby do zmuszenia Niemców do podpisania zobowiązań rozejmowych.

Formalne zakończenie powstania (16 lutego 1919 roku) umożliwiło przeprowadzenie wyborów na terenie oswobodzonym. Od 23 marca 1919 roku odbywały się demokratyczne wybory do rad miejskich i powiatowych. Dnia 1 czerwca tego roku przeprowadzono wybory uzupełniające do Sejmu Ustawodawczego. Przed wybuchem powstania stosunki polityczne w Wielkopolsce były bardzo przejrzyste. Podstawowym wyznacznikiem był podział na Polaków i Niemców. Polaków generalnie obowiązywało hasło solidaryzmu narodowego i społecznego. W nowych demokratycznych realiach powstały wkrótce nowe ruchy i partie polityczne. Oprócz Stronnictwa Demokratyczno-Narodowego (endecji) na scenie politycznej coraz większą rolę odgrywało Narodowe Stronnictwo Robotnicze, a z czasem ruch chrześcijańsko-społeczny i ugrupowania ludowców.

REKLAMA

Projekty traktatu pokojowego konferencji w Paryżu spowodowały niezadowolenie rządu niemieckiego. Władze wojskowe rozpoczęły przygotowania do wojny w celu odzyskania Poznańskiego. Naczelne Dowództwo przygotowało ofensywny plan „Wiosenne Słońce”, którego celem było odzyskanie Wielkopolski i w dalszej fazie likwidacja państwa polskiego. Groźba agresji niemieckiej z pewnością przyspieszyła połączenie Armii Wielkopolskiej z wojskiem krajowym, tzw. Zjednoczenie z wojskiem polskim. 25 maja 1919 roku Komisariat NRL przekazał Józefowi Piłsudskiemu pisemną propozycję podporządkowania wojsk wielkopolskich Naczelnikowi Państwa. Jego fragment przytoczył później we wspomnieniach gen. Józef Dowbor-Muśnicki: „[…] społeczeństwo polskie w całym zaborze pruskim zawsze odczuwało żywą potrzebę wytworzenia jednolitej armii polskiej. Chwila złączenia wszystkich ziem polskich w granicach jednej Rzeczypospolitej nadchodzi […] Pożar wojny z Niemcami może ogarnąć wszystkie zachodnie granice Rzeczypospolitej, wobec tego oddajemy Ojczyźnie najdroższy skarb, jaki posiadamy, synów Wielkopolski, Prus i Śląska, zorganizowanych pod wodzą generała Józefa Dowbora Muśnickiego w samodzielne siły zbrojne w Twoje ręce, jako wybranego przez suwerenny Sejm Naczelnika Państwa i Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych” (Moje wspomnienia, s. 82–83).

Armię Wielkopolską podporządkowano Naczelnemu Dowództwu Wojska Polskiego. Z kolei armia polska jako całość podporządkowała się operacyjnie marszałkowi Ferdynandowi Fochowi – wodzowi naczelnemu zwycięskiej koalicji. Rozpoczęła się ścisła współpraca poznańskiego Dowództwa Głównego z warszawskim Naczelnym Dowództwem Wojska Polskiego, której efektem był szczegółowy plan operacji obronnej. Sam Komisariat NRL wycofał się z wielu wcześniejszych postulatów politycznych wobec rządu w Warszawie.

Międzywojenny afisz wydany z okazji rocznicy powstania (zbiory Archiwum Państwowego w Poznaniu)

Liczne prowokacje niemieckie na froncie oraz represje na terenach kontrolowanych przez Niemców spowodowały wprowadzenie 6 czerwca 1919 roku przez Komisariat NRL stanu wyjątkowego na obszarze jemu podporządkowanym. Akcje wojskowe ze strony Niemców trwały do 28 czerwca 1918 roku, kiedy to delegacja rządu berlińskiego podpisała tekst traktatu pokojowego, lecz wszedł on w życie dopiero po jego ratyfikacji w styczniu 1920 roku. W najbardziej krytycznym okresie (maj – czerwiec) zarówno Dowództwo Główne, jak i Komisariat NRL wykazały się dużą zdolnością organizacyjną, optymalnie wykorzystując możliwości regionu.

Zainteresował Cię ten fragment? Koniecznie zamów książkę „Powstanie wielkopolskie 1918–1919” pod red. Olafa Bergmanna bezpośrednio pod tym linkiem!

red. nauk. Olaf Bergmann
„Powstanie wielkopolskie 1918–1919”
cena:
41,30 zł
Wydawca:
Instytut Pamięci Narodowej, Muzeum Historii Polski, Wielkopolskie Muzeum Niepodległości
Rok wydania:
2022
Liczba stron:
312
ISBN:
978-83-8229-579-5
EAN:
9788382295795
REKLAMA

Należy tutaj wyraźnie zaznaczyć, że najważniejszym rezultatem powstania wielkopolskiego był jego wpływ na ustalenie zachodniej granicy odbudowującego się państwa polskiego. Na kongresie pokojowym w Paryżu nikt już nie kwestionował przyznania Polsce obszaru, który wyzwolili powstańcy. To wysiłek powstańczy Wielkopolan przesądził w decydujący sposób o przyznaniu tego regionu państwu polskiemu.

Obszar opanowany przez powstańców do 28 czerwca 1919 roku oficjalnie i formalnie uznany został za należący do Polski. Ponadto przyznano Polsce większość Pomorza Gdańskiego oraz tereny niezdobyte przez powstańców, leżące na północy, południu i zachodzie Wielkopolski. Stan wyjątkowy w Wielkopolsce odwołano 13 lipca 1919 roku. Powoli rozpoczął się proces integracji Poznańskiego z resztą kraju.

Posiadanie własnej siły zbrojnej było dla Komisariatu NRL mocnym wsparciem w odbudowie życia polskiego na wyzwolonym obszarze, zwłaszcza administracji państwowej i samorządowej, oświaty, sądownictwa, finansów i gospodarki. Komisariat NRL stał się lokalnym rządem reprezentującym ludność polską w Niemczech. Stanowisko wojewody poznańskiego objął Witold Celichowski, a dotychczasowe landratury zamieniono na starostwa. Wielkopolska wniosła znaczny wkład materialny do odradzającego się państwa polskiego. Obszar Poznańskiego, w odróżnieniu od ziem zaboru rosyjskiego i austriackiego, uniknął zniszczeń spowodowanych przez działania wojenne. Potencjał ekonomiczny, a przede wszystkim finansowy i rolny tego regionu był wyższy niż w pozostałych dzielnicach.

Dodać w tym miejscu należy, że powiaty wschodnie historycznej Wielkopolski należące wcześniej do tzw. Kongresówki (kaliski, kolski, koniński, słupecki i turecki), pozostały aż do 1938 roku poza granicami województwa wielkopolskiego. Z kolei w granicach tego województwa utrzymano część powiatów dawnej rejencji bydgoskiej, m.in. Bydgoszcz, Inowrocław, Mogilno, Nakło, Strzelno i Wyrzysk.

REKLAMA

Skutkiem zwycięskiego powstania był odpływ z Wielkopolski znacznej części ludności niemieckiej. W pierwszej kolejności wyjeżdżała niemiecka ludność napływowa, sztucznie tutaj utrzymywana przez władze berlińskie (np. poprzez wysokie dodatki do urzędniczych pensji). Już po wybuchu powstania, w trakcie walk (styczeń-luty 1919 roku), wyjeżdżali z rodzinami wojskowi i urzędnicy administracji niemieckiej. Wyjazdy rodzin niemieckich miały w zdecydowanej większości charakter dobrowolny. Do wiosny 1919 roku wyjechali z Poznańskiego nieliczni koloniści niemieccy oraz kupcy. W czasie walk zarówno powstańcy, jak i Naczelna Rada Ludowa starały się zachować poprawny stosunek do niemieckiej ludności cywilnej. Represje polskie miały miejsce dopiero w maju – czerwcu 1919 roku, już po zakończeniu powstania, kiedy to władze berlińskie na nowo zagroziły wznowieniem działań wojennych. Znaczna część tej ludności wyjechała po zakończeniu walk i wytyczeniu nowej granicy. Miejsca pracy pozostawione przez Niemców, czasami ich domy, zajęli reemigranci polscy z głębi Niemiec, najczęściej z Westfalii-Nadrenii. Spośród nich wzięło udział w powstaniu co najmniej 3 tys. polskich robotników. Znaczna ich część pozostała później w Wielkopolsce, sprowadzając tutaj z Niemiec swoje rodziny.

Powstańcy wielkopolscy w okopach, styczeń 1919 roku

Konsekwencją tych wydarzeń była zmiana stosunków narodowościowych. W 1910 roku w prowincji poznańskiej Niemcy stanowili 38,4% mieszkańców, a w 1921 roku ich odsetek wynosił zaledwie 16,5%. Najbardziej widoczne w tym przypadku były zmiany w powiatach przygranicznych, m.in. czarnkowskim, chodzieskim, leszczyńskim, międzychodzkim, rawickim i wyrzyskim. Najwięcej Niemców mieszkało teraz na wsi.

Bez wątpienia sukcesy powstańcze w Poznańskiem przyczyniły się do ożywienia polskiego ruchu narodowego na Pomorzu i Śląsku. Pobudziły ludność tych regionów do czynu. Powstały tam tajne organizacje niepodległościowe, m.in. Organizacja Wojskowa Pomorza, Polska Organizacja Wojskowa Górnego Śląska, które ściśle współpracowały z Komisariatem NRL. Akcja powstańcza na Pomorzu nie rozwinęła się, a w połowie roku 1919 przyznano częściowo ten region Polsce. W wyniku trzech kolejnych powstań i plebiscytu na Górnym Śląsku, przy znacznej pomocy Wielkopolan, część tej dzielnicy znalazła się w granicach Polski. Jeszcze w styczniu 1919 roku gen. Józef Dowbor-Muśnicki przystąpił ze sztabem do opracowania planu operacyjnego zajęcia Gdańska i Pomorza Nadwiślańskiego. W tym celu szybko formowano pułki strzelców wielkopolskich, by w marcu użyć ich na tym kierunku. Od strony Gdańska miały przemieszczać się na południe wzdłuż Wisły oddziały wojsk gen. Józefa Hallera. Po osiągnięciu Grudziądza miało wybuchnąć powstanie na Pomorzu Nadwiślańskim oraz na Warmii i Mazurach. Działania te miały wspierać oddziały wielkopolskie. Do realizacji tego zamiaru nie doszło. Mimo uporczywych zabiegów Romana Dmowskiego i wsparcia marszałka Ferdynanda Focha kwestia desantowania „błękitnej armii” w Gdańsku na początku kwietnia 1919 roku nieodwracalnie upadła. Armia gen. Hallera przybyła do kraju drogą lądową. Wobec narastającego zagrożenia niemieckiego 25 maja 1919 roku nastąpiło operacyjne podporządkowanie Armii Wielkopolskiej Naczelnemu Dowództwu Wojska Polskiego (NDWP) w Warszawie. Ze względów politycznych decyzja ta nie została oficjalnie ogłoszona.

Zainteresował Cię ten fragment? Koniecznie zamów książkę „Powstanie wielkopolskie 1918–1919” pod red. Olafa Bergmanna bezpośrednio pod tym linkiem!

red. nauk. Olaf Bergmann
„Powstanie wielkopolskie 1918–1919”
cena:
41,30 zł
Wydawca:
Instytut Pamięci Narodowej, Muzeum Historii Polski, Wielkopolskie Muzeum Niepodległości
Rok wydania:
2022
Liczba stron:
312
ISBN:
978-83-8229-579-5
EAN:
9788382295795
REKLAMA

Po podpisaniu traktatu pokojowego z Niemcami (28 czerwca 1919 roku) zmieniła się sytuacja prawna ziem polskich byłego zaboru pruskiego. Poznańskie Dowództwo Główne rozpoczęło przygotowania do rewindykacji ziem przyznanych Wielkopolsce. W tym celu przygotowano „Plan zajęcia Prus Zachodnich i części Księstwa Śląska Średniego przyznanych Polsce”. Przewidywano, że podczas operacji rewindykacyjnej Niemcy stawiać będą zbrojny opór. W oparciu o kadry wojsk wielkopolskich, postanowiono przyśpieszyć formowanie Dywizji Zachodnio-Pomorskiej (Dywizja Strzelców Pomorskich). Po czterech miesiącach rozmów polsko-niemieckich obie strony podpisały kompromisową umowę (25 listopada 1919 roku). Od 17 stycznia 1919 roku oddziały wielkopolskie (3 Dywizji Strzelców Wielkopolskich) zajmowały: Kępno, Zduny, Leszno i Rawicz. Z kolei oddziały 2 Dywizji Strzelców Wielkopolskich 19 stycznia osiągnęły linię Kanału Bydgoskiego i Noteci. Do końca miesiąca zajęły: Bydgoszcz i Fordon, Nakło, Świecie, Tucholę i Chojnice. Powróciła do Polski zdobyta, a potem ewakuowana przez powstańców Chodzież. Obszar po wschodniej stronie Wisły zajęły oddziały gen. Józefa Hallera. Równoległe działanie obu frontów (Wielkopolskiego i Północnego) przyczyniło się do połączenia ziemi pomorskiej i wielkopolskiej z resztą Polski.

REKLAMA

20 sierpnia 1919 roku Armia Wielkopolska przeszła w całości pod zwierzchnictwo Naczelnego Dowództwa Wojska Polskiego i Ministerstwa Spraw Wojskowych w Warszawie. Samo przejmowanie dowództw i instytucji wojskowych trwało do końca listopada 1919 roku. W grudniu żołnierze wielkopolscy złożyli przysięgę na rotę ogólnopolską. Po zakończeniu operacji rewindykacyjnej w końcu stycznia 1920 roku przestało istnieć zagrożenie niemieckie. Tym samym nastąpiła likwidacja Frontu Wielkopolskiego (przeciwniemieckiego). Działalność powołanego już w sierpniu 1919 roku Dowództwa Okręgu Generalnego Poznań (gen. dyw. Zygmunt Zieliński) nastawiona była na ekspedycję oddziałów wielkopolskich na front wschodni. W szeregach Wojska Polskiego znalazło się ponad 70 tys. żołnierzy wielkopolskich prawie wszystkich rodzajów wojsk. Jedna piąta z tej liczby to ochotnicy, którzy podążyli do oddziałów powstańczych do połowy stycznia 1919 roku. Wszystkie formacje miały rodowód powstańczy. Zorganizowano 19 pułków piechoty (5 dywizji), 5 pułków artylerii, 4 pułki kawalerii, lotnictwo i służby pomocnicze. W tym rachunku nie można pominąć lokalnych oddziałów Straży Ludowej (Obrony Krajowej) – ponad 100 tys. żołnierzy, najliczniejszej formacji tego typu w Polsce. Na tle innych formacji WP oddziały wielkopolskie wyróżniały się dobrym wyszkoleniem bojowym, zdyscyplinowaniem i wyposażeniem.

Czarna Reichswehra walcząca z siłami polskimi podczas powstania wielkopolskiego, 1919 rok

Liczebność i jakość Armii Wielkopolskiej to ogromna zasługa władz wielkopolskich, czyli Komisariatu Naczelnej Rady Ludowej. Już od początku listopada 1918 roku politycy poznańscy uważali, że posiadanie własnej formacji wojskowej decydować będzie o wyniku powstania w całym zaborze pruskim. Tworzone siły zbrojne były efektem dążeń, jakie narodowi demokraci nakreślili wyraźnie na Polskim Sejmie Dzielnicowym (3–5 grudnia 1918 roku). Gdy już to powstanie wybuchło i ogarnęło tylko Wielkopolskę, posiadane wojsko posłużyło realizacji celów istniejącego państwa polskiego.

Sukces powstania wielkopolskiego 1918–1919 miał jeszcze jeden wymiar: ukształtowała się wkrótce polska myśl zachodnia. Ważną rolę w rozwoju tej koncepcji odgrywał Poznań, a zwłaszcza powołana jeszcze podczas powstania 30 stycznia 1919 roku Wszechnica Piastowska, przekształcona w roku następnym w Uniwersytet Poznański.

Zainteresował Cię ten fragment? Koniecznie zamów książkę „Powstanie wielkopolskie 1918–1919” pod red. Olafa Bergmanna bezpośrednio pod tym linkiem!

red. nauk. Olaf Bergmann
„Powstanie wielkopolskie 1918–1919”
cena:
41,30 zł
Wydawca:
Instytut Pamięci Narodowej, Muzeum Historii Polski, Wielkopolskie Muzeum Niepodległości
Rok wydania:
2022
Liczba stron:
312
ISBN:
978-83-8229-579-5
EAN:
9788382295795
REKLAMA
Komentarze

O autorze
Janusz Karwat
Profesor WSNHiD, ppłk rezerwy. Absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Pancernych im. Stefana Czarneckiego w Poznaniu (ppłk rez.) oraz politologii na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone