Jarosław Wojtczak – „Wojna meksykańska 1861–1867” – recenzja i ocena

opublikowano: 2010-06-25 13:35
wolna licencja
poleć artykuł:
Książka Jarosława Wojtczaka jest ciekawą propozycją Domu Wydawniczego „Bellona” z serii „Historyczne bitwy”. Przedstawia się bardzo interesująco (choć nie jest wolna od wad), a Autor wykazuje się dużą wiedzą i zrozumieniem tematu.
REKLAMA
Jarosław Wojtczak
Wojna meksykańska 1861–1867
cena:
20,88 zł
Wydawca:
Bellona
Rok wydania:
2009
Okładka:
miękka
Liczba stron:
252
ISBN:
978-83-11-11520-0

Wydana w 2009 r. Wojna meksykańska jest kolejną po Alamo-San Jacinto 1836, Meksyku 1847, Quebeuc 1759, Big Hole 1877, Vicksburgu 1862–1863, Sand Creek 1864 i Powstaniu Tupaca Amaru książką Jarosława Wojtczaka podejmującą problematykę kontynentu amerykańskiego. Autor postawił sobie ambitny cel przedstawienia nie tylko poszczególnych bitew, lecz również kontekstu międzynarodowego, sytuacji wewnętrznej Meksyku przed i w trakcie gorzejącego konfliktu.

Pracę podzielono na jedenaście rozdziałów. Noszą one kolejno tytuły: Wstęp, Cerro de las Campanas, Wojna liberałów z konserwatystami, Interwencja europejska w Meksyku, Puebla 1862, Okupacja francuska, Imperium Maksymiliana I, Stany Zjednoczone a wojna meksykańska, Przełomowy rok 1866, Querétaro 1867 i Zakończenie. Większość z nich składa się z licznych podrozdziałów.

Część wprowadzająca jest krótką notką zarysowującą Czytelnikowi w zwięzłej formie czego dotyczy książka. Treść właściwa rozpoczyna się z następnym rozdziałem niezwykle barwnie opisującym ostatnie dni Maksymiliana I Habsburga, przedstawionego jako wręcz operowa postać, która przegrała rozgrywkę z losem, a zarazem dzielnie znosi konsekwencje swych decyzji. Cześć ta jest dla Autora pretekstem do retrospekcji, opisu zdarzeń, które doprowadziły do tego momentu. Zabieg ten niewątpliwie pobudza wyobraźnię i zachęca do dalszej lektury.

W kolejnym rozdziale Jarosław Wojtczak skupił się na przedstawieniu genezy wojny lat 1862–1867. Zarysował sytuację wewnętrzną Meksyku w latach 1847–1862, która stała się pretekstem do interwencji. Autor w sposób przejrzysty i klarowny informuje czytelnika o kolejnych konfliktach, próbach reform i zaangażowaniu mocarstw europejskich.

Następne fragmenty pracy dotyczą już bezpośrednio zagadnienia określonego w tytule publikacji. Warto zaznaczyć, iż Jarosław Wojtczak nie skoncentrował się jedynie na przebiegu działań wojennych, lecz dotknął również tematyki wewnętrznych uwarunkowań meksykańskich. Starał się również przedstawić nastroje panujące zarówno w obozach francusko-monarchicznym jak i jurystowskim. Jednocześnie nie unikał kontekstu międzynarodowego omawianych zdarzeń. Ze względów oczywistych dużo miejsca poświęcił osobie drugiego cesarza Meksyku – Maksymilianowi I Habsburgowi.

Poszczególne rozdziały i podrozdziały zbudowane są proporcjonalnie. Chociaż w pewnych ich fragmentach przeważają opisy bitew, to w kolejnych zostały one zrównoważone ilustracją polityczną. Tym samym Wojna meksykańska… nie grzęźnie w nużącym, dla części odbiorców, zarysie walk. Kolejną zaletą książki są liczne przypisy rzeczowe oraz notki biograficzne osób istotnych dla przebiegu opisywanych zdarzeń. Książka staje się dzięki temu teatrem zmagań konkretnych postaci nie zaś odpersonifikowanym opisem.

Autor posługuje się przejrzystym stylem, choć niejednokrotnie stosuje powtórzenia, których nie wyeliminowała korekta wydawnicza. Szkoda również, że Jarosław Wojtczak skoncentrował się na opisywaniu niewiele miejsca poświęcając własnej refleksji. Więcej miejsca poświęconego analizie zdarzeń z pewnością uatrakcyjniłoby Wojnę meksykańską…

Jarosław Wojtczak nie ustrzegł się jednak pewnych nieścisłości. Na stronie 76 wskazuje, że Napoleon III zdobył władzę w drodze zamachu stanu w grudniu 1851 r. Tymczasem prezydentem wybrano już wcześniej. Zamach miał nie dopuścić do jej utraty wobec braku zgody Zgromadzenia Prawodawczego na zmianę konstytucji, tak by Bonaparte miał prawo do reelekcji. Niefortunne i dyskusyjne wydaje się również sprowadzenie przez Autora idei doktryny Monroego [lub Monroe’ego, a nie jak zapisano w książce „doktryny Monroe”] do stwierdzenia „Ameryka dla Amerykanów” [s. 234].

REKLAMA

Jak na popularnonaukową pozycję z Domy Wydawniczego „Bellona” Autor skorzystał z zadowalającej ilości 24 książek. Są one wynikiem dociekań historyków różnych kręgów językowych – angielskiego, francuskiego, hiszpańskiego i polskiego. Świadczy to pozytywnie o Autorze. Szkoda jednak, iż oprócz Historii Meksyku Tadeusza Łepkowskiego nie udało się dotrzeć J. Wojtczakowi do Bolivara i Juareza. Dwóch biografii amerykańskich pióra tego samego historyka.

Dziwić może również brak biografii Napoleona III autorstwa A. Liebfelda. Na temat wątku meksykańskiego nie znajdziemy w niej wielu informacji, lecz zarys motywacji i rys psychologiczny cesarza Francuzów pozostają godne uwagi.

W bibliografii brak niestety materiałów źródłowych. Autor zdał się całkowicie na cytowanie ich za pracami badaczy zamieszczonych w tym wykazie. Tymczasem dokumenty amerykańskie dotykające problematyki wojennej lat 1862–1867 są od dawna powszechnie dostępne w Internecie. W wersji książkowej wydano również, po francusku i hiszpańsku, oficjalne dokumenty sekretarza Maksymiliana I. Jednakże praca Jarosława Wojtczaka ma charakter popularny i brak tych wydawnictw jej nie uchybia.

Zawodzi, niestety, edytorska strona Wojny meksykańskiej… Nazwiska francuskie nie zawsze odmieniane są zgodnie z prawidłami języka polskiego, a niekiedy z zupełnie niezrozumiałych powodów zaniechano ich odmiany. Na stronie 80 czytamy „Dzień później przybyła flota pod dowództwem kontradm. Jeana-Pierre Jurien de la Gravière […]”. Tymczasem podlegające polskiej fleksji nazwisko należało zapisać „Jeana-Pierre’a Juriena de la Gravière’a”. Podobnych przypadków jest jeszcze kilka. Pozytywnie należy jednak odebrać stosowanie francuskich i hiszpańskich znaków diakrytycznych.

W publikacjach z serii Historyczne bitwy brak jednolitej normy w sprawie używania przypisów bibliograficznych. Stąd część z nich zawiera ich sporo, a niektóre, czego niestety jest przykładem praca Jarosława Wojtczaka, śladowe ilości. O Nie przeszkadza brak powoływania się na konkretne pozycje w opisach bitew i sytuacji międzynarodowej. W publikacjach popularnych taka forma jest dopuszczalna. Szkoda jednak, iż Autor sporadycznie wskazuje za jaką książką cytuje wypowiedzi i opinie uczestników wydarzeń meksykańskich.

Mankamentem wydawnictwa jest również umieszczenie map na końcu pracy. O wiele łatwiej byłoby korzystać z książki gdyby nie trzeba było zapoznając się z przebiegiem walk co rusz spoglądać na tył książki. Podobnie umieszczenie ilustracji w dwóch miejscach publikacji czyni je niejako wyrwanymi z kontekstu. W obu przypadkach są to jednak zarzuty skierowane bardziej w stronę wydawcy, niż Autora.

Wojna meksykańska 1862–1867 Jarosława Wojtczaka jest przyzwoitą i ciekawą propozycją. Zaciekawi nie tylko miłośników zmagań zbrojnych, lecz każdego zafrapowanego historią państw latynoamerykańskich. Jest napisana przejrzyście, a niektóre jej fragmenty są więcej niźli ciekawe. Wskazałem kilka niedociągnięć. Nie zmieniają one jednak ogólnego wrażenia, które jest dobre. Książka bardzo pozytywnie wyróżnia się na tle części publikacji z serii „Historyczne bitwy”. Autor w sposób skrótowy, acz wyczerpujący, opisał genezę wojny. Znalazł również równowagę pomiędzy kwestiami politycznymi i militarnymi, co w przypadku prac z kręgu historii wojskowości nie jest częste. Z uwagi na fakt, że problematykę meksykańską, a w szczególności tę poruszaną w pracy Jarosława Wojtczaka, podjęło niewielu polskich badaczy należy dodatkowo docenić pracę Autora. W kategorii literatury popularnej zasługuje ona na oznaczenie jako „bardzo dobra książka. Wprawdzie nie pozbawiona wad, ale zdecydowanie warta lektury”.

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Przemysław Piotr Damski
Doktor nauk humanistycznych w zakresie historii powszechnej, specjalista dziejów XIX i XX wieku, ze szczególnym uwzględnieniem lat 1871–1918. Absolwent Uniwersytetu Łódzkiego; wykładowca w Akademii Finansów i Biznesu Vistula w Warszawie; współpracował ze Społeczną Akademią Nauk w Łodzi przy projekcie „Colonisation and Decolonisation in National History Cultures and Memory Politics in European Perspective”, nadzorowanym przez Universität Siegen (Siegen, Niemcy). Stypendysta Roosevelt Study Center (Middelburg, Holandia).

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone