Kreta: nowe fakty dotyczące mitycznego labiryntu

opublikowano: 2009-10-23 03:07
wszystkie prawa zastrzeżone
poleć artykuł:
Na Krecie odnaleziono kompleks podziemnych tuneli, który, zdaniem badających go archeologów, może być antycznym labiryntem. Na wiadomość o nowym odkryciu błyskawicznie odżyły teorie odwołujące się do labiryntu, w którym według jednego z mitów greckich, uwięziono minotaura.
REKLAMA

Grecko-angielski zespół badaczy dokonał swego odkrycia nieopodal miejscowości Gortyna (45 km na południe od Heraklionu), pełniącej w czasach rzymskich funkcję stolicy wyspy. Odkryty labirynt składa się z tunelów liczących łącznie ok. 2,5 mili długości. Warto wspomnieć, że około 40 km na północny wschód znajduje się Knossos, miejscowość słynąca z odkrytego w roku 1899 przez Arthura Evansa, którego wzniesienie przypisuje się legendarnemu królowi Minosowi. Ze względu na wielką ilość korytarzy oraz skomplikowany układ architektoniczny pomieszczeń, pałac Minosa również nazywany jest labiryntem. Corocznie jego ruiny odwiedza ok. 600 tys. turystów z całego świata.

Nicholas Howarth, geograf z Uniwersytetu w Oxfordzie, uczestnik ekspedycji na Kretę, twierdzi, że odkrycie labiryntu w Gortynie, zważywszy na fakt uprzywilejowanej pozycji pałacu w Knossos, jest bardzo cenne. Do tej pory przypuszczano, że labirynt, o którym czytamy w micie o Tezeuszu (pomijając oczywiście kwestię istnienia minotaura), mógł być zlokalizowany tuż obok pałacu króla Minosa, bądź stanowił jego integralną część (jako dolna część pałacu). Howarth dodał: tysiące turystów każdego roku odwiedzają pałac w Knossos nie tylko w celu obserwacji zabytków architektonicznych oraz zrekonstruowanej części pałacu Minosa według koncepcji Evansa, ale i po to, aby cofnąć się do czasów mitycznych. Szkoda tylko, że do tej pory nie wiedzieli, że niedaleko Knossos istnieje wielki kompleks podziemnych tuneli, który równie dobrze może być antycznym labiryntem znanym z mitologii greckiej (...) Labirynty w Gortynie sprawiają wrażenie miejsc nie tylko ciemnych, tajemniczych ale i niebezpiecznych, miejsc w których łatwo jest się zgubić.

Podczas ostatnich prac wykopaliskowych badacze z Uniwersytetu Oksfordzkiego natrafili na ślady, z których jasno wynika, że nowoodkryty labirynt w Gortynie znalazł się w sferze zainteresowania złodziejów, mających nadzieję na znalezienie rzekomo ukrytych tam skarbów. Nie powinno to dziwić, skoro jaskinie w Gortynie były odwiedzane przez średniowiecznych poszukiwaczy skarbów już od XII wieku. Ich znaczenie wyraźnie jednak spadło po odkryciu przez Evansa ruin pałacu w Knossos. Najlepiej świadczy o tym fakt, iż podczas II wojny światowej na miejscu obecnego stanowiska archeologicznego w Gortynie mieściły się... nazistowskie składy amunicji.

REKLAMA
Tunele w Gortynie były znane już przed wiekami. Tutaj siatka jaskiń na XIX-wiecznym planie.

Oprócz kreteńskich labiryntów w Knosssos i Gortynie, na uwagę zasługuje również kompleks jaskiń w Skotino, leżący w Grecji kontynentalnej. Biorąc pod uwagę wszystkie trudności dotyczące dokładnego zlokalizowania labiryntu Howarth powiedział: Nie ma wystarczających dowodów archeologicznych, aby z całą pewnością stwierdzić, że mityczny labirynt w ogóle istniał. Wszystkie z wymienionych miejsc: Knossos, Gortyna i Skotino są potencjalnym punktami jego lokalizacji. Jednak archeologia, a w szczególności mitologia, prawdopodobnie nigdy nie dadzą nam pełnej odpowiedzi w tej kwestii.

Dr Andrew Shapland, pracownik muzeum w Londynie, ze znacznie większym sceptycyzmem podchodzi do nowych odkryć archeologicznych: Jeśli potraktujemy mit o labiryncie jako prawdę, to uważam, że lepszym miejscem na jego lokalizację jest Knossos, utwierdzone dodatkowe przez grecką tradycję, z Homerem na czele.

***

Według mitycznej opowieści labirynt został zaprojektowany przez Dedala. Król Minos uwięził w nim minotaura, pół-człowieka, pół-byka zrodzonego ze związku między świętym bykiem zesłanym przez Posejdona a żoną Minosa, Pazyfae. Co dziewięć lat, w formie ofiar przeznaczonych na pożarcie, minotaurowi dostarczano siedmiu ateńskich chłopców i tyleż ateńskich dziewcząt. Pewnego razu do tego celu wyznaczono Tezeusza, który uwolnił przetrzymywanych w labiryncie Ateńczyków i zabił śpiącego minotaura. W znalezieniu drogi powrotnej do wyjścia pomógł mu rozwinięty kłębek nici podarowany uprzednio przez córka Minosa, Ariadnę.

Opowieść o pół-człowieku, pół-byku należy, rzecz jasna, odczytywać w kategoriach fikcji literackiej. Tematem dyskusji pozostaje natomiast, czy fikcja ta została wytworzona na bazie docierających do pieśniarzy greckich informacji o realnie istniejącym labiryncie (o innym przeznaczeniu), czy też istnienie samego labiryntu również należy uznać za motyw literacki.

Zobacz też

Źródła

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Waldemar Kowalski
Magister historii (specjalność – historia wojskowości) na Uniwersytecie Humanistyczno-Przyrodniczym Jana Kochanowskiego w Kielcach. Absolwent podyplomowego Studium Bezpieczeństwa Narodowego na Uniwersytecie Warszawskim. Były członek redakcji "Histmag.org". Główne zainteresowania: wojskowość, militaria, religie, filozofia, stosunki międzynarodowe.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone