Powstańcza poczta z telefonem komórkowym?

opublikowano: 2011-08-29 12:19
wolna licencja
poleć artykuł:
W sobotę 27 sierpnia w Warszawie odbyła się geolokalizacyjna gra miejska „Dostarcz list z Małym Powstańcem”. Zadaniem uczestników było m.in. doręczenie rozkazów, tym razem jednak przy pomocy najnowszych technologii. Wszystkie misje związane z działaniami najmłodszych Powstańców miały zostać wykonane dzięki aplikacji Lokter.pl. Nasz portal objął wydarzenie patronatem medialnym.
REKLAMA

Gra rozpoczęła się o godz. 15:00 przed Elektrownią Powiśle. Była adresowana do wszystkich chętnych, bez względu na wiek - fabułę pozbawiono drastycznych treści i martyrologii. Głównym jej celem było przypomnienie wydarzenia, jakim było Powstanie Warszawskie, przede wszystkim zaś uczczenie jego 67. rocznicy.

Elektrownia na warszawskich Powiślu - to stąd w czasie powstania zapatrywano miasto w energie elektryczną (fot. masti, opublikowano na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – na tych samych warunkach 2.5 zlokalizowana).

By wziąć udział w zabawie należało mieć telefon komórkowy z systemem operacyjnym Android lub iOS (iPhone). Szacuje się, że obecnie w Polsce jest od półtora do dwóch milionów użytkowników korzystających z tej technologii. Umożliwia ona ustalenie położenia geograficznego posiadacza telefonu. Wykonanie poszczególnych zadań polegało na dokonywaniu przez uczestników zabawy tzw. „czekinów” w odpowiednich miejscach, dzięki czemu mogli dowiedzieć się czegoś więcej o topografii powstańczej Warszawy. Na tablicy każdego miejsca uczestnicy znaleźć mogli zdjęcia z Powstania z informacją o tym, co wydarzyło się w okolicy w 1944 roku.

Ze względu na nowatorski charakter projektu (jest to pierwsza gra historyczna wykorzystująca technologię geolokalizacji), a także wyjątkowo upalną pogodę, uczestników było stosunkowo niewielu – w grze wzięło udział kilkanaście osób. Dominowali młodzi ludzie w wieku od dwudziestu do trzydziestu lat, ale było też małżeństwo z dziesięcioletnim synkiem – mówi Monika Rosłoniec, rzeczniczka Lokter.pl. Na stronie wydarzenia na Facebooku kilka osób deklarujących zainteresowanie pomysłem skarżyło się, że nie będą w stanie wziąć udziału w zabawie ze względu na to, że nie posiadają odpowiedniego telefonu.

Liczymy na to, że z czasem na organizowane przez nas gry miejskie będzie przychodziło coraz więcej osób – mówi Monika Rosłoniec - Ciągle wprowadzamy coś nowego. Nasze następne gry będą jeszcze bardziej urozmaicone i interaktywne. Już opracowujemy nowe rozwiązania techniczne. Jesteśmy też otwarci na uwagi naszych użytkowników, chętnie wprowadzamy w życie ich sugestie.

Nie wszyscy uczestnicy ukończyli grę. Przejście dość długiej trasy i wykonanie wszystkich 15 zadań zajmowało co najmniej dwie godziny, a upał nie sprzyjał długim marszom. Na metę dotarło pięć drużyn, którym rozdano nagrody: książki Normana Daviesa Powstanie ‘44 i gry Mali Powstańcy z dodatkiem Liberator wydane przez oficynę Egmont.

Uczestnicy mimo zmęczenia byli zadowoleni z zabawy, podobnie jak organizatorzy. Opinie były bardzo pozytywne. Do tego stopnia, że postanowiliśmy pozostawić grę aktywną – mówi Monika Rosłoniec – Można wziąć w niej udział w dowolnym momencie startując spod Elektrowni Powiśle. Nie będzie już nagród materialnych, ale zawsze pozostaje satysfakcja z wykonanego zadania. Jest to też doskonały pomysł na urozmaicenie spaceru po Warszawie.

Patronem medialnym przedsięwzięcia jest „Histmag.org”

Zobacz też:

Redakcja: Tomasz Leszkowicz

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Michał Rogalski
Absolwent Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego. Interesuje się popkulturą, historią nowożytną (szczególnie gender studies i historią wyznań chrześcijańskich), urbanistyką i architekturą. Jest również wokalistą i gitarzystą zespołu 1965.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone