Kartki z historii Niemiec: Caspar David Friedrich i skandaliczne płótno

opublikowano: 2014-03-27 17:35
wolna licencja
poleć artykuł:
W twórczości słynnego malarza Caspara Davida Friedricha poetyka jest bardzo wyeksponowana. Mimo, że od strony warsztatu nie był on twórcą wybitnym, w jego dziełach znajduje się coś szczególnego, co w 1830 r. krytyk Iwan Kirejewski określił mianem „czarnoksięstwa rzadkiego rodzaju”. Niestety, jego talent nie zawsze był doceniany, a w pewnym okresie jego życia stał się przyczyną skandalu.
REKLAMA

Caspar David Friedrich – zobacz też: Rembrandt – wybitny artysta, który zmarł w ubóstwie

Geniusz Friedricha objawił się późno – aż do trzydziestego trzeciego roku życia tworzył jedynie w technice sepii, a pierwszy obraz namalował w 1808 r. Daleki był od wiernego odtwórstwa natury – najpierw rysował wstępne szkice, a dopiero w pracowni wzbogacał je o własną wyobraźnię. W dziełach Friedricha obecna jest śmierć, ale także tęsknota i nostalgia, a w pejzażach również duchowość, przez co uważa się go za twórcę gatunku pejzażu religijnego. Malarz umiejętnie nadawał „duszę” naturze, a także wydobywał z niej mistykę. Mimo, że był pobożnym protestantem, jego malarstwo można uznać za panteistyczne.

Caspar David Friedrich, Krzyż w górach , 1808 (domena publiczna).

W 1807 r. otrzymał od grafa von Thun und Hohensteina zlecenie wykonania płótna ołtarzowego. Gdy w 1808 r. ukończył dzieło pt. Krzyż w górach, natychmiast zbulwersowało ono krąg artystyczny Drezna. Obraz przedstawiał krucyfiks wieńczący górę, ale był on tak niewielkich rozmiarów, że został w kompozycji zdominowany przez sam szczyt i drzewa. Krzyż stał się jedynie skromnym elementem widoku. Był to swoisty bunt Friedricha przeciw panującej tradycji ikonograficznej religijnego malarstwa. Nawet prasa wiedeńska była oburzona, a szambelan Basilius von Ramdohr zamieścił w „Zeitung für die elegante Welt” oskarżenia przeciwko malarzowi, określając jego twórczość jako heretycką perfidię. Jego charakterystyczną mistykę określił mianem „czadu narkotycznego”, zatruwającego sztukę i religię.

Co ciekawe, znajdujące się w pracowni Friedricha skandaliczne płótno przyciągało wielu ciekawskich, głównie spośród wrogów dzieła. Gdy jednak przekraczali oni próg warsztatu artysty zaczynali zachowywać się dziwnie i niespokojnie – tak, jakby znajdowali się w miejscu mistycznym. Cel malarza został osiągnięty – można było nie popierać jego twórczości, ale z pewnością ciężko byłoby odmówić jej niezwykłości i tajemniczości.

Źródło: W. Łysiak, Malarstwo białego człowieka, t. 8, Wydawnictwo Andrzej Frukacz, Warszawa-Chicago 2000.

Redakcja: Tomasz Leszkowicz

Polecamy e-book Pawła Sztamy pt. „Inteligenci w bezpiece: Brystygier, Humer, Różański”:

Paweł Sztama
„Inteligenci w bezpiece: Brystygier, Humer, Różański”
cena:
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
127
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-14-3
REKLAMA
Komentarze

O autorze
Dagmara Naczk
Studentka Niemcoznawstwa na Uniwersytecie Gdańskim, zajmuje się głównie tematyką dziejów Niemiec w XIX/XX wieku oraz wierzeniami ludów germańskich. Z zamiłowania muzyk, perkusistka zespołu Disweather.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone