Studia: co musisz wiedzieć, zanim zaczniesz?

opublikowano: 2021-12-16 09:01
wolna licencja
poleć artykuł:
Studia - dla jednych to przede wszystkim czas wytężonej nauki, dla innych okres zbierania ciekawych doświadczeń i poznawania nowych ludzi, niektórym kojarzą się zaś z pierwszą poważną przeprowadzką i uniezależnieniem. Jednak zanim zaczniesz studia, powinieneś dowiedzieć się kilku rzeczy.
REKLAMA
Studia: co musisz wiedzieć, zanim zaczniesz? fot. Pixabay

Studia: co musisz wiedzieć, zanim zaczniesz? zobacz też: Słownik studenta: pojęcia akademickie, które musisz znać! 

Ze studiami jest trochę jak z homonimami. To wyrazy, które są tak samo pisane i wymawiane, lecz mają różne znaczenia. Podobnie jest ze studiami: generalnie każdy wie, czym są studia, każdy zna kogoś, kto studiuje lub studiował, a jednak wyraz „studia” może wywoływać bardzo różne skojarzenia u różnych osób. Dla kogoś mogą to być najmilej wspominane lata po zakończeniu szkoły średniej i czas, gdy lepiej poznaje się siebie oraz swoje preferencje zawodowe (czasami przy tym zdobywając pierwsze konkretne doświadczenie). Dla kogoś innego studia to przeprowadzka do nieznanego miasta i ogromne zmiany w dotychczasowym życiu. Jeszcze dla kogoś innego to okazja na ambitne zanurzenie się w świecie naukowym. Można więc stwierdzić, że studia dla każdego znaczą trochę co innego, ale dla wszystkich stanowią bardzo ważny czas w życiu, który można i trzeba dobrze wykorzystać. I właśnie dlatego powstał ten poradnik. Oto top 10 rzeczy, które powinieneś wiedzieć o studiach zanim na nie trafisz.

1. Studia to czas imprezy, której charakter zależy od Ciebie.

Pierwsze natychmiastowe skojarzenie, jakie pojawia się u wielu ludzi, gdy myślą o studiowaniu, to stałe imprezowanie. Zajęcia są ułożone inaczej niż na poprzednich etapach edukacji – często jest ich godzinowo mniej (choć jest to uzależnione od kierunku), niektóre z nich możesz dopasować godzinowo do własnych preferencji; później okazuje się, że nie warto chodzić na wszystkie… i nagle robi się dużo czasu wolnego, który wielu ludzi wykorzystuje na zabawę z nowymi znajomymi. Każda osoba wybierająca się na studia jest już pełnoletnia i sama najlepiej wie, w jaki sposób lubi spędzać wolny czas. Dlatego warto wykorzystać przywilej młodości i po prostu dobrze zapamiętać (słowo klucz) ten okres życia. Szczególnie, że życie pokazuje, iż po ukończeniu studiów tego czasu jest przeważnie zdecydowanie mniej. Jeśli jednak jesteś typem osoby, która zwyczajnie woli inny rodzaj zabawy, a popularny w szkole średniej sposób imprezowania być może zawsze Cię przytłaczał, to mam dobrą wiadomość: studia są kolejnym etapem wchodzenia w dorosłość. Tu nikt nie będzie na Ciebie naciskał, byś spędzał czas w taki czy inny sposób, ponieważ student jest jednostką znacznie bardziej indywidualną niż uczeń w klasie. Ważne jest, by czuć się dobrze wśród swoich znajomych. Tu jednak chciałabym zaznaczyć, że pierwsze dni studiowania mogą być trudne, jeśli chodzi o poznawanie nowych przyjaciół. Zdarza się, zwłaszcza na początku roku, że wszyscy wydają się nieśmiali i nikt nie proponuje integracji. Warto wtedy wyjść z inicjatywą. Obrotność, koleżeńskość i otwartość to cenne cechy charakteru, dzięki którym już na początku zyskasz nowych znajomych – być może na długie lata.

REKLAMA

2. Rób notatki, które pomogą Ci w nauce. Przy tym staraj się zapamiętać jak najwięcej bezpośrednio z wykładów oraz ćwiczeń.

Wśród różnych opinii o studiowaniu znajdą się takie, według których robienie notatek na studiach jest zbędne, ponieważ… zawsze znajdzie się ktoś, od kogo takie notatki będzie można zdobyć. Okazuje się, że umiejętność dobrego notowania jest bardzo cenna! Staje się tym cenniejsza, im bliżej końca semestru. Ale uwierz mi, nikt nie lubi, gdy ktoś odzywa się do niego po raz pierwszy tylko po to, żeby pożyczyć materiały z całego semestru, gdy ten akurat się kończy. Sporządzanie notatek jest nieuchronne podczas procesu uczenia się. Często zdarza się tak, że materiału do opanowania jest znacznie więcej niż w szkole średniej. W tej sytuacji posiadanie konkretnych notatek staje się niezbędne do zdania egzaminów. Niestety, w tym rozdziale nie zdradzę najlepszych dla Ciebie metod notowania, ponieważ te musisz odkryć sam i dostosować do rodzaju Twoich studiów. Pomocne jednak może się okazać poszukanie odpowiedzi na pytanie: jak lubisz notować? W przypadku moich studiów świetnym rozwiązaniem okazało się zabieranie laptopa na uczelnię. Nigdy nie pisałam ładnie, a możliwość szybkiego przepisania tekstu ze slajdów za pomocą laptopa na wykładach wielokrotnie pomagało mnie i nie tylko mnie. Ponadto trzymanie wszystkich notatek w jednym miejscu pozwalało na lepsze ich uszeregowanie, co z kolei ułatwiło odszukanie interesującej mnie partii materiału, a to okazuje się bardzo przydatne podczas ćwiczeń. Niezależnie zatem od Twoich preferencji notowania, polecam mieć swoje notatki i uporządkować je w swój ulubiony sposób.

Studia: co musisz wiedzieć, zanim zaczniesz? fot. Pixabay

3. Jeśli jesteś „migrantem uniwersyteckim”, to przygotuj się do nowej rzeczywistości.

Jeśli z podjęciem przez Ciebie studiów związany jest wyjazd na stałe do innego miasta, to po pierwsze: gratuluję! Taki wyjazd to świetna szansa na osiągnięcie samodzielności i poznanie nowego miejsca. Warto jednak zawczasu przygotować się do tak ważnego wyjazdu. I nie chodzi mi tu tylko o dobre zapakowanie słoików (choć ciepłe jedzenie „od mamusi” jest super). Wyjazd z rodzinnego miasta to rozpoczęcie nowego etapu w życiu. Zatem jeśli czujesz taką potrzebę, to oprócz wszystkich przedmiotów codziennego użytku, zabierz do nowego miejsca coś, co będzie Ci przypominało o rodzinnym domu. Przemyśl również, jak często planujesz odwiedzać rodziców (pozwala to uniknąć nieporozumień z nader tęskniącymi rodzicami). Zorientuj się także w realiach miasta, w którym zamieszkasz. Być może czas, jaki będziesz spędzać w komunikacji miejskiej, będzie znacznie dłuższy od tego w Twojej rodzinnej miejscowości. A nawet taki czas warto dobrze wykorzystać.

REKLAMA

4. Choć ćwiczenie pamięci jest ważne, to jednak liczba wydarzeń w życiu studenta (zwłaszcza w okresie sesji) może mocno przytłoczyć. A na kalendarzu/terminarzu możesz zawsze polegać.

Podczas studiów większość terminów zaliczeń, oddania ważnych prac itd. powinieneś poznać ze znacznym wyprzedzeniem, a że może ich być naprawdę sporo i blisko siebie, to mogą one umknąć Twojej uwadze. I wtedy przy okazji niestety znacząco utrudnić Twoją szansę na wymarzoną trójkę lub piątkę. Stąd naprawdę warto pomóc sobie i zapisywać od razu wszystkie ważne rzeczy w kalendarzu, tak by weszło to w nawyk. Jedni wolą kalendarze papierowe, inni elektroniczne (aplikacje na smartfony i komputery). Wybór należy do Ciebie – każda z opcji ma swoje wady i zalety. Ważne jednak, by się do tego przekonać i z czasem robić to systematycznie, automatycznie. Pomaga to ustalić priorytety w życiu oraz znaleźć czas nawet na rzeczy, na które wcześniej pozornie nie miało się czasu. Świetnie podsumowuje to krążąca w Internecie zasada 5P: Proper Planning Prevents Poor Performance (co można przetłumaczyć na język polski jako Poprawne Planowanie Pozwala zaPobiec Podupadnięciu Pracy).

5. Nie zostawiaj wszystkiego na ostatnią chwilę. Chyba że inaczej nie potrafisz się zmobilizować do pracy.

Szkoła przyzwyczaiła nas do częstych sprawdzianów w raczej niewielkich odstępach czasu. Na studiach jest inaczej – większość zaliczeń jest skomasowana w sesji egzaminacyjnej odbywającej się pod koniec każdego semestru. Owszem, w toku zajęć semestralnych przeważnie mają miejsce formy mniejszych sprawdzianów, np. kolokwiów (jest to zależne od kierunku studiów), ale to właśnie uporanie się z sesją decyduje o bezproblemowym zaliczeniu danego semestru. Choć na wielu kierunkach da się zaliczyć sesję, urządzając maratony uczenia się przed jej startem, to jednak ogarnięcie kilku miesięcy nauki w jedną noc może być bardzo stresujące. Zresztą tuż przed maturami nie zarywałeś nocy właśnie po to, aby się dobrze wyspać, więc dlaczego miałbyś robić to sobie kilka(naście) nocy z rzędu podczas sesji? Ucz się zatem w takim czasie dnia, który jest to dla Ciebie optymalny. Niektórzy wolą wstać wcześniej i uczyć się rano, inni są skuteczniejsi wieczorem.

REKLAMA
Studia: co musisz wiedzieć, zanim zaczniesz: krzywe zapominania na modelu według Ebbinghausa

Podczas nauki ważna jest jeszcze regularność i częstotliwość powtarzania. Niemiecki psycholog Hermann Ebbinghaus opracował zjawisko zwane krzywą zapominania. Pokazuje ona, ile informacji zapominamy po nauczeniu się. Okazuje się, że tuż po zakończeniu pierwszej sesji uczenia się zapominamy nawet połowę materiału, przy kolejnych zaś powtórzeniach zapominamy już znacznie mniej.

Kwestia efektywnego uczenia się to temat, który wymagałby znacznie obszerniejszego omówienia. Od siebie mogę doradzić jedną rzecz: przy projektach zaliczeniowych/prezentacjach polecam zgłaszanie się na możliwie najbliższy termin. Nie dlatego że to podwyższa jakąkolwiek ocenę, choć oczywiście może tak się zdarzyć (to zależy od wykładowcy i nie jest pewnikiem). Robiłam tak z dwóch powodów: po pierwsze, miałam wtedy do wyboru najszerszy wachlarz tematów zaliczeniowych, a po drugie, szybko miałam „z głowy” kwestię pracy zaliczeniowej.

Tekst „Studia: co musisz wiedzieć, zanim zaczniesz?” jest częścią „Poradnika młodego humanisty”:

Polecamy e-book pod red. Magdaleny Mikrut-Majeranek „Poradnik młodego humanisty. Studia bez tajemnic”

praca zbiorowa pod red. Magdaleny Mikrut-Majeranek
„Poradnik młodego humanisty. Studia bez tajemnic”
cena:
11,90 zł
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
183
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-44-0
Studia: co musisz wiedzieć, zanim zaczniesz? fot. Pixabay

Studia: co musisz wiedzieć, zanim zaczniesz? zobacz też: Jak przygotować pracę roczną/semestralną – poradnik dla studentów

6. Szukaj pracy. Zacznij od angażowania się w to, co Cię interesuje.

Jednym z głównych celów Twojego studiowania jest zdobycie przez Ciebie możliwie jak największego zasobu wiedzy teoretycznej i praktycznej związanej z Twoim przyszłym zawodem. Jeśli w tym momencie czujesz zakłopotanie, bo jeszcze do końca nie wiesz, co chcesz robić w życiu, to… wiele osób po ukończeniu studiów też nie wie. Powody bywają bardzo różne, jednak to nie znaczy, że warto już na początku źle się nastawiać. Uważam, że podczas studenckich lat równie ważny jak nauka (i przyjemności) jest czas poświęcony na zdobywanie doświadczenia.

Doświadczenie kojarzy się nam już z wykonywaniem jakiejś pracy i jest to słuszne skojarzenie. Z jednej strony bowiem pracodawcy oczekują od kandydatów konkretnego doświadczenia (najlepiej w branży zawodowej, w której chcesz pracować), z drugiej strony trudno jest młodziakowi z pierwszego czy drugiego roku studiów wkroczyć do pracy na pełny etat, gdy zajęć na studiach jest naprawdę sporo. Aby pogodzić te dwie rzeczywistości, wiele kierunków studiów organizuje obowiązkowe praktyki w przyszłych potencjalnych miejscach pracy. Warto dowiedzieć się zawczasu, w jakiej formie i kiedy odbywają się takie praktyki na Twoim kierunku studiów. Mają one miejsce zwykle w trakcie konkretnych semestrów lub wakacji. Ale z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że niemniej cenne jest samodzielne poszukiwanie okazji do rozwoju. Warto jest angażować się w działalność kół naukowych (jeśli działają, jeśli nie – to być może warto je „ożywić”) oraz współpracować ze znajomymi z wydziału, którzy już realizowali ciekawe projekty. Właśnie tego typu działania, oparte przede wszystkim na własnej inicjatywie, bezpośrednio pomogły mi znaleźć pracę związaną z zawodem, gdy jeszcze studiowałam. Takie szukanie na własną rękę ma dwie mocne zalety: zdobywasz wiedzę, której nie mógłbyś zdobyć na zajęciach, oraz zyskujesz orientację w zmieniających się realiach zawodowych.

REKLAMA

7. Z jednej strony chodzenie na wykłady się opłaca…

Gdy wspominasz licealne czasy, kiedy, będąc już pełnoletnim, nie mogłeś sobie samemu wystawić usprawiedliwienia nieobecności w szkole, a na studiach wybierasz się na swój pierwszy wykład i słyszysz od osoby prowadzącej święte słowa „wykład jest nieobowiązkowy”, to zapewne już masz w głowie plany na „lepsze” wykorzystanie tego czasu w przyszłym tygodniu. I być może masz rację – nie każdy wykładowca jest urodzonym oratorem, niektórzy wprawdzie ciekawie mówią, ale nie o tym, co jest tematem zajęć, jeszcze inni uważają zwyczajne odczytanie kilkudziesięciu zdań umieszczonych na slajdach prezentacji za wykład. Warto jednak dać szansę i sprawdzić styl każdego prowadzącego, co może Ci zająć kilka jednostek wykładowych, czyli tygodni.

Z czasem być może odkryjesz, że te zajęcia wcale nie są takie złe; dany wykładowca zwyczajnie miał swoje słabsze działy, zaś inne tłumaczył w trafiający do Ciebie sposób, a informacje podawane na wykładzie były mocno związane z zadaniami egzaminacyjnymi. Ale uwaga: nie każdy wykład jest nieobowiązkowy! Jest to uzależnione od uczelni, wydziału, a nawet wykładowcy – nie warto więc sugerować się opiniami obiegowymi, że „przecież wszystkie wykłady są nieobowiązkowe”, niepotwierdzonymi w statucie uczelni. Informację czy wykład jest obowiązkowy, czy nie, powinien podać wykładowca. Jeśli nie powiedział tego wprost, to warto go o to dopytać.

Studia: co musisz wiedzieć, zanim zaczniesz? fot. Pixabay

8. …ale z drugiej strony czasu jest zbyt mało, by go marnować.

Studia z założenia oferują dużo czasu na rozwój, zdobywanie doświadczenia i oczywiście naukę. Jeśli jednak już sprawdziłeś styl prowadzenia zajęć u konkretnych wykładowców (i okazał się niesatysfakcjonujący), dotarcie na uczelnię w pewnych godzinach jest dla Ciebie nierealne, a zdjęcia slajdów z prezentacji przecież i tak ktoś Ci wyśle, to umiejętność odpuszczenia niepotrzebnych czynności też jest ważna. Klasyk mówi: with great power comes great responsibility, a to znaczy, że jeśli podejmiesz męską decyzję zaoszczędzenia czasu, to warto ten czas wykorzystać na coś lepszego niż ten wykład. Tak, sen jest ważny, zwłaszcza gdy trzeba odespać zarwaną noc, ale studia dają również wiele innych możliwości, z których możesz tak swobodnie korzystać tylko, dopóki jesteś studentem. Chodzi tu o różnego rodzaju organizacje studenckie, takie jak działające na wielu uczelniach NZS (Niezależne Zrzeszenie Studentów), AZS (Akademicki Związek Sportowy), koła naukowe dopasowane do profilu Twoich zainteresowań, spotkania z ciekawymi ludźmi organizowane przez uczelnię czy nawet dostęp do bogactw biblioteki. Pamiętaj, że po ukończeniu studiów życie będzie już wyglądać zupełnie inaczej…

REKLAMA

PS Jeszcze odnośnie do robienia zdjęć slajdów z prezentacji: większość wykładowców nie pozwala na to, ponieważ są one ich własnością i nie pozwalają na kopiowanie w taki sposób. Niestety, słyszałam o przypadku, gdy studenci pewnej uczelni wysłali prowadzącemu pracę zaliczeniową, w której zawarli zdjęcia slajdów z prezentacji autorstwa tego prowadzącego…

9. Dobrze poznaj zasady działania narzędzi wykorzystywanych na studiach oraz godziny pracy dziekanatu.

Na zdecydowanej większości uczelni funkcjonuje internetowy system USOS, czyli Uniwersytecki System Obsługi Studiów. To coś jak dziennik elektroniczny, tylko że lepszy i bez części wydzielonej dla rodziców. USOS dostarcza wielu cennych informacji, takich jak aktualizowany w czasie rzeczywistym plan zajęć (co bywa przydatne, jeśli na początku gubisz się w budynkach wydziałowych i mnóstwie sal lub gdy na studiach funkcjonuje podział na tygodnie parzyste i nieparzyste, przez które plan się zmienia).

USOS pokazuje także grafik pracy danego wykładowcy, tryb zaliczania każdego przedmiotu (warunki zaliczenia podawane są z kolei w sylabusie, również dostępnym w USOS-ie), a także sposób wnioskowania o stypendia i wiele innych przydatnych informacji. Warto zatem poświęcić czas, aby nauczyć się go sprawnie obsługiwać. Ta umiejętność może okazać się niezbędna podczas rejestracji do grup przedmiotowych. Zasada działania tego procesu jest prosta i można zawrzeć ją w zdaniu: „kto pierwszy ten lepszy”. Nawet szybki Internet nie pomoże zdobyć miejsca w wymarzonej grupie ćwiczeniowej, gdy nie wiesz, gdzie szukać. Poza USOS-em warto też zaznajomić się z platformą e-learningową i poznać zasady działania biblioteki – nikt nie chciałby mieć nałożonej blokady na wypożyczanie książek akurat wtedy, gdy poszukuje literatury do pracy dyplomowej.

PS A z tym dziekanatem to zupełnie serio – jeżeli na drzwiach znajduje się kartka z informacją, że czynny jest np. do 14.00, to wizyta o 14.02 może nie być najprzyjemniejsza. Ale to już zależy od usposobienia „pani z dziekanatu”.

10. Nawiąż znajomości ze starszymi rocznikami.

Któż może pomóc (zagubionemu) studentowi pierwszego roku bardziej niż studenci starszych lat? Cenną wiedzę np. dotyczącą tego, do których „ćwiczeniowców” warto się zapisać, jakie są zwyczaje największej kosy wydziałowej, czy „pani z dziekanatu” toleruje wejście o 14.02 lub gdzie warto pójść po zajęciach, najlepiej zdobyć u źródła, czyli od przedstawicieli starszych roczników.

Tekst „Studia: co musisz wiedzieć, zanim zaczniesz?” jest częścią „Poradnika młodego humanisty”:

Polecamy e-book pod red. Magdaleny Mikrut-Majeranek „Poradnik młodego humanisty. Studia bez tajemnic”

praca zbiorowa pod red. Magdaleny Mikrut-Majeranek
„Poradnik młodego humanisty. Studia bez tajemnic”
cena:
11,90 zł
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
183
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-44-0
REKLAMA
Komentarze

O autorze
Julia Obrycka
Dział promocji i reklamy Histmag.org, obecnie studentka Uniwersytetu Warszawskiego na kierunku Logistyka i administrowanie w mediach. W historii najbardziej interesuje ją aspekt społeczno-gospodarczy. Lubi gry video, muzykę oraz czytanie książek na czytniku.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone