Zwiastun filmu o płk. Kuklińskim

opublikowano: 2013-09-28 08:04
wolna licencja
poleć artykuł:
W sieci pojawił się zwiastun filmu Władysława Pasikowskiego „Jack Strong”. Nowa produkcja polskiego reżysera opowiadać ma o działalności agenturalnej płk. Ryszarda Kuklińskiego. Premiera zapowiedziana jest na 7 lutego 2014 roku.
REKLAMA

Już w lutym przyszłego roku na ekrany kin wejdzie nowy film Władysława Pasikowskiego „Jack Strong”. Polski reżyser tym razem podjął próbę przedstawienia działalności płk. Ryszarda Kuklińskiego, oficera Ludowego Wojska Polskiego, który w latach 70. XX wieku podjął współpracę z CIA stając się jednym z najbardziej cennych agentów amerykańskich w bloku sowieckim. Do 1981 roku przekazał na Zachód blisko 40 tys. stron dokumentów dotyczących m.in. planów wojskowych Układu Warszawskiego, danych technicznych radzieckiego uzbrojenia czy rozmieszczenia wojsk rosyjskich w Europie Środkowo-Wschodniej. Niektórzy historycy sugerują, że Kukliński mógł być podwójnym agentem współpracując zarówno z CIA i GRU.

Legitymacja wojskowa płk Ryszarda Kuklińskiego

W rolę Ryszarda Kuklińskiego wcielił się Marcin Dorociński znany z doskonałych ról w filmach „Rewers”, „Róża” i „Obława”. Na ekranie towarzyszyć mu będą m.in. Maja Ostaszewska, Krzysztof Globisz, Krzysztof Pieczyński, Patrick Wilson i Ilja Zmiejew. Za kamerą stanęła Magdalena Górka, uczennica jednego z najlepszych polskich operatorów - Pawła Edelmana.

Dla Władysława Pasikowskiego „Jack Strong” będzie 11 produkcją w jego karierze. Zadebiutował w 1991 roku filmem „Kroll”. Wcześniej asystował przy reżyserii serialu „Pogranicze w ogniu”. Wielką sławę przyniósł my film „Psy”, uważany za najbardziej kasową produkcję lat 90. Dzieła reżysera niemal zawsze wzbudzały duże kontrowersje. Krytycy oskarżali go o epatowanie wulgaryzmami i brutalnymi scenami. Skandal wywołała scena w filmie „Psy”, w której grupa pijanych oficerów Urzędu Bezpieczeństwa wynosi ze stołówki jednego z kolegów śpiewając „Balladę o Janku Wiśniewskim”. W zeszłym roku nie mniej kontrowersji wzbudził film „Pokłosie”, poruszający problem odpowiedzialności Polaków za eksterminację Żydów. Zwolennicy talentu Pasikowskiego podkreślają, że nie boi się on podejmować tematów trudnych i jako jeden z nielicznych reżyserów potrafił doskonale przeszczepić do polskiej kinematografii amerykański styl narracji.

Czy nowy film reżysera trafi do gustu widzów i krytyków przekonamy się już wkrótce.

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Sebastian Adamkiewicz
Publicysta portalu „Histmag.org”, doktor nauk humanistycznych, asystent w dziale historycznym Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi, współpracownik Dziecięcego Uniwersytetu Ciekawej Historii współzałożyciel i członek zarządu Fundacji Nauk Humanistycznych. Zajmuje się badaniem dziejów staropolskiego parlamentaryzmu oraz kultury i życia elit politycznych w XVI wieku. Interesuje się również zagadnieniami związanymi z dydaktyką historii, miejscem „przeszłości” w życiu społecznym, kulturze i polityce oraz dziejami propagandy. Miłośnik literatury faktu, podróży i dobrego dominikańskiego kaznodziejstwa. Współpracuje - lub współpracował - z portalem onet.pl, czasdzieci.pl, novinka.pl, miesięcznikiem "Uważam Rze Historia".

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone