Charles B. MacDonald – „1944: Szturm na Linię Zygfryda” – recenzja i ocena

opublikowano: 2015-11-21 11:00
wolna licencja
poleć artykuł:
Obok recenzowanej już na Histmagu książki będącej tłumaczeniem jednego z tomów oficjalnej brytyjskiej historii II wojny światowej polski czytelnik może się teraz zapoznać z jedną z części jej amerykańskiego odpowiednika. Jej tematem są działania amerykańskiej 1 i 9 Armii oraz 1 Alianckiej Armii Powietrznodesantowej od września do połowy grudnia 1944 roku.
REKLAMA
Charles B. MacDonald
1944: Szturm na Linię Zygfryda
nasza ocena:
10/10
cena:
95 zł
Wydawca:
Napoleon V
Rok wydania:
2014
Okładka:
twarda
Liczba stron:
735, 9 kolorowych map formatu A4
ISBN:
978-8378-890-51-5

Front zachodni II wojny światowej jest często przez historyków traktowany po macoszemu. Nawet w specjalistycznych pracach historyczno-wojskowych, okres pomiędzy zakończeniem walk w Normandii a niemiecką ofensywą w Ardenach kwitowany jest zaledwie paroma zdaniami. Szerzej przedstawiana jest, ze względu na jej spektakularny charakter, jedynie operacja „Market-Garden”. Tymczasem również pozostałe walki w okresie od 10 września do 16 grudnia 1944 roku, opisane w recenzowanej publikacji, toczone przez oddziały lewego skrzydła amerykańskiej 12 Grupy Armii generała Omara Bradleya, zasługują na uwagę. Usiłowano w nich przełamać niemiecki Wał Zachodni, zwany często, acz błędnie, Linią Zygfryda. Liczono, że pozwoli to na szybkie wkroczenie od południa do Zagłębia Ruhry, dającego 65% niemieckiej produkcji stali i 56% wydobycia węgla (s. 20), a co za tym idzie - uniemożliwi Wehrmachtowi kontynuowanie walki.

Omawiana książka jest częścią serii „United States Army in the Second World War” (Armia Stanów Zjednoczonych w II wojnie światowej), będącej oficjalną historią udziału armii amerykańskiej w tym globalnym konflikcie, opracowaną przez jej Biuro Historii Wojskowości. Cała seria obejmuje ponad 70 tomów zajmujących się wszystkimi aspektami działalności wojsk lądowych Stanów Zjednoczonych podczas II wojny światowej począwszy od planowania, poprzez działania zbrojne w Europie, Afryce i na Pacyfiku, po tematy takie jak zaopatrzenie czy służba łączności. Wydawnictwo Napoleon V wydało już z tego obszernego cyklu książkę Hugha M. Cole’a 1944: Bitwa o Ardeny, a w przyszłości planuje wydać trzy tomy dotyczące kampanii włoskiej 1943–1945 oraz książkę 1944: Kampania w Lotaryngii opisująca działania toczone przez amerykańską 3 Armię równolegle z wydarzeniami przedstawionymi w recenzowanej pozycji.

Wydana po raz pierwszy w 1961 roku, książka 1944: Szturm na Linię Zygfryda została napisana przez Charlesa B. MacDonalda (1922-1990). W czasie II wojny światowej był on oficerem 2 Dywizji Piechoty walczącej w Europie. Za odwagę podczas bitwy w Ardenach odznaczono go Srebrną Gwiazdą – jednym z najwyższych wojskowych odznaczeń amerykańskich. Po zakończeniu wojny Charles B. MacDonald był autorem bądź redaktorem wielu publikacji dotyczących udziału armii amerykańskiej w walkach na Europejskim Teatrze Działań Wojennych. Swą karierę zakończył na stanowisku zastępcy szefa Centrum Historii Wojskowości Wojsk Lądowych Stanów Zjednoczonych Ameryki.

Książka 1944: Szturm na Linię Zygfryda rozpoczyna się informacjami od redakcji polskiego wydania, słowem wstępnym, notką o autorze oraz wstępem. Zasadnicza treść pracy podzielona jest na siedem części odpowiadającym najważniejszym walkom toczonym przez oddziały amerykańskie na pograniczu luksembursko-belgijsko-holendersko-niemieckim od września do połowy grudnia. Podzielone są one dalej na 27 rozdziałów poświęconych działaniom korpusów lub kolejnym etapom złożonych operacji.

W poszczególnych częściach opisano kolejno: drogę amerykańskiej 1 Armii do Linii Zygfryda i pierwszy atak na nią, operację „Market-Garden” i działania prowadzące do oczyszczenia ujścia Skaldy, bitwę o Akwizgran oraz walki o zapory na rzece Rur, las Hűrtgen, bitwę na nizinie Rur oraz zakończenie kampanii. Całość uzupełnia nota bibliograficzna, słowniczek skrótów i nazw kodowych, zestawienie podstawowych symboli wykorzystywanych na mapach wojskowych oraz aneksy zawierające: zestawienia stopni obu walczących stron, listę odznaczonych najwyższymi odznaczeniami amerykańskimi oraz składy sztabów 1 i 9 Armii.

REKLAMA
Charles B. MacDonald
1944: Szturm na Linię Zygfryda
nasza ocena:
10/10
cena:
95 zł
Wydawca:
Napoleon V
Rok wydania:
2014
Okładka:
twarda
Liczba stron:
735, 9 kolorowych map formatu A4

Poszczególne działania, choć opisywane zwykle z perspektywy korpusów i dywizji, w ważniejszych momentach walk schodzą do szczebla batalionów, kompanii, a nawet plutonów, poświęcając niekiedy uwagę nawet wyjątkowym akcjom pojedynczych żołnierzy, którzy otrzymali za nie najwyższe amerykańskie odznaczenia wojskowe.

Książkę napisano w oparciu o zachowane dokumenty obu walczących stron – co było możliwe dzięki przejęciu przez amerykańską armię części niemieckich dokumentów wojskowych po upadku III Rzeszy. Ich ustalenia uzupełniono dzięki pamiętnikom i relacjom oraz, co najciekawsze, studiom spisywanym po zakończeniu wojny przez niemieckich dowódców na zamówienie U.S. Army Historical Division, w ramach projektu „US Army Foreign Military Studies”.

Należy tez zwrócić uwagę na, jak zwykle w tym wydawnictwie, wysoką jakość tłumaczenia. Nie zdołano oczywiście uniknąć w tej dziedzinie paru błędów, np. na s. 61 gdzie pada nazwa „bataliony sygnalizacyjne” zamiast łączności, czy tłumaczenie na s. 167 spadochroniarskich Pathfinders jako pionierów, co sugeruje iż był to oddział saperski. Tymczasem w rzeczywistości oznaczali oni miejsca lądowania i lepszą nazwą byliby zwiadowcy bądź przewodnicy. Mimo tego należy przyznać, że tłumacz poradził sobie bardzo dobrze z niewątpliwe trudnym zadaniem jakim był przekład specjalistycznej pracy historyczno-wojskowej. Należy tu zaznaczyć, że błędy popełnione przez niego są drobne i rzadkie – zwłaszcza w porównaniu ze spotykanymi zwykle w wysokonakładowych „bestsellerowych” publikacjach popularno-naukowych dotyczących historii wojskowości. Jedynym stosunkowo częstszym błędem – prawdopodobnie zawinionym jednak już przez amerykańskiego autora oraz redaktora pracy – jest stosowanie „ue”, „oe” itd. zamiast liter z „umlautem” (ű, ö, itd.) co może być w niektórych sytuacjach – nazwiska i nazwy miejscowości – mylące (np. s. 65 Luettwitz zamiast Lűttwitz). Podobną kalką z języka angielskiego jest pisanie słowa „naziści” wielką literą. Zdarzają się też oczywiście, jak w każdej książce, literówki z których najbardziej rzucają się w oczy, na szczęście rzadkie, błędy w numeracji jednostek (jak np. 17. zamiast 7. Armii na s. 19, czy 1. zamiast 5, Armii Pancernej na s. 155 itp.). Pewne zamieszanie wywołać mogą odesłania do kolorowych map umieszczonych na końcu książki – ponieważ względem tekstu ich numeracja jest o 1 wyższa (np. gdy w tekście czytelnik odsyłany jest do mapy II to w rzeczywistości jest to mapa III). Wynika to prawdopodobnie z dodania dodatkowej mapy nr I, przedstawiającej pościg za wycofującymi się z Normandii oddziałami niemieckimi.

Publikacja jest bogato ilustrowana kilkudziesięcioma zdjęciami, dziewięcioma czarno-białymi mapami umieszczonymi w tekście oraz dziewięcioma kolorowymi mapami formatu A4 znajdującymi się na końcu książki. Szczegółowość, dokładność i przejrzystość map, zwłaszcza kolorowych, jest bardzo dobra, znacznie lepsza od zwykle spotykanych we współczesnych publikacjach, co pozwala dobrze zrozumieć przebieg walk.

Podsumowując należy stwierdzić iż 1944: Szturm na Linię Zygfryda stanowi publikację bardzo interesującą, opisującą w profesjonalny sposób i w zwartej formie tematykę, która była dotychczas w języku polskim prezentowana jedynie częściowo, do tego zwykle w formie dość popularnej i w nie najlepszych tłumaczeniach. Moim zdaniem, mimo paru uchybień, książka ta, jako jedna z nielicznych ostatnio wydanych, zasługuje na najwyższą ocenę. Może ona bowiem być wzorem dla prac historyczno-wojskowych przedstawiających działania wojenne na poziomie operacyjnym i taktycznym, w oparciu o dokumenty i relacje obu stron, która do tego napisana jest jasnym, wręcz wciągającym, językiem.

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Krzysztof Fudalej
Doktorant Wydziału Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego. Absolwent Szkoły Nauk Ścisłych przy Instytutach PAN (licencjat z komputerowego modelowania zjawisk; kierunek studiów: matematyka, fizyka, chemia), Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego (magister fizyki) oraz Uniwersytetu Warszawskiego (magister historii). Obecnie pracuje w Wojskowym Biurze Badań Historycznych Wojskowego Centrum Edukacji Obywatelskiej. Główne zainteresowania badawcze to historia wojskowości i gospodarcza 1914–1945, a w szczególności doktryny wojskowe w Polsce i w Niemczech 1921–1939 oraz bombardowania strategiczne III Rzeszy.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone