Edith Piaf: „Mały wróbelek” o słowiczym głosie

opublikowano: 2015-12-19 19:21
wolna licencja
poleć artykuł:
19 grudnia mija kolejna rocznica urodzin najsłynniejszej francuskiej pieśniarki XX wieku – Edith Piaf. Cały świat uwielbiał tę drobną kobietę, a piosenki śpiewane bogatym, wibrującym głosem rozpoznawał każdy. Regularnie gościła też na łamach prasy, jej życie bowiem było pełne romansów i skandali.
REKLAMA

Edith Piaf – zobacz też: Jan Kiepura – chłopak z Sosnowca

Edith Piaf w 1962 r. (fot. Nationaal Archief, opublikowano na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Netherlands).

Jej rodzicami byli uliczni artyści, Louis Gassion oraz Line Marsa, i to zapewne po nich odziedziczyła swoją silną osobowość. Krótko po wydaniu na świat córki, Line zostawiła dziecko z babką i odeszła, by dalej śpiewać w ubogich lokalach. Ojciec po powrocie z frontu w roku 1917 odebrał wychowywaną w nędznych warunkach dziewczynkę i umieścił ją... w domu publicznym w Bernay, w Normandii, gdzie jego matka była kucharką. Będąc maskotką tamtejszych prostytutek, Edith zaczęła przejawiać naturalny talent muzyczny, kształtujący się niewątpliwie pod wpływem nauki gry na pianinie. Z tych czasów pochodzi także jej wielkie przywiązanie do postaci św. Teresy od Dzieciątka Jezus, za wstawiennictwem której Edith wyzdrowiała z ciężkiej choroby w roku 1921. Wkrótce potem Louis wziął córkę na wychowanie – nie miało to jednak nic wspólnego z normalnym życiem rodzinnym, gdyż ojciec był wędrownym akrobatą. Z tego względu rzadko uczęszczała do szkoły. Edith odziedziczyła swój niezwykły głos po matce, nienawidziła jej jednak do końca życia za to, że została przez nią porzucona. W wieku piętnastu lat zdecydowała się odejść od ojca i zacząć karierę wokalną, przekonana, że osiągnie sławę.

Edith śpiewała na ulicach Paryża ze swoją przyjaciółką, Simone Berteaut. Dziewczęta trzymały się razem, zarabiając na jedzenie, a gdy nie miały nań pieniędzy, kradły. Przez całe życie Piaf była kochliwa i lubiła mężczyzn. Porzuciwszy jednego, wkrótce wiązała się z drugim. Jej pierwszą miłością był Louis Dupont, którego poznała w 1932 roku – owocem tego związku była córka, Marcelle. Edith mimo wszystko nie porzuciła ulicznego śpiewania i zabierała dziewczynkę wszędzie ze sobą. Przez rok dawała występy w podejrzanym lokalu o nazwie Juan-les-Pins, do czasu, gdy zdarzyła się tragedia: dwuletnia Marcelle zmarła na skutek zapalenia opon mózgowych. Wydarzenie to wstrząsnęło Edith na tyle, że postanowiła szukać dla siebie nowych perspektyw.

Została odkryta w roku 1935 przez Louisa Leplée, dyrektora najsłynniejszego wówczas paryskiego kabaretu Gerny. Natknął się on na Edith w dzielnicy Etoile, niedaleko Pól Elizejskich, i zaprosił ją na przesłuchanie. Od razu zorientował się, że ma przed sobą dziewczynę o wyjątkowym głosie. To on nadał jej przydomek piaf – słowo to w paryskim slangu oznaczało wróbla, z którym skojarzyła mu się szczupła i wynędzniała Edith.

Pierwszy występ w Gerny, w październiku 1935 roku, spotkał się z ogromnym entuzjazmem publiczności. Piosenkarka założyła wówczas zrobioną na drutach czarną sukienkę z niedokończonym rękawem i fioletowy szal. Czarnej sukni pozostała wierna do końca życia – była ona jej znakiem rozpoznawczym. Śpiewała w Gerny do 1936 roku, kiedy to dyrektor Leplée został zamordowany przez nieznanych sprawców. Zbrodnia ta ciągnęła się za Edith przez kilka dobrych lat, ponieważ policja długo ją przesłuchiwała w przekonaniu, że dziewczyna znała zabójców.

Piaf w 1951 r. (domena publiczna).

Po śmierci Leplèe Edith koncertowała poza Paryżem; śpiewała głównie o miłości, choć nadal sama nie miała do niej szczęścia. Szczególnie burzliwą relację nawiązała z Paulem Meurissem. W trakcie kłótni dochodziło nawet do rękoczynów, nie wspominając już o regularnie rozbijanych stosach talerzy. Z postacią Merisse'a wiąże się też początek kariery Piaf w filmie – do roku 1959 nie tylko grała, lecz współtworzyła różne produkcje.

REKLAMA

Charakter piosenkarki doskonale oddają jej działania w czasie II wojny światowej. Podczas okupacji musiała regularnie zgłaszać swoje piosenki do Propagandastaffel, gdzie były one cenzurowane. Z powodu sławy Piaf naziści pozwalali jej śpiewać dla francuskich jeńców wojennych w obozach. Edith, odwiedzając obóz Stalag III w Niemczech, rozpoznała wśród więźniów kilku starych znajomych i postanowiła działać. Po każdym koncercie, na który przyjeżdżała z liczną orkiestrą, wchodziła w tłum i rozmawiała z jeńcami, starając się zapamiętać ich dane personalne, po czym robiła sobie z nimi zdjęcie. W Paryżu zdjęcia wywoływano i powiększano, a następnie wyrabiano fałszywe dokumenty. Dzięki nim Edith potajemnie wyprowadzała z obozów po kilka osób, które udawały członków jej orkiestry. W ten sposób piosenkarka uratowała około dwustu więźniów.

W roku 1944 zmarł ojciec Edith, Louis Gassion; córka była przy nim do końca i bardzo cierpiała po jego śmierci, ufundowała mu także uroczystość pogrzebową. Rok później zmarła jej matka, wyniszczona alkoholem i narkotykami, lecz Piaf nie pojawiła się na pogrzebie.

Polecamy e-book: Paweł Rzewuski – „Wielcy zapomniani dwudziestolecia”

Paweł Rzewuski
„Wielcy zapomniani dwudziestolecia cz.1”
cena:
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
58
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-934630-0-8

Sława w Europie sprawiła, że Edith postanowiła spróbować swych sił za oceanem. Mimo że pierwsze występy nie cieszyły się w Stanach popularnością, Amerykanie wkrótce pokochali Francuzkę – koncertowała w Nowym Jorku przez pięć miesięcy. Poznała tam świat wyższych sfer, lecz nie przepadała za nim. Zaprzyjaźniła się tylko z niemiecką supergwiazdą Marleną Dietrich. W tym czasie związała się też z Marcelem Cerdanem, światowej sławy bokserem. Był jej największą miłością i po jego śmierci w katastrofie lotniczej w roku 1949 załamała się. Do końca życia kochała go i poświęcała mu swoje piosenki.

Wkrótce Edith odniosła obrażenia w wypadku samochodowym – złamała między innymi dwa żebra. Ciężki gips przeszkadzał jej w śpiewie i powodował ból, który uśmiercały tylko zastrzyki z morfiny; szybko się od nich uzależniła. Nie pomogło jej małżeństwo zawarte w roku 1952 z Jaquesem Pillsem, gdyż oboje uzależnili się od alkoholu. Nastąpiły trudne dla Edith lata – nie miała gdzie koncertować, a jednocześnie ciężko walczyła z nałogami i straciła zaufanie publiczności.

Niespodziewanie w roku 1954 uzyskała możliwość koncertowania na paryskiej Olympii, najsłynniejszej francuskiej scenie. Dwa lata później nastąpił szczyt jej kariery – śpiewała w nowojorskiej Carnegie Hall, co uczyniło ją najbardziej rozpoznawalną i najlepiej zarabiającą piosenkarką na świecie; przypłaciła to jednak rozwodem w roku 1957.

Edith nadal koncertowała, a także otaczała się młodszymi kochankami. Jej życie jednak znowu przyjęło dramatyczny obrót – w roku 1958 znowu miała wypadek samochodowy, a podczas występów w Ameryce kilkakrotnie mdlała na scenie. Okazało się, że jest ciężko chora, także nałogi dawały o sobie znać – cierpiała na reumatyzm, miała operację trzustki, nabawiła się lęku przestrzeni. Jednak po rehabilitacji, w roku 1960 nagrała swój największy przebój – „Non, je ne regrette rien", który do dziś nuci cały świat.

Piaf i Théo Sarapo (fot. Eric Koch/Anefo, opublikowano na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported).

Pod koniec życia znalazła też ostatnią miłość – Greka Thèo Sarapo, początkującego piosenkarza, młodszego od niej o 21 lat! Wszystkich zaskoczyła zatem decyzja o ślubie, który wzięli jesienią 1962 roku. Był to jednak ostatni rok życia Edith, która zmarła 10 października 1963 roku, dzień po rocznicy ślubu. Żegnana była przez ogromne tłumy – gwiazda spoczęła w rodzinnym grobie, obok swojego ojca i córki Marcelle.

Choć w chwili śmierci miała 48 lat, jej życie mogłoby posłużyć za scenariusz do kilku filmów. Jej twórczość ma do dziś wpływ nie tylko na kulturę francuską, ale i na cały muzyczny świat. Mimo wielkiej sławy Edith Piaf pozostała skromna i oddana ludziom. Gdy dostrzegała talent w początkujących artystach, dawała im możliwość rozwinąć swoją karierę. Z pewnością jej wyjątkowy głos nigdy nie zostanie zapomniany.

Biibliografia:

  • David Bret, Edith Piaf – legenda i życie, przeł. Paweł Kierubiński, Warszawa 1994.
  • J. Cartier, H. Vassal, Edith i Teresa: święta i grzesznica, przeł. Katarzyna Rogalska, Poznań 2015.

Redakcja: Tomasz Leszkowicz

Polecamy e-book Pawła Rzewuskiego „Wielcy zapomniani dwudziestolecia cz.2”:

Paweł Rzewuski
„Wielcy zapomniani dwudziestolecia cz.2”
cena:
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
59
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-934630-1-5
REKLAMA
Komentarze

O autorze
Ewa Woźniak
Absolwentka historii w przestrzeni publicznej na Uniwersytecie Wrocławskim. Interesuje się metodologią historii oraz historią XX wieku, w szczególności dziejami Polski, Niemiec i Izraela po II wojnie światowej. Ciekawią ją też zagadnienia z historii kultury oraz filozofii dziejów. Jej pasje to muzyka i poezja polska XX wieku.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone