Kazimierz Ajdukiewicz – twórca definicji znaczenia

opublikowano: 2012-05-18 18:00
wolna licencja
poleć artykuł:
Kazimierz Ajdukiewicz to jeden z najwybitniejszych polskich logików szkoły lwowsko-warszawskiej. Po wojnie, obok Kotarbińskiego, jeden z najważniejszych kontynuatorów przedwojennej tradycji filozoficznej. W pracy kierował się ideą jak największej przejrzystości języka.
REKLAMA

Kazimierz Ajdukiewicz – zobacz też: Tadeusz Kotarbiński – człowiek dobrej roboty

Zięć Twardowskiego i bohater wojenny

12 grudnia roku w którym w Anglii przyszła na świat Agatha Christie, a w Ameryce Howard L. Lovecraft, w Tarnopolu w rodzinie zamożnych urzędników, przyszedł na świat Kazimierz Ajdukiewicz. Syn Bronisława Ajdukiewicza i Magdaleny Gärtner skończył szkołę publiczną w Krakowie, następnie zaś gimnazjum we Lwowie. W cieniu wysokiego zamku skończył również studia na Wydziale Filozoficznym na Uniwersytecie Lwowskim.

Miał okazję pobierać nauki u takich sław jak Kazimierz Twardowski oraz Jan Łukasiewicz. Klimat lwowskiego uniwersytetu sprzyjał jego rozwojowi filozoficznemu. Twardowski, założyciel szkoły znanej później pod nazwą szkoły lwowsko-warszawskiej, dbał o rozwój młodego filozofa. To właśnie pod jego naukową opieką Ajdukiewicz napisał doktorat pod tytułem „O stosunku aprioryzmu przestrzeni u Kanta do kwestii genezy wyobrażenia przestrzeni”. Praca ta, choć niezmiernie interesująca ze względu na tematykę, okazała się jednak być dosyć odległą od jego późniejszych badań.

Na mównicy Władysław Tatarkiewicz, pierwszy z prawej Kazimierz Ajdukiewicz (NAC sygn. 1-N-930-2)

W roku 1913 uzyskał możliwość nauczania matematyki w szkołach średnich, nie skorzystał jednak z tej możliwości i wyruszył do Uniwersytetu w Getyndze, gdzie kontynuował studia filozoficzne uczęszczając na wykłady takich tuzów jak między innymi Husserl, Reinach i Nelson.

Podczas pierwszej wojny światowej Kazimierz Ajdukiewicz walczył w szeregach armii austriackiej. W roku 1915 znalazł się na froncie włoskim, gdzie wykazał się niezwykłym męstwem ratując kilku żołnierzy porażonych gazem bojowym. Za swój wyczyn został odznaczony Srebrną Odznaką Waleczności. Podczas urlopu od służby wojskowej zdał egzaminy po których zyskał uprawnienia prowadzenia zajęć z filozofii i fizyki. Po wygaśnięciu urlopu Ajdukiewicz wrócił na front, aby dowodzić baterią artyleryjską, a następnie pociągiem pancernym w walkach pod Lwowem. Gdy Wielka Wojna dobiegła końca, został w rodzinnym mieście, aby tam nauczać młodzież gimnazjalną.

W ciągu dwóch lat pomiędzy odzyskaniem przez Polskę niepodległości a wybuchem wojny polsko-bolszewickiej pisał swoją habilitację oraz nauczał w szkole. Jeszcze przed wybuchem kolejnego konfliktu, został zięciem swojego mentora i nauczyciela Kazimierza Twardowskiego, poślubiając jego córkę Marię. Z tego związku urodziła się w późniejszym okresie dwójka dzieci: córka i syn. W momencie, w którym wojska bolszewickie zagroziły dopiero co odzyskanej niepodległości Polski, podobnie jak wielu innych zgłosił się na ochotnika do armii. Po błyskotliwym zwycięstwie Polaków, przeszedł do cywila w stopniu kapitana artylerii. Przez wiele lat po wojnie chętnie wracał wspomnieniami do swoich żołnierskich czasów. Nic zresztą dziwnego: w opinii niektórych z jego kolegów z wojska, Kazimierz Ajdukiewicz powinien był raczej poświęcić się karierze oficera, niż profesora filozofii.

REKLAMA

Kazimierz Ajdukiewicz: Polska, wojna, Polska

Na jego habilitację wyraźny wpływ miały odbyte w Getyndze studia. Praca „Z metodologii nauk” nosi wyraźne piętno nauk Hilberta i porusza zupełnie inne tematy niż doktorat poświęcony Kantowi. Kariera Ajdukiewicza rozwijała się podobnie do karier jego kolegów ze szkoły lwowsko-warszawskiej. Stanowisko docenta Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie uzyskał w roku 1922 zaś trzy lata później został powołany na Katedrę Filozofii na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie w roku 1934 został mianowany profesorem zwyczajnym.

Podczas pierwszych lat drugiej wojny światowej schronił się we Lwowie, gdzie na Akademii Medycznej wykładał psychologię. Jego los zmienił się diametralnie z chwilą wkroczenia do miasta Lwa armii niemieckiej. Uniknąwszy śmierci w masakrze profesury lwowskiej w pierwszych dniach lipca 1941 r., przyjął posadę księgowego w Rzeźni Miejskiej. Starał się również prowadzić tajne komplety dla młodzieży szkolnej. Po kolejnym przejęciu miasta przez Armię Czerwoną, prowadził zajęcia z fizyki na radzieckim już Uniwersytecie, noszącym imię Iwana Franki.

W roku 1945 objął katedrę Logiki (Teorii i Metodologii Nauk) na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. W trzy lata po wojnie wybrano go nawet rektorem tej uczelni. Po śmierci Stalina Ajdukiewicz przeniósł się do stolicy gdzie został wykładowcą logiki, a następnie kierownikiem jednej z dwóch katedr Logiki. Razem z Tadeuszem Kotarbińskim odtworzył po wojnie polską tradycję filozoficzną.

Grób Kazimierza Ajdukiewicza (fot. Grzegorz Petka)

Aż do swojej śmierci 12 kwietnia 1963 roku piastował wiele różnych funkcji. Miedzy innymi był członkiem komitetu Historii Nauk PAN, a także członkiem Międzynarodowego Instytutu Filozofii i wiceprzewodniczącym Sekcji Logiki, Metodologii i Filozofii Nauki Międzynarodowej Unii Historii i Filozofii Nauk. Wespół z Romanem Ingardenem i Kazimierzem Twardowskim przez szesnaście lat redagował „Studia Philosophica”; należał również do założycieli pisma „Studia Logica”. Jego dokonania były również doceniane na arenie międzynarodowej. Często zapraszano go na kongresy, gościnne wykłady oraz konferencje naukowe, miedzy innymi do Oksfordu, Pragi i Paryża.

REKLAMA

Polecamy e-book: Paweł Rzewuski – „Wielcy zapomniani dwudziestolecia”

Paweł Rzewuski
„Wielcy zapomniani dwudziestolecia cz.1”
cena:
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
58
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-934630-0-8

Propedeutyka filozofii oraz teoria znaczenia metodologia nauk

Ważną rolę w naukowej pracy Ajdukiewicza stanowiło, podobnie jak u Kotarbińskiego, popularyzowanie filozofii. W roku 1938 napisał „Propedeutykę Filozofii”, stanowiącą podręcznik dla liceów ogólnokształcących. Gdzieniegdzie można natrafić na informację w formie anegdoty, że tłumaczenie tej książki było używane na niemieckich uniwersytetach w charakterze podręcznika. Książka składała się z części wprowadzających poświęconych najważniejszym zdaniem Ajdukiewicza działom filozofii: epistemologii i ontologii (zbiorczo zatytułowanej „Psychologia procesów poznawczych”), logiki oraz etyki (w rozdziale „Postępowanie człowieka”). Charakterystyczne, że trudno zestawić dzisiejszy szczątkowy program logiki z liceum z zakresem wiedzy przedstawionym w podręczniku Ajdukiewicza. Część tematów z logiki prezentowanych w jego książce, nie wchodzi dziś w podstawowy zakres wiadomości nawet na studiach.

Większość rozdziałów kończyła się pytaniami mającymi przynajmniej w niektórych przypadkach być przyczynkiem do dalszych dyskusji. Na przykład rozdział „ Działanie świadome celu” zakończono był pytaniem: Na czym polega różnica między silną wolą a uporem? ; temat „O naukach” zwieńczało zaś zadanie: Wskaż znane ci z nauk szkolnych przykłady «dowodzenia» twierdzeń oczywistych, polegających na wyprowadzeniu ich z twierdzeń przyjętych jako aksjomaty.

Drugim obszarem głębokich zainteresowań Kazimierza Ajdukiewicza była teoria znaczenia, której poświęcił swoją pracę „O znaczeniu wyrażeń”. Odrzucił w niej zarówno konotacjonizm, poszukujący znaczenia w rzeczach, jak i asocjacjonizm, czyli pogląd głoszący, że znaczenie jest przeżyciem psychicznymi. Ajdukiewicz wybrał jednak trzecią drogą zakładającą, że znaczenie znajduje się w samym języku. Pełna definicja znaczenia u Ajdukiewicza brzmi:

REKLAMA
Wyrażenie A jest w języku J [twór jednolicie scharakteryzowany składniowo i znaczeniowo P.Rz] równoznaczne z wyrażeniem B, o tyle, co: każde i tylko takie przeżycie P, z którego wedle dyrektyw języka J daje się bezpośrednio i w sposób istotny dla wyrażenia A wywieść dowolne zdania Z języka J zawierające wyrażenia A, jest zarazem przeżyciem, z którego wedle dyrektyw języka J daje się bezpośrednio i w sposób istotny dla języka B wywieść zdanie, różniące się od zdania Z tylko tym, że na miejscu A figuruje (wszędzie lub nie wszędzie) wyrażenie B, a nadto każde i tylko takie zdanie, które bezpośrednio i w sposób istotny dla wyrażenia A daje się wedle dyrektywy języka J wywieść z uznania Z, zawierającego wyrażenia, zawierającego wyrażenia A, daje się wywieść wedle dyrektyw języka J bezpośrednio i w sposób istotny dla wyrażenia B z uznania zdania powstającego ze zdania Z przez zastąpienie (wszędzie lub nie wszędzie) wyrażenia A przez wyrażenie B

Z nie do końca zrozumiałych powodów jego koncepcja nie jest współcześnie zbyt popularna.

Przeogromny wkład miał również Ajdukiewicz w badaniach nad metodologią nauk. Zgodnie z jedną myślą poza metanauką (czyli dziedziną zajmującą się aksjomatami) istnieje nauka zajmująca się „porządkowaniem” dyskursu.

Opracował bardzo rygorystyczne prace na temat poprawności definicji, które z oczywistych względów odgrywają niezwykle ważną rolę podczas formułowania problemów naukowych. Na przykład rozróżnił definicję nominalną (na przykład „kwadrat” znaczy to „prostokąt równoboczny”) od definicji realnej (kwadrat to prostokąt równoboczny). W swoich pracach wyodrębnił również niezwykle precyzyjne warunki, jakie trzeba nałożyć na dane sformułowanie aby mogło być nazwane definicją (przede wszystkim kryterium niesprzeczności). Zdawał sobie jednak sprawę, że niemożliwym jest podanie jednego przepisu na definicję, postanowił wyliczyć wiele różnych dopuszczalnych rodzajów definicji w tym m.in. definicje sprawozdawcze i projektujące. W podobny sposób starał się również uporządkować inne dziedziny języka jak np. pytania, odpowiedzi i wnioskowania.

Jest to jedynie skromna część całego, niezwykle bogatego dorobku naukowego Kazimierza Ajdukiewicza. Wśród ważnych, a nie poruszonych w tym tekście tematów, należy na pewno wymienić, ontologię (m.in. problematykę czasu), filozofię języka oraz etykę, a w tym szczególnie zagadnienia o wartości człowieka.

Bibliografia:

  • Anna Jedynak, Ajdukiewicz, Warszawa 2003
  • Jan Wolniewicz, Filozoficzna szkoła lwowsko-warszawska, Warszawa 1985.
  • Kazimierz Ajdukiewicz, Język i poznanie, Warszawa 1985

Redakcja: Michał Przeperski

Korekta: Bożena Pierga

Polecamy e-book Pawła Rzewuskiego „Wielcy zapomniani dwudziestolecia cz.3”:

Paweł Rzewuski
„Wielcy zapomniani dwudziestolecia cz.3”
cena:
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
86
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-00-6
REKLAMA
Komentarze

O autorze
Paweł Rzewuski
Absolwent filozofii i historii Uniwersytetu Warszawskiego, doktorant na Wydziale Filozofii i Socjologii UW. Publikował w „Uważam Rze Historia”, „Newsweek Historia”, „Pamięć.pl”, „Rzeczpospolitej”, „Teologii Politycznej co Miesiąc”, „Filozofuj”, „Do Rzeczy” oraz „Plus Minus”. Tajny współpracownik kwartalnika „F. Lux” i portalu Rebelya.pl. Wielki fan twórczości Bacha oraz wielbiciel Jacka Kaczmarskiego i Iron Maiden.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone