Pierwsze Polki na krańcach świata

opublikowano: 2015-03-08 17:06
wolna licencja
poleć artykuł:
Do początku XX wieku wśród największych podróżników niewiele było kobiet. Wraz z postępem emancypacji i rozwojem technicznym powoli przełamywano stereotypy, jakoby kobieta nadawała się tylko do roli matki, żony i gospodyni domowej, a kartografia, eksploracja czy medycyna są wyłączną domeną mężczyzn.
REKLAMA
Ubrania podróżne dla kobiet; po prawej stronie strój na dalekie wyprawy w góry („Tygodnik Mód i Powieści”, 1905 r.)

Dawniej kobiety podróżowały głównie u boku mężczyzn, jako żony, pielęgniarki, kucharki, misjonarki i służące. Jeszcze w XIX wieku samotnie podróżujące kobiety spotykały się ze społecznym potępieniem, tym bardziej jeśli robiły to w stroju męskim (bez gorsetu i spódnicy, za to w spodniach). Kłopoty mogło również sprawiać wędrowanie niezamężnej kobiety z mężczyzną. Ponadto płeć piękna przez wiele lat nie mogła liczyć na dofinansowanie ze strony towarzystw geograficznych (jak również wstępować do nich) czy instytucji państwowych. Odmawiano jej także prawa do kształcenia na uczelniach.

Poniżej przedstawiam wybór pięciu najciekawszych moim zdaniem polskich podróżniczek XIX wieku wędrujących po pozaeuropejskich ziemiach.

Na Syberię przymusowo

Pierwszą z nich jest Ewa Felińska z domu Wendorff (1793–1859), pochodząca ze wsi Uznoha w zaborze rosyjskim (obecnie na Białorusi). Edukację w domu i u krewnych zakończyła mając 11 lat na nauce czytania, pisania, arytmetyki, szydełkowania, gry na fortepianie, tańca, śpiewu i języka francuskiego. Dalej musiała dokształcać się sama. W 1811 roku wyszła za mąż za Gerarda Felińskiego i zamieszkała z nim w Wojutynie. Mieli razem jedenaścioro dzieci, z których piątka zmarła we wczesnym dzieciństwie.

W 1831 roku, podczas przemarszów wojsk rosyjskich, rodzina Felińskich uciekła do Galicji. Dwa lata później z powodu gruźlicy zmarł Gerard, zostawiając Ewę samą z trzema synami i trzema córkami. W 1837 roku Felińska zamieszkała z dziećmi w Krzemieńcu (obecnie na Ukrainie). Za współpracę z Szymonem Konarskim i udział w tajnej organizacji patriotycznej Stowarzyszenie Ludu Polskiego (pełniła tam funkcję przewodniczącej Towarzystwa Kobiecego) została aresztowana w 1838 roku, wywieziona do Wilna, a potem do Kijowa.

Polecamy również:

Ewa Felińska (il. Maksymilian Fajans)

W 1839 roku Felińską zesłano bez utraty szlachectwa do Berezowa nad rzeką Północną Sośwą, dopływem Obu, w guberni Tobolskiej. W ten sposób stała się ona jedną z pierwszych Polek zesłanych za działalność w ruchu niepodległościowym. Wcześniej kobiety podążały na Syberię z reguły w ślad za swoimi mężami, czy narzeczonymi, nie będąc do tego zmuszone. Dzieci natomiast trafiły pod opiekę życzliwych ludzi, którzy zapewnili im wychowanie i wykształcenie. Po dwóch latach spędzonych w Berezowie i krótkim pobycie w Tobolsku w 1841 roku Felińską przeniesiono do Saratowa nad Wołgą. W 1844 roku wróciła z zesłania i zamieszkała w Wojutynie z częścią rodziny, gdzie dożyła reszty swych dni.

REKLAMA

Podczas pobytu na Syberii Polka zajęła się pisarstwem. Już w 1843 roku „Tygodnik Petersburski” ogłosił jej pierwszy artykuł: „Myśli o postępie ludzkości”. W latach 1852–1853 w Wilnie wydała swe trzytomowe „Wspomnienia z podróży do Syberii, pobytu w Berezowie i Saratowie”. Okazały się one bardzo poczytne, w efekcie czego przetłumaczone zostały na język angielski i francuski. W swych wspomnieniach opisała także zamieszkujące Syberię ludy, m.in.: Ostiaków (obecnie Chantowie), Samojedów i Mordwinów. Z kolei w Wilnie w latach 1856–1859 wydano pięciotomowe „Pamiętniki z życia Ewy Felińskiej”, poświęcone jej młodości. Podróżniczka była także autorką kilku powieści obyczajowych.

W kraju faraonów

Jedną z ciekawszych Polek, które podróżowały po Egipcie w XIX wieku, była poetka Anna Neumanowa z domu Szawłowska (1854–1918). Pochodziła ona z zaboru austriackiego, młodość spędziła na wsi i we Lwowie. Swój debiut literacki pod pseudonimem Kalina miała w latach 70. XIX wieku w pismach lwowskich i poznańskich. Wyszła za urodzonego we Lwowie Teodora Neumana (1834–1896). Po spędzeniu z nim kilku lat w Warszawie, gdzie pracował jako wicekonsul austriacki, Polka towarzyszyła mężowi na innych placówkach dyplomatycznych.

Okładka książki Anny Neumanowej, „Obrazy z życia na Wschodzie” (Warszawa 1899)

W swą pierwszą dalszą podróż Anna Neumanowa wyjechała w 1879 roku do Widynia w Bułgarii. Tam Teodor Neuman objął na rok funkcję konsula austriackiego. Następnie do 1882 roku był konsulem w rumuńskim Turnu Severin. Najdłużej małżeństwo przebywało na placówce w Kairze (Neuman również i tam pełnił funkcję konsula), gdzie przybyli na przełomie lat 1882 i 1883.

Egipt zafascynował Polkę, dlatego też dokładnie go badała i zwiedzała. Miała okazję odwiedzić m.in. Heliopolis, Heluan, piramidy w Gizie, Kanał Sueski, Memfis i Asuan. Anna Neumanowa skupiała również wokół swojego domu w Kairze lokalną polonię. Wygłaszała też po francusku odczyty dotyczące Polski i Litwy, za co otrzymała nawet dyplom członka-korespondenta od lokalnego towarzystwa geograficznego. Gościnność Neumanów była dobrze znana, do ich domu przyjeżdżali w odwiedziny przedstawiciele arystokracji polskiej m.in.: Sapiehowie, Lubomirscy, Potoccy. Jednak najbardziej Neumanowa cieszyła się z wizyty swego przyjaciela, Henryka Sienkiewicza, na początku 1891 roku. Jako żonie konsula Polce przypadał też obowiązek przedstawiania władcy Egiptu przybywających z Austrii dam, w tym jej rodaczek.

Kup e-booka: „Polacy na krańcach świata: XIX wiek”

Mateusz Będkowski
„Polacy na krańcach świata: XIX wiek” (cz. I)
cena:
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
143
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-01-3

Książka dostępna jako e-book w 3 częściach: Część 1, Część 2, Część 3

Warto także wspomnieć, że w 1884 roku Neumanowa pomogła przybyłym do Egiptu Polakom wyprawiającym się do Mozambiku – Stanisławowi i Kazimierzowi Stebleckim, Władysławowi Jautzowi i Antoniemu Pisulińskiemu – otrzymać rekomendacje do placówek dyplomatycznych Niemiec i Portugalii w Adenie i Zanzibarze.

REKLAMA

W 1891 roku małżeństwo Neumanów na krótko wróciło do Wiednia, gdzie Teodor został tym razem wyznaczony na konsula w greckim Patras. Pisarka powróciła na ziemie polskie w 1893 roku i zamieszkała we Lwowie, gdzie prowadziła aktywną działalność społeczną. Pod koniec życia przeniosła się do Wiednia. Tam zmarła i została pochowana.

Anna Neumanowa była autorką książek wspomnieniowych „Zza Dunaju nad Nil, wspomnienia z podróży po Egipcie” (Lwów 1886) i „Obrazy z życia na Wschodzie” (Warszawa 1899). W tym drugim, dwutomowym dziele Polka opisała poza samymi podróżami także swój pobyt w Rumunii, Bułgarii, Egipcie i Grecji. Warto dodać, że była ona chyba pierwszą Polką, która opublikowała tak dokładne informacje o Egipcie, włączając w to opisy etnograficzne (z uwzględnieniem sytuacji kobiet). Następnie wydała pozycję „Legendy i baśnie Wschodu” (Kraków 1899), która jednak spotkała się z krytyką czytelników.

Na afrykańskiej wyspie

Helena Szolc-Rogozińska w stroju podróżniczym („Wędrowiec” 1891)

Z Afryką związana była również powieściopisarka i tłumaczka z Sandomierza Helena Janina Boguska (1862–1927), o pseudonimie literackim Hajota. Wykształcenie odebrała na pensjach prywatnych. Na Czarny Kontynent wyruszyła dzięki swemu pierwszemu mężowi, znanemu wówczas podróżnikowi, Stefanowi Szolca-Rogozińskiemu (1861–1896). Pisarka poznała go za pośrednictwem jego przyjaciela, Bolesława Prusa, podczas jednego z odczytów podróżnika po wyprawie kameruńskiej (1882–1885), w Warszawie w 1886 roku.

Po ślubie w 1888 roku, Rogozińscy udali się w podróż przez Kadyks, Maderę, Teneryfę i Monrovię w Liberii, na wyspę Fernando Po (obecnie Bioko) znajdującą się u wybrzeża Kamerunu, gdzie Stefan zakupił plantację kakao o powierzchni 500 hektarów. Na wyspie małżeństwo prowadziło badania nad mało jeszcze znanym plemieniem Bubi. Choć Hajota zachwycona Afryką nie była, notatki męża wykorzystała później do swych dzieł: „Z dalekich lądów”, „Ich syn”, „Jak cień” i „Ostatnia butelka” (Warszawa, kolejno: 1893, 1894, 1895 i 1902). Rogozińscy odwiedzali ponadto sąsiednie kraje, m.in. Nigerię, a także dawnego towarzysza podróży Stefana, Leopolda Janikowskiego, który mieszkał wówczas na wysepce N’Gande w Gwinei Równikowej. Warto dodać, że Hajota jako pierwsza znana Polka, a być może i Europejka, weszła na najwyższy szczyt Fernando Po, Pico Basilé (3008 m n.p.m.).

Przeczytaj też:

REKLAMA

Plantacja nie przyniosła jednak spodziewanych zysków. W 1891 roku Stefan i Hajota opuścili ostatecznie wyspę i przez Hiszpanię powrócili do Warszawy. Czas od jesieni 1892 do lata 1893 roku Rogoziński spędził w Egipcie, bez żony. Helena Szolc-Rogozińska wystąpiła wówczas o rozwód, który sfinalizowany został w 1895 roku. Rogoziński zapłacił Hajocie trzy tysiące rubli, by ta zrzekła się wszelkich praw do alimentów, a kolejne dwa tysiące poszły na koszty procesu. Kilka lat później Helena wyszła za architekta Tomasza Pajzderskiego (1864–1908). Zmarła w Warszawie, pochowano ją na Powązkach.

U stóp Himalajów

Pierwsze himalaistki pojawiły się już pod koniec XIX wieku (warto pamiętać, że wiele kobiet udawało się wówczas w góry w spódnicy zamiast spodni). Pierwszą znaną Polką w tym regionie, choć jeszcze bez wielkich osiągnięć wspinaczkowych, była aktorka teatralna Ewa Dzieduszycka (1879–1968) urodzona w Chłopicach pod Jarosławiem.

Okładka książki Ewy Dzieduszyckiej, „Indie i Himalaje” (Lwów 1912)

Dzieduszycka pochodziła z zamożnej i wpływowej w zaborze austriackim rodziny Koziebrodzkich. Kształcona była przez prywatnych nauczycieli i krewnych. W 1900 roku wzięła ślub w Kozłówce z hrabią Władysławem Janem Jakubem Dzieduszyckim (1875–1940). Mieli razem trójkę dzieci.

Swą największą podróż Ewa odbyła w latach 1909–1910, na statku przez Egipt do Indii. Tam miała okazję zwiedzić m.in. Bombaj, Ahmadabad, Jaipur, Agrę, gdzie znajduje się Tadź Mahal, Delhi, Benares i Kalkutę. Po tym kraju podróżowała przede wszystkim pociągami, a mieszkała w hotelach. Dotarła także do Dardżyling u podnóża Himalajów. Choć Mount Everest i Kanczendzongę obserwowała tylko z oddali, sama zdobyła konno szczyt Tiger Hill (2600 m n.p.m.).

Na podstawie tej wyprawy Dzieduszycka napisała książkę „Indie i Himalaje. Wrażenia z podróży” (Lwów 1912). Poza opisami etnograficznymi i geograficznymi Polka poświęciła w niej wiele miejsca życiu religijnemu Hindusów. Poza Europę wyprawiła się jeszcze w 1913 roku, kiedy wędrowała po Egipcie i Palestynie. Podróż ta zaowocowała książką „Z wędrówek po Ziemi świętej” (Lwów 1914).

POLECAMY

Kupuj świetne e-booki historyczne i wspieraj ulubiony portal!

Regularnie do sklepu Histmaga trafiają nowe, ciekawe e-booki. Dochód z ich sprzedaży wspiera działalność pierwszego polskiego portalu historycznego. Po to, by zawsze był ktoś, kto mówi, jak było!

Sprawdź dostępne tytuły pod adresem: https://sklep.histmag.org/

Po inwazji rosyjskiej na Polskę w 1939 roku Ewa zbiegła z mężem do Stanisławowa, a następnie do Lwowa. Tam Władysław został aresztowany przez Rosjan i zamordowany w więzieniu w 1940 roku. Większość wojny Dzieduszycka spędziła u krewnych i znajomych na Rzeszowszczyźnie i Lubelszczyźnie. Aresztowano ją w Krakowie w 1944 roku razem z częścią rodziny i przyjaciółmi. Ewę zwolniono, natomiast syna Wojciecha z jego żoną Marią i jej rodziną wywieziono do obozów koncentracyjnych w Ravensbrück i Gross-Rosen. Była podróżniczka przebywała następnie w Zarszynie razem z wnuczką. Po wojnie zamieszkała wraz z uwolnionym synem we Wrocławiu, gdzie zmarła.

REKLAMA

Ewa Dzieduszycka współpracowała z lwowskim „Słowem Polskim” i „Wędrowcem”. W 1962 roku w „Przekroju” ukazały się jej artykuł pt. „Ze wspomnień”.

Na Syberię dobrowolnie

Maria Antonina Czaplicka (zdjęcie z książki „My Syberian Year”, Londyn 1916)

Ostatnią i chyba najwybitniejszą polską podróżniczką, która wyruszyła w swą podróż przed wielką wojną, była Maria Antonina Czaplicka (1884–1921), urodzona na warszawskiej Pradze w zubożałej rodzinie szlacheckiej. W latach 1894–1902 uczyła się na prywatnej pensji w Warszawie. Jako iż w Królestwie Kongresowym nie przyjmowano jeszcze kobiet na uczelnie, studiowała w stolicy na tzw. Latającym Uniwersytecie. Były to tajne wyższe kursy dla kobiet, organizowane przez same słuchaczki w prywatnych mieszkaniach. Założono je w 1882 roku, a bardziej zorganizowaną formę przybrały trzy lata później.

W 1904 roku rodzina Czaplickich przeniosła się na dwa lata do Lipawy, gdzie Maria zdała eksternistycznie maturę w męskim gimnazjum, by móc później kształcić się na normalnym uniwersytecie. Po powrocie rodziny do Warszawy Maria rozpoczęła pracę jako nauczycielka na prywatnej pensji. Uczestniczyła także w zajęciach Towarzystwa Kursów Naukowych (od 1905 roku jawna prywatna uczelnia kontynuująca działalność Latającego Uniwersytetu, w 1918 roku przemianowana na Wolną Wszechnicę Polską), w sekcji matematyczno-przyrodniczej, i pełniła tam w latach 1906–1909 funkcję sekretarki.

W 1910 roku, po otrzymaniu 900 rubli stypendium z Kasy im. Józefa Mianowskiego, wyjechała do Anglii na studia w London School of Economics (1910/1911) i Oxfordzie (1911/1912). Na tej drugiej uczelni w 1912 roku otrzymała dyplom z antropologii, po czym na obydwu przez pewien czas prowadziła wykłady. Wydała także pracę „Aboriginal Siberia. A study in Social Anthropology” (Oxford 1914), która zachęciła Komitet Antropologiczny Uniwersytetu Oxfordzkiego do zorganizowania ekspedycji naukowej na Syberię pod jej przewodnictwem (atutami Polki była także znajomość języka rosyjskiego i samej Rosji).

W maju 1914 roku wyruszyła z Anglii wraz z Amerykaninem Henrym Hallem z Uniwersytetu Pensylwanii i dwiema Brytyjkami: ornitolożką Maud Haviland, a także malarką i fotografką Dorą Curtis. Wyprawa przez Warszawę udała się do Petersburga i Moskwy, skąd pojechała Koleją Transsyberyjską do Krasnojarska nad rzeką Jenisej w Środkowej Syberii. Następnie naukowcy płynęli przez trzy tygodnie statkiem „Oriol” do wioski Golczicha przy ujściu rzeki Jenisej, gdzie założyli swą bazę. Badali tam ludy Samojedów, Juratów i Dołgan.

REKLAMA

Na początku września, kiedy to doszła do podróżników informacja o wybuchu pierwszej wojny światowej, panie Haviland i Curtis postanowiły powrócić do Anglii przez Morze Karskie, podczas gdy Czaplicka z Hallem popłynęli na południe do Turuchańska, gdzie ulokowali się w połowie miesiąca. Po kilku tygodniach rozpoczęli badania kultur Tunguzów i Samojedów w dolnym biegu Jeniseju. Przemieszczali się wzdłuż rzeki przy pomocy zaprzęgów reniferów i w ten sposób pokonali łącznie ponad 3000 kilometrów. Do Turuchańska naukowcy powrócili w połowie kwietnia 1915 roku, a na przełomie maja i czerwca wsiedli na parowiec „Otiec”, na którym udali się do Krasnojarska, a stamtąd pociągiem do Moskwy. Podczas gdy Hall załatwiał w Petersburgu zgodę na wywiezienie zebranej kolekcji antropologicznej, Czaplicka odwiedziła Warszawę. Następnie dołączyła do Amerykanina w Petersburgu, skąd przez Skandynawię wrócili do Anglii we wrześniu tego roku.

Maria Antonina Czaplicka na reniferze (zdjęcie z książki „My Syberian Year”)

Czaplicka spędziła na Syberii łącznie 13 miesięcy. Poza notatkami zrobiła też kilkaset fotografii przedstawiających mieszkańców badanej krainy. Efektem wyprawy była także książka „My Siberian Year” (Londyn 1916), zawierająca informacje o podróżach autorki, a ponadto wyniki obserwacji ludów syberyjskich. W latach 1916–1919 podróżniczka zajmowała się pracą pedagogiczną na Uniwersytecie w Oxfordzie, zastępując jednego wykładowcę w Komitecie Antropologicznym. Następnie wykładała antropologię w Bristolu.

W kolejnych latach dwukrotnie odwiedziła Polskę i raz była w Stanach Zjednoczonych. W 1921 roku, na wieść o tym, że stypendium podróżnicze Alberta Kahna na Uniwersytecie Londyńskim przypadło innemu naukowcowi (Czaplicka nie mogła go otrzymać, ponieważ nie miała jeszcze obywatelstwa brytyjskiego, a uczelnia nie poczekała, aż dopełnią się formalności), popełniła samobójstwo w swym mieszkaniu w Bristolu, zażywając chlorek rtęci. Pochowano ją w Oxfordzie. Nigdy nie wyszła za mąż, nie miała też dzieci.

Maria Czaplicka była członkiem Królewskiego Towarzystwa Geograficznego (pierwsze kobiety przyjęto tam w 1892 roku, jednak w wyniku protestów zarząd znów blokował tę możliwość aż do 1913 roku) i Instytutu Antropologicznego, otrzymała wiele wyróżnień honorowych, w tym Nagrodę imienia Murchisona przyznaną przez wyżej wymienione Królewskie Towarzystwo Geograficzne w roku 1920.

Polecamy e-book Damiana Dobrosielskiego – „Kobieta w świecie Azteków”

Damian Dobrosielski
„Kobieta w świecie Azteków”
cena:
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
62
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-25-9

Wybrana bibliografia:

Źródła

  • Maria Czaplicka, My Siberian Year, Mills & Boon, Londyn 1916.
  • Anna Neumannowa, Obrazy z życia na Wschodzie, Global PWN, Warszawa 2010.

Opracowania

  • Wolf Kielich, Podróżniczki, Wydawnictwo W.A.B., Warszawa 2004.
  • Maria Magierska, Kobieta i sakwojaż tożsamości. O dziewiętnastowiecznych podróżach kobiecych, „Dociekania”, nr 2 (5) z 2013 r., s. 3–12.
  • Wacław i Tadeusz Słabczyńscy, Słownik podróżników polskich, Wiedza Powszechna, Warszawa 1992.
  • Tadeusz Turkowski, Felińska Ewa, [w:] PSB, t. 6, Polska Akademia Umiejętności, Kraków 1948, s. 407–408.
  • Marta Gambin-Żbik, Strona poświęcona Ewie Felińskiej [dostęp 01 marca 2015],

<[http://ewafelinska.pl/]>.

Redakcja: Roman Sidorski

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Mateusz Będkowski
Absolwent Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego. W 2011 roku obronił pracę magisterską pt. „Wyprawa Stefana Szolc-Rogozińskiego do Kamerunu w latach 1882–1885”, opublikowaną następnie w „Zielonkowskich Zeszytach Historycznych” (nr 2/2015). Interesuje się losami polskich podróżników i odkrywców na przestrzeni dziejów, szczególnie w XIX wieku. Na ich temat publikował artykuły m.in. w czasopismach „Mówią Wieki” i „African Review. Przegląd Afrykanistyczny”, a także w portalu „Tytus.edu.pl”. Część z tych tekstów znalazła się w pięciu ebookach autora z serii „Polacy na krańcach świata” wydanych w latach 2015–2019. Trzy pierwsze z nich ukazały się w formie papierowej w jednym zbiorze pt. „Polacy na krańcach świata: XIX wiek” (Warszawa 2018). Jest także autorem książki pt. „Polscy poszukiwacze złota” (Poznań 2019). Obecnie pracuje w Muzeum Historii Polski przy tworzeniu wystawy stałej.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone