Nie takie tajne archiwum

opublikowano: 2010-07-16 01:34
wszystkie prawa zastrzeżone
poleć artykuł:
Jednym z ważniejszych światowych archiwów jest dla polskich historyków Tajne Archiwum Państwowe w Berlinie. Gromadzi ono materiały dotyczące dziejów państwa brandenbursko-pruskiego, a więc m.in. Prus Wschodnich i Zachodnich, Śląska oraz Wielkopolski. Szczególnie interesujące wydają się często bezcenne dokumenty związane z historią Zakonu Krzyżackiego.
REKLAMA

Początków instytucji należy doszukiwać się już w XIII wieku, bowiem pierwsza wzmianka o organizacji prowizorycznego archiwum margrabiów brandenburskich pochodzi z 1282 roku. Jednak dopiero późniejszy rozwój państwa pruskiego, jak i samego Berlina, który w XVII wieku stał się ważną rezydencją władców pruskich, przyniósł wzrost znaczenia archiwum. W 1598 roku mianowano pierwszego oficjalnego archiwistę, zaś w 1803 roku instytucja otrzymała zaszczytną, ale z dzisiejszego punktu widzenia mało zrozumiałą nazwę „Tajne Archiwum Państwowe” (Geheimes Staatsarchiv), które stało się tym samym centralnym archiwum państwa pruskiego.

Niemiecki przymiotnik „geheim”, po polsku „tajny, sekretny”, był wielkim wyróżnieniem podnoszącym rangę instytucji, która go otrzymała. Wbrew pozorom nie oznaczał on żadnego zakonspirowanego organu państwowego dostępnego dla wybranych. W analogiczny sposób nazwano w tym okresie na przykład rząd pruski, który określano jako „Tajną Radę” („Geheimer Rat”). Nadanie takiego miana archiwum pokazuje przede wszystkim, że odgrywało ono istotną role w strukturze administracyjnej państwa pruskiego.

Budynek „tajnego” archiwum

W 1881 archiwum zostało zreorganizowane, a powstałe wówczas działy utworzono według zasad, które obowiązują w dużej mierze do dziś. Około 1900 roku powstają pierwsze naukowo opracowane regestry (tzw. regesty Joachima i Hubatscha), które służą do dziś. W roku 1924 archiwum otrzymało swoją nowa (i obecną) siedzibę w dzielnicy Berlina, Dahlem. Podczas II wojny światowej znaczna część archiwaliów przechowywana była w kopalniach w okolicach Staßfurtu i Schönebeck, a następnie została przewieziona do Merseburga. Po zakończeniu działań wojennych przystąpiono do powolnego odbudowywania archiwum jako instytucji i zbierania rozproszonych zbiorów. Wraz z założeniem w 1957 Fundacji Pruskiego Dziedzictwa Kulturowego archiwum w Dahlem zostało jej podporządkowane. Równocześnie nastąpiło przekazanie archiwaliów dotyczących historii współczesnej po 1945 do Archiwum Federalnego (Bundesarchiv). Zasadniczo archiwum przechowuje dziś dokumenty do roku 1933, zaś materiały późniejsze znajdują się w Archiwum Federalnym.

Znaczącym nabytkiem berlińskiej instytucji było przekazanie jej w roku 1979 akt z dawnego archiwum państwowego w Królewcu. Dotyczą one nie tylko historii samych Prus Wschodnich, ale także dziejów państwa Zakonu Krzyżackiego. Wcześniej te ogromne zbiory, które udało się stosunkowo bezpiecznie przewieźć ze stolicy Prus Wschodnich, znajdowały się najpierw w kopalni soli w Saksonii, a później w Getyndze.

Złota Bulla z Rimini

Dokończenie procesu zbierania rozproszonych dokumentów nastąpiło dopiero po ponownym zjednoczeniu Niemiec. W roku 1994 powróciły do Berlina dokumenty dotychczas zdeponowane w archiwum we wspomnianym już Merseburgu.

Dzisiaj archiwum, którego pełna nazwa brzmi Tajne Archiwum Państwowe Pruskiego Dziedzictwa Kultrowego (Geheimes Staatsarchiv Preußischer Kulturbesitz, w skrócie GStA PK) przechowuje ok. 35 tysięcy metrów bieżących archiwaliów, na które składają się dokumenty centralnych instytucji administracyjnych i sądowniczych państwa brandenbursko-pruskiego, pruskich parlamentów, urzędów prowincjonalnych, armii pruskiej, jak również archiwalia rodzinne rodów pruskich, czy też istniejących w Prusach lóż wolnomularskich. Całość zbiorów podzielonych jest na 20 działów, z których 20. obejmuje dawne archiwalia królewieckie i stanowi tym samym pewnego rodzaju archiwum w archiwum.

REKLAMA
Dokument drugiego pokoju toruńskiego - pieczęcie

Najmłodsze spośród znajdujących się w Berlinie-Dahlem dokumentów z Królewca pochodzą z roku 1850. Brak zbiorów obejmujących lata 1850–1945 ma dwie zasadnicze przyczyny. Po pierwsze, części archiwaliów nie udało się przewieźć i nadal są ono rozproszone. Po drugie natomiast, pruskie instytucje często posiadały własne archiwa i po prostu nie oddawały swoich dokumentów do Królewca.

W oddziale 20. znajdują się trzy zespoły: dokumentów pergaminowych, listów zakonnych oraz foliałów zakonu. Pierwszy zbiór zawiera 6300 dokumentów, z czego 4700 dotyczy historii państwa zakonnego, a reszta okresu późniejszego. Drugi zbiór, zawierający ponad 30 tys. listów zakonnych, wzbudza dziś największe zainteresowanie badaczy. Nie jest on jeszcze w całości przebadany, nie posiada również własnego inwentarza. Z kolei ostatni zespół, który zawiera foliały (księgi) zakonne, liczy około 400 tomów, z czego niemała część uległa znaczącemu zniszczeniu w wyniku licznych przenosin. Około 1880 roku opracowano część foliałów, a później pracę tę kontynuowano począwszy od roku 1972, jednak do dziś jej nie dokończono.

Do najcenniejszych dokumentów przechowywanych w archiwum należy oryginał Złotej Bulli z Rimini czy też II pokoju toruńskiego z 1466 roku – oba są doskonale zachowane.

Inne archiwa

Bitwa pod Grunwaldem na portalu Histmag.org:

Redakcja: Roman Sidorski

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Bogumił Rudawski
Magister historii, absolwent Instytutu Historii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, doktorant w Instytucie Historii UAM, obecnie przygotowuje rozprawę doktorską dotyczącą grabieży polskiego majątku prywatnego w Poznaniu w okresie II wojny światowej.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone