Hans Eberhard Mayer – „Historia wypraw krzyżowych” – recenzja i ocena

opublikowano: 2009-02-06 16:37
wolna licencja
poleć artykuł:
Odnoszę wrażenie, że ostatnimi laty ludzie są bombardowani całkowicie utopijnym obrazem krucjat i idei przez nie głoszonych. Przeciętnemu laikowi, który swoją edukację historyczną zakończył na szkole średniej, krucjaty kojarzą się ze wspaniałym Ryszardem Lwie Serce, okrutnym i idealnym przywódcą świata muzułmańskiego – Saladynem oraz... z Robin Hoodem.
REKLAMA

Zobacz też: Bliski Wschód - miejsce starcia cywilizacji? [historia, artykuły, publicystyka]

Hans Eberhard Mayer
„Historia wypraw krzyżowych”
cena:
59 zł
Tytuł oryginalny:
„Geschichte der Kreuzzüge”
Wydawca:
WAM
Tłumaczenie:
Tadeusz Zatorski
Okładka:
miękka
Liczba stron:
461
Format:
135 x 210 mm
ISBN:
978-83-7318-947-8

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że książka nie ma nic wspólnego z „chłopakami w rajtuzach”, a jest bardzo rzetelną syntezą badań prowadzonych przez profesora Hansa Eberharda Mayera, który wykłada historię średniowieczną na uniwersytecie w Kilonii. Nie jest to pierwsza praca tego wybitnego znawcy zagadnień związanych z ruchem krucjatowym. Do wcześniejszych należy ogromna ilość artykułów publikowanych w czasopismach naukowych, tj.: „Mitteilungen des Österreichischen Instituts für Geschichtsforschung”, „Deutsches Archiv” czy „History”. Profesor Mayer jest także autorem wielu monografii naukowych z zakresu wypraw krzyżowych.

Deus lo Vult! – Bóg tak chce!

Książka jest bardzo ciekawą, a co najważniejsze, dokładną monografią naukową poświęconą historii wypraw krzyżowych. Mayer nie skupia swojej uwagi wyłącznie na zagadnieniach politycznych. W bardzo logicznie poprowadzonej narracji możemy spotkać się z dygresjami odnoszącymi się do legend krucjatowych, epiki, literatury chrześcijańskiej i islamskiej, a także do kwestii prawno-ustrojowych w Ziemi Świętej.

Z racji mojej prywatnej pasji zwracałem szczególną uwagę na sposób, w jaki autor przedstawiał wydarzenia odnoszące się do pierwszej krucjaty. Bardzo podobały mi się opisy okoliczności formowania się Królestwa Jerozolimskiego na Bliskim Wschodzie po 1099 r., a także rządów pierwszych królów. Muszę przyznać, że jestem mile zaskoczony sposobem formułowania tez, rozwijania ciągów przyczynowo-skutkowych, jak również licznymi nawiązaniami do dorobku innych badaczy zajmujących się tym działem historii.

Krucjata H.E. Mayera

Ogromnym walorem książki jest pewnego rodzaju krucjata, którą prowadzi autor przeciwko stereotypom panującym w świecie. W bardzo ciekawy sposób ukazane jest odstępstwo krzyżowców od idei głoszonych na forum europejskim tuż po synodzie w Clermont. Kolejnym walorem pracy jest bardzo przyzwoite omówienie powstania i funkcjonowania zakonów w Ziemi Świętej, co po dosyć niestarannym opracowaniu, jakie znajdujemy w Historii powszechnej średniowiecza Benedykta Zientary, może stanowić dla nas szerszą i dokładniejszą bazę informacji o „rycerzach Chrystusa”.

REKLAMA

Język i źródła

Czytając Historię wypraw krzyżowych byłem mile zaskoczony, ponieważ autor w sposób przejrzysty i całkowicie logiczny czerpie ze źródeł, cytuje je i bardzo dokładnie omawia. Jest to miła odmiana, ponieważ w publikacjach z ostatnich lat można zauważyć pewne niechlujstwo i niedbalstwo w pracy ze źródłami. Jeżeli chodzi o stronę językową, to muszę powiedzieć, że jest ona na pewno jedną z mocnych stron tej książki. Zmusza czytelnika do myślenia, a w niektórych momentach do sprawdzenia hasła w słowniku. Dla studentów czy profesjonalnych historyków powyższe uwagi nie stanowią zapewne żadnej przeszkody, jednak mogą utrudnić odbiór książki osobie, która nie posiada wykształcenia historycznego, a średniowiecze stanowi tylko jej pasję.

Zapłoną stosy

Nie mógłbym oddać tej recenzji bez napisania kilku słów na „nie”. Pierwszym mankamentem książki jest brak załączonych do niej map. Podczas czytania powoduje to ogromny chaos, czytelnik nie zawsze jest w stanie określić dokładnie lokalizację, o której pisze autor. Bardzo razi brak indeksów, które powinny nam ułatwiać orientację w treści książki. Chcąc znaleźć informacje o interesującej nas postaci czy miejscu, jesteśmy zmuszeni do mozolnego przewracania kartek, co na dłuższą metę jest bardzo uciążliwym zajęciem. Kiedyś słyszałem wypowiedź, że podręcznik czy książka ze zdjęciami jest nic nie warta... No cóż, de gustibus non disputandum est, ale miło byłoby zobaczyć w książce o krucjatach ryciny z epoki, mapy tras, którymi krzyżowcy zmierzali do Ziemi Świętej, czy nawet szkice przedstawiające ówczesne uzbrojenie.

Wnioski

Książkę mogę z czystym sercem polecić wszystkim tym, dla których pobieżnie potraktowana tematyka wypraw krzyżowych w podręcznikach szkolnych czy akademickich jest niewystarczająca i chcą poszerzyć swoją wiedzę na ich temat. Jedyny poważny problem stanowi cena (59 zł), która może wystraszyć niejedną osobę. Jeżeli jednak głód wiedzy jest silniejszy niż codzienne materialne potrzeby, to nie widzę przeciwwskazań przed kupieniem tej pozycji. Warto dodać, że jest to dziesiąte wydanie tej monografii – sam ten fakt może świadczyć o tym, z jak ważnym dziełem historiograficznym mamy do czynienia. Pozostaje mi teraz życzyć tylko miłej lektury!

Tekst zredagował: Tomasz Leszkowicz

Korektę przeprowadziła: Joanna Łagoda

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Tomasz Związek
Student w Instytucie Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego, nauczyciel historii i wiedzy o społeczeństwie w Gimnazjum nr 2 z Oddziałami Integracyjnymi im. Bohaterów Powstania Warszawskiego w Piastowie. Współpracownik Pracowni Atlasu Historycznego Instytutu Historii PAN. Z zamiłowania mediewista i entuzjasta wycieczek rowerowych. Obecnie zajmuje się młynarstwem w późnośredniowiecznej Wielkopolsce.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone