Lucyna Olejniczak – „Lilie królowej. Wiedźmy” – recenzja i ocena

opublikowano: 2022-12-30 07:59
wolna licencja
poleć artykuł:
Średniowiecze pociąga i intryguje. To epoka kontrastów, która daje duże pole do popisu dla wyobraźni powieściopisarzy. Lucyna Olejniczak osadziła w wiekach średnich akcję swojej najnowszej powieści zatytułowanej „Lilie królowej. Wiedźmy”. Pisarka przybliża w niej średniowieczny świat i życie codzienne na wawelskim zamku.
REKLAMA

Lucyna Olejniczak – „Lilie królowej. Wiedźmy” – recenzja i ocena

Lucyna Olejniczak
„Lilie królowej. Wiedźmy”
nasza ocena:
8/10
cena:
Wydawca:
Prószyński Media
Rok wydania:
2022
Liczba stron:
528
Premiera:
15.11.2022
Format:
ebook
Format ebooków:
EPUB, MOBI
ISBN:
978-83-8295-408-1
EAN:
9788382954081

Średniowiecze to niezwykle wdzięczna epoka dla literatów, którzy lokują w wiekach średnich akcję swoich powieści. Skąd taka popularność? Wiadomo o niej stosunkowo niewiele, dlatego też powieściopisarze, niczym Walter Scott – mistrz powieści historycznej, tak chętnie dopisują swoje historie do prawdziwych wątków, mieszając fikcję z rzeczywistością. Historia w takim wydaniu stanowi nie tylko tło do opowiadanych wydarzeń, będących efektem twórczego namysłu, ale i pretekstem do snucia opowieści. Epokę tę upodobała sobie także Lucyna Olejniczak, autorka sagi „Lilie królowej”.

Co ciekawe, Lucyna Olejniczak jest laborantką medyczną i emerytowanym pracownikiem Katedry Farmakologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jako pisarka zadebiutowała dopiero po zakończeniu kariery zawodowej. Posiada dobry warsztat pisarski, a jej powieści pisane są sprawnie i wciągająco. Na swoim koncie ma już ośmiotomową sagę „Kobiety z ulicy Grodzkiej”, których akcja została osadzona w XIX wieku. Po zakończeniu serii, pisarka postanowiła przenieść czytelników do świata średniowiecznej Polski i przybliżyć im malowniczy, wielokulturowy Kraków, który sama zna od podszewki, bowiem jest krakowianką od urodzenia.

Akcja jej najnowszej powieści została osadzona w czasie panowania Jadwigi Andegaweńskiej i Władysława Jagiełły. Rzecz dzieje się w Krakowie, podczas gdy państwo zarządzane przez Władysława Jagiełłę nękane jest najazdami Krzyżaków. Opisywane przez Lucynę Olejniczak w tomie „Lilie królowej. Wiedźmy” wydarzenia rozgrywają się w 1391 i 1392 roku. Tytułowe „lilie” to Litwinka Milda i pochodząca z Węgier Amalia, dwórki królowej Jadwigi. Recenzowana książka stanowi drugi tom cyklu. W poprzedniej części, zatytułowanej „Siostry”, przedstawione zostały losy Litwinki, która uciekła przed rycerzami zakonu krzyżackiego do Wilna oraz Węgierki, która przybyła do Krakowa wraz z młodziutką Jadwigą. Od tego momentu trzy bohaterki stały się nierozłączne. Podzieliła je jednak pewna intryga i oskarżenie jednej z nich o czary. „Lilie królowej” z różnych względów straciły swoją pozycję na Wawelu i musiały opuścić królewski dwór. Opisywanie wydarzenia poznajemy z punktu widzenia Jadwigi, Amalii i Mildy. Rozgrywają się ona odpowiednio na Wawelu, w Krakowie oraz w Rożnowie, gdzie przeniosła się Amalia po ślubie z rycerzem Zbigniewem. Szybko okazuje się, że skrywa on pewien sekret, który szybko przemieni życie dawnej królewskiej dwórki w piekło.

REKLAMA

W powieści wydarzenia historyczne mieszają się z fikcją literacką, a postacie realnie istniejące z wymyślonymi. Powieściowa ochmistrzyni, knująca spisek na niekorzyść Mildy, nazywa się Krystyna, podczas gdy pierwszym ochmistrzem na dworze Jadwigi był Krystyn z Ostrowa. Zastąpił go w 1396 roku Piotr Rpiszka, protegowany Spytka z Melsztyna. Z kolei ochmistrzynią, która odpowiadała przed ochmistrzem była Krystyna, mieszczka z Biecza. Dwórki Jadwigi częściowo faktycznie pochodziły z Węgier jak np. Elżbieta Laczkfi, jednak czy była wśród nich Amalia? Może to być postać fikcyjna. Podobnie jak Milda-Anna, siostra Varnasa-Aleksandra, rycerza króla Władysława Jagiełły. A Zbigniew z Rożnowa? Zgodnie z przekazami historycznymi rezydencja rycerska należała pierwotnie do Piotra Rożena, ale najbardziej znanym właścicielem zamku był nie kto inny jak Zawisza Czarny, który zasłynął walcząc u boku Władysława Jagiełły pod Grunwaldem. Ten jednak przeniósł się do Rożnowa dopiero w 1425 roku. W powieści pojawia się też postać Władysława Opolczyka, który misternie budował spisek przeciwko Władysławowi Jagielle oraz żydowskiego bankiera (także na usługach Kazimierza Wielkiego), będącego faktorem polskich władców – Lewka.

Bohaterowie nakreśleni są szkicowo. Nie posiadają pogłębionego rysu psychologicznego. Opowieść jednak wciąga. Aczkolwiek jedna z kobiecych kreacji została potraktowana dość naiwnie. Mowa o Amalii, która w momencie zagrożenia, decyduje się na obronę rożnowskiego zamku, lecz zamiast schronić się za murami, wymyka się w poszukiwaniu jednej z kobiet, która nie stawiła się na czas w bezpiecznym schronieniu. Zachowaniem tym pretendując do miana „Meridy Walecznej”, lecz czy tak mogłoby się stać faktycznie?

Lucyna Olejniczak budując świat przedstawiony, sięga do źródeł i z pieczołowitością odmalowuje w swojej powieści świat rodem z XIV wieku. W poszczególnych wersach przebrzmiewają echa średniowiecznego Krakowa. Jej najnowsza książka to sprawnie napisana opowieść, którą czyta się z przyjemnością. Przyjęta forma i tematyka sprawiają, że po publikację chętniej sięgną raczej czytelniczki niż czytelnicy.

Jak Milda poradzi sobie z piętnem czarownicy? Czy uda się jej zrehabilitować w oczach królowej i dworu? Czy Amalii uda się przetrwać w zamku mściwego rycerza? Aby się tego dowiedzieć, warto sięgnąć po najnowszą powieść Lucyny Olejniczak, która jest dobrze napisana i luźno nawiązuje do wydarzeń z końca XIV wieku. Autorka, kreśląc historię wawelskich dwórek, przybliża średniowieczne dzieje Polski i sprawia, że fikcyjna historia staje się jedynie pretekstem do zgłębiania tajników przeszłości.

Zainteresowała Cię nasza recenzja? Zamów książkę Lucyny Olejniczak „Lilie królowej. Wiedźmy” bezpośrednio pod tym linkiem, dzięki czemu w największym stopniu wesprzesz działalność wydawcy lub w wybranych księgarniach internetowych:

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Magdalena Mikrut-Majeranek
Doktor nauk humanistycznych, kulturoznawca, historyk i dziennikarz. Autorka książki "Henryk Konwiński. Historia tańcem pisana" (2022), monografii "Historia Rozbarku i parafii św. Jacka w Bytomiu" (2015) oraz współautorka książek "Miasto jako wielowymiarowy przedmiot badań" oraz "Polityka senioralna w jednostkach samorządu terytorialnego", a także licznych artykułów naukowych. Miłośniczka teatru tańca współczesnego i dobrej literatury. Zastępca redaktora naczelnego portalu Histmag.org.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone