Bartosz Kaczorowski – „Franco i Stalin” – recenzja i ocena

opublikowano: 2016-05-16 10:30
wolna licencja
poleć artykuł:
„Nieczęsto w historii stosunków międzynarodowych zdarzało się, by za swojego największego wroga dany rząd uznawał państwo od niego oddalone o kilka tysięcy kilometrów”. To zdanie na temat stosunku Francisco Franco do ZSRR można uznać za najlepsze podsumowanie książki Bartosza Kaczorowskiego.
REKLAMA
Bartosz Kaczorowski
„Franco i Stalin. Związek Sowiecki w polityce Hiszpanii w okresie II wojny światowej”
cena:
48,90 zł
Wydawca:
Ośrodek Myśli Politycznej, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego
Rok wydania:
2016
Okładka:
miękka
Liczba stron:
300
Format:
168 x 240 mm
ISBN:
978-836-4753-442

Stosunki między Związkiem Radzieckim a Hiszpanią rządzoną przez generała Franco w okresie II wojny światowej są niesłychanie interesującym fragmentem historii tego okresu. Pomimo iż, obydwa kraje nie znalazły się w tym czasie w stanie otwartego konfliktu zbrojnego, to jednak hiszpański dyktator po 22 czerwca 1941 roku wysłał na front wschodni tzw. Błękitną Dywizję, walczącą u boku Wehrmachtu z wojskami sowieckimi.

W związku z tym nasuwają się dwa pytania: Jaki był rzeczywisty stosunek Hiszpanii do ZSRR w tym okresie? Jaki wpływ na relacje hiszpańsko-sowieckie miały powiązania Hiszpanii z ówczesnymi władzami III Rzeszy? Przynosi na nie odpowiedź znakomita książka Bartosza Kaczorowskiego, oparta na wyjątkowo obszernej kwerendzie archiwalnej w archiwach hiszpańskich oraz szeregu innych państw: (Anglia, Francja, Włochy, Irlandia, Węgry, Portugalia).

Autor w swojej publikacji ukazuje konsekwentnie antysowiecką politykę frankistowskiej Hiszpanii w okresie II wojny światowej. Była ona spowodowana szeregiem czynników. Należała do nich przede wszystkim pomoc Sowietów udzielana stronie republikańskiej w okresie wojny domowej w Hiszpanii w latach 1936-1939, i obawa że Sowiety mogą ponownie zacząć mocno ingerować w wewnętrze sprawy Hiszpanii. Przyczyną samą w sobie był również konserwatywny światopogląd wyznawany przez generała Franco i jego otoczenie. To powodowało, iż widzieli oni w komunistycznym ZSRR i w samej koncepcji rewolucji komunistycznej zagrożenie dla cywilizacji zachodniej. Oprócz tego na politykę Hiszpanii tego okresu miały także wpływ ich moralne oraz finansowe długi: wobec III Rzeszy oraz faszystowskich Włoch, związane z ich pomocą udzielaną stronie narodowej w okresie wojny domowej (np. dług finansowy wobec Włoch został przez Madryt spłacony dopiero w 1961 roku). W końcu swoje znaczenie miały poważne zniszczenia wojenne kraju, będące skutkiem zakończonej niedawno wojny domowej. Wszystko to wyraźnie osłabiało wolę hiszpańskiego rządu do angażowania się w kolejny konflikt zbrojny.

Po napaści Niemiec na Polskę w dniu 1 września 1939 roku Hiszpania nie wystąpiła w obronie Polski, ale też nie wypowiedziała jej wojny. Zamiast tego, w październiku 1939 roku wystąpiła w propozycją mediacji między Wielką Brytanią i Francją z jednej strony a Niemcami z drugiej. Zakładała ona zawarcie pokoju między zwaśnionymi stronami, w zamian za zgodę Niemiec na odtworzenie kadłubowego państwa polskiego. Propozycja została odrzucona przez Niemcy, podczas gdy Wielka Brytania i Francja – używając języka autora – „w pierwszych sondażowych rozmowach dawały jej zielone światło”. Ta propozycja podyktowana była m.in. chęcią stworzenia w Europie Środkowo-Wschodniej zapory dla rozprzestrzeniania się wpływów ZSRR.

REKLAMA

Z polskiego punktu widzenia powyższa koncepcja wzbudza kontrowersje. Warto jednak pamiętać, że Hiszpania uznała utworzony we Francji polski rząd generała Władysława Sikorskiego oraz zgodził się na istnienie jego przedstawicielstwa w Madrycie. Z tego samego względu w czasie wojny sowiecko-fińskiej w latach 1939-1940 Hiszpania poparła Finlandię (od udzielenia jej większej pomocy powstrzymały ją Niemcy, będące w tym okresie w sojuszu z ZSRR).

Po napaści Niemiec na ZSRR w czerwcu 1941 roku. Franco zdecydował się wysłać na front wschodni wspomnianą już wcześniej tzw. „Błękitną Dywizję”, złożoną z ochotników. Z jednej strony stanowiła ona formę „spłaty długów” wobec Niemiec z okresu wojny domowej, a z drugiej rekompensatę za odmowę wypowiedzenia wojny Wielkiej Brytanii w 1940 roku. (dywizja została wycofana z frontu w październiku 1943 roku). W latach 1942-1943 Hiszpania sformułowała tzw. Plan D, który miał na celu powstrzymanie sowieckiej ekspansji w Europie, poprzez zawarcie porozumienia między hitlerowskimi Niemcami a zachodnimi aliantami. Pomimo jego niepowodzenia, Franco nie zrezygnował z antysowieckiej polityki. czego przejawem był jego list do Winstona Churchilla z 18 października 1944 roku, w którym proponował brytyjskiemu premierowi utworzenie bloku antysowieckiego. Ujawnienie przez Churchilla tej propozycji Stalinowi (!) doprowadziło do podjęcia przez tego ostatniego kroków przeciwko Hiszpanii. W efekcie, w czasie konferencji poczdamskiej Hiszpania otrzymała zakaz przystąpienia do ONZ od Wielkiej Trójki.

Książka Bartosza Kaczorowskiego jest pozycją której do tej pory dotkliwie brakowało w naszej historiografii. Przedstawia w sposób rzetelny i wyczerpujący politykę frankistowskiej Hiszpanii w okresie II wojny światowej nie tylko wobec ZSRR, ale także do pewnego stopnia wobec hitlerowskich Niemiec, rozwiewając wiele mitów narosłych wokół tych kwestii. Gorąco zachęcam do lektury.

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Konrad Ruzik
Urodzony w 1988 roku, absolwent historii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim oraz historii i politologii na Uniwersytecie Warszawskim. Interesuje się historią Polski oraz historią powszechną wieków XX, XIX i XVI-XVIII. Miłośnik twórczości Williama Szekspira, poezji śpiewanej oraz filmów historycznych.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone