Ale Historia, 29 października w Wyborczej
Rewizjoniści piszą do partii. _Pisząc list do partii, uważaliśmy, że system trzeba obalić na drodze rewolucji. W nowej rzeczywistości może będzie parlament, ale i tak najważniejsze będą rady robotnicze, bo nie chcemy demokracji parlamentarnej, ale robotniczą_ - z prof. Karolem Modzelewskim rozmawia Paweł Smoleński.
REKLAMA
Ponadto w wydaniu:
- Jak Orson Welles straszył Amerykę 80 lat temu. Ziemię zaatakowali Marsjanie, a Stany Zjednoczone ogarnęła panika. Okazało się jednak, że to nie jest wojna światów tylko mediów, ale adaptacji "Wojny światów" zrobiło się głośno. Do niektórych słuchaczy prawdopodobnie nie dotarła informacja, że to sztuka radiowa i fikcja, dzwonili więc do studia, do prasy i na policję z pytaniem, czy to prawda.
- Historia z II RP. Lincz we wsi Szynczyce. Tłum pastwił się nad ciałem jeszcze wtedy, gdy do pałacu przybyła policja. W pokoju zlinczowanego zarządcy majątku policja znalazła 24 duże kamienie, 7 sosnowych kijów, widły i trep, a w korytarzu kolejne widły oraz dwa kije.
- Nic nie zrobiłam, nie czuję się winna. Brunhilde Pomsel ostatnie dni wojny spędziła w bunkrze ze swoim przełożonym – Josephem Goebbelsem. Gdy po zamordowaniu żony i sześciorga dzieci popełnił samobójstwo, Brunhilde już szyła białą flagę, by ogłosić kapitulację pozostałych przy życiu. Dopiero wtedy dopuściła do siebie myśl, że Niemcy mogą zostać pokonane.
- Jan Turnau o Janie XXIII. Po śmierci Jana Pawła II powstało pojęcie jego pokolenia. Ja też jestem z tej papieskiej generacji, papież Polak to było dla mnie wydarzenie życia. Niemniej należę również do generacji wcześniejszej. Przed papieżem Polakiem był pewien Włoch, także było mu na imię Jan, XXIII mianowicie, i też był postacią ogromną. Angelo Giuseppe Roncalli. Wybrali go kardynałowie dokładnie 60 lat temu.
REKLAMA
Komentarze