Tagi: Ameryka Północna, I wojna światowa i dwudziestolecie międzywojenne, Judaistyka, Historia społeczna, Historia polityczna, Opinie
Opublikowany: 2009-12-28 14:22
Licencja: wszystkie prawa zastrzeżone
Amerykański antysemityzm. Nierozliczone dziedzictwo
Wbrew pozorom, USA mają też swoją historię antysemityzmu. Podczas gdy władzę w Niemczech przejmował Adolf Hitler, Ameryka hodowała własnych antysemickich demagogów. Jednym z tych, którzy zyskali największy rozgłos, był katolicki ksiądz Charles Coughlin. Jego audycje radiowe przyciągały około 40 milionów słuchaczy. I choć kariery radiowej nie zaczynał jako siewca nienawiści wymierzonej w Żydów, to pod koniec lat 30. na porządku dziennym popierał nazistów i oskarżał Żydów o wywoływanie politycznych i gospodarczych problemów.
Amerykański antysemityzm mógł nawet do pewnego stopnia wpłynąć na to, co działo się w Niemczech. W 1920 roku „Dearborn Independent”, gazeta wydawana przez Henry’ego Forda, opublikowała serię artykułów opisujących złowrogi – i rzecz jasna kompletnie zmyślony – ogólnoświatowy spisek żydowski. Ford te same artykuły przedrukował później w książce zatytułowanej „Międzynarodowy Żyd: Największy problem świata” (The International Jew: The World's Foremost Problem). Książka ta została przetłumaczona na niemiecki i rozprowadzana przez nazistów. Sam Hitler stwierdził przy jednej okazji, że Henry Ford był dla niego inspiracją.
Oczywiście Stany Zjednoczone stanęły do wojny z nazistami, a amerykańscy żołnierze pomagali wyzwalać obozy koncentracyjne. Zarazem jednak niektóre z ówczesnych decyzji rządu USA w żadnym razie nie zasługują na pochwałę. Zauważmy, że Watykan przepraszał za brak dostatecznej reakcji na Holocaust, mimo że katoliccy księża i wierni uratowali życie setek tysięcy Żydów. Tymczasem Stany Zjednoczone zawracały Żydów próbujących szukać w USA schronienia i wprowadziły radykalne ograniczenia imigracyjne, tak by możliwie zmniejszyć liczbę żydowskich uchodźców w Ameryce.
Najwyższy czas by Stany Zjednoczone zrobiły coś ze swoim antysemityzmem. Konieczne jest przynajmniej przyznanie się do błędów przeszłości i skali dawnego antysemityzmu w USA. Historia krzywd, jakie spotkały czarnych i rdzennych Amerykanów jest dziś już dość dobrze znana. Historia amerykańskiego antysemityzmu – wciąż nie.
Niemcy, Austriacy i Kościół Katolicki do jakiegoś stopnia poradzili sobie z tym problemem. My też powinniśmy.
Zobacz też
- Inne artykuły z rubryki „Spojrzenie zza oceanu”
Przetłumaczył z języka angielskiego: Kamil Janicki
Przypominamy, że felietony i eseje publikowane w naszym serwisie zawierają osobiste opinie naszych redaktorów i publicystów. Nie przedstawiają one oficjalnego stanowiska redakcji "Histmag.org".
Wszystkie teksty autora