Archeolog znalazł w przedwojennej prasie informacje o zapomnianych wykopaliskach

opublikowano: 2018-07-07 10:13
wszystkie prawa zastrzeżone
poleć artykuł:
Nie tylko w czasie wykopalisk czy w muzealnych zbiorach można dokonać odkryć archeologicznych, ale również w... gazetach. W przedwojennej prasie z niewielkiej części późniejszych Ziem Odzyskanych naukowiec natknął się na opisy wielu zapomnianych znalezisk oraz skarbów.
REKLAMA

Ziemie Odzyskane, czyli terytoria należące przed II wojną światową do Niemiec (m.in. Śląsk, część Pomorza Zachodniego i Brandenburgii po linię Odry i Nysy Łużyckiej oraz południowa część Prus Wschodnich), które po wojnie włączono do Polski, szczególnie ucierpiały w czasie działań wojennych lub tuż po nich. Zbiory muzealne i archiwalne w wielu miejscowościach zostały zniszczone lub zrabowane.

„Dlatego bardzo cennym źródłem informacji na temat archeologii regionu okazała się prasa codzienna, która do tej pory nie była badana pod tym kątem” – powiedział w rozmowie z PAP prof. Andrzej Kokowski z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.
Współczesne prace archeologiczne (fot. Axel Hindemith, opublikowano na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Unported).

„Tylko w czasie pierwszego miesiąca badań w czasie analizy dziesięciu tytułów prasowych wydawanych w tym rejonie natknąłem się na ponad pół tysiąca artykułów i notek prasowych, w których opisywane są odkrycia w ponad 300 miejscowościach” – poinformował prof. Kokowski. Okazało się, że aż 60 proc. z nich było dotąd zupełnie nieznanych archeologom, a dalsze 20 proc. jedynie sygnalizowane w opracowaniach archeologicznych.

„To autentyczny przewrót w zakresie ilości i możliwości gromadzenia źródeł na temat archeologii tego rejonu!” – uważa naukowiec. Tym bardziej – dodaje – że w wielu doniesieniach zawarto dokładną lokalizację odkryć i ich precyzyjne wymiary.

Wyniki tych analiz dotyczą niewielkiego fragmentu Ziem Odzyskanych – obszaru Mark Brandenburg (terytorium na wschód od środkowej Odry – obecnie jest to fragment woj. lubuskiego i zachodniopomorskiego). Badania były możliwe dzięki finansowaniu Fundacji Alexander von Humboldt Stiftung z Bonn.

Od lat archeolodzy mozolnie odtwarzają fragmenty wiedzy o Ziemiach Odzyskanych, głównie na podstawie artykułów naukowych przedwojennych, niemieckich archeologów i ocalałych archiwów. W tym celu powołano międzynarodową komisję – Kommission zur Erforschung von Sammlungen Archäologischer Funde aus dem nordöstlichen Mitteleuropa (KAFU), w której uczestniczą przedstawiciele z Polski, Niemiec, Rosji, Litwy, Łotwy i Estonii. „Dostrzegłem jednak jeszcze jedno źródło dla tych poszukiwań – prasę codzienną i archiwa >>nie branżowe<<” – powiedział naukowiec.

REKLAMA

Jak wyjaśnił, są to najczęściej kilkuwierszowe wzmianki o nich, ale również obszerne sprawozdania z wykopalisk. Są wśród nich opisy skarbów z epoki brązu, grobów z różnych epok, a także pojedynczych zabytków, na przykład mieczy z brązu, łodzi jednopiennych i narzędzi kamiennych.

Prof. Kokowski odwiedził również archiwa tworzone przez niemieckich uchodźców już na terenie RFN, a dotyczące ich dawnych miejsc zamieszkania. „W różnych towarzystwach regionalnych – tzw. Heimatkreis – do dziś zbierane są pamiątki z pierwotnych siedzib. Znalazłem tam m.in. unikatowe wydania gazet czy druki ulotne, w których opisywano wykopaliska albo fotografie ekspozycji muzealnych czy zabytków archeologicznych” – powiedział. Do tej pory archeolog odwiedził towarzystwa regionalne związane m.in. z powiatami Schlochau (obecnie Trzcianka), Schneidemuhl (obecnie Piła) czy Flatow (obecnie Złotów).

Również w tym przypadku badacz natknął się na informacje dotyczące zupełnie nieznanych współczesnym archeologom badań, np. odkrycia grobu sprzed ok. 2 tys. lat w Szczytnie (pow. człuchowski).

To nie pierwszy projekt prof. Kokowskiego, w czasie którego naukowiec analizował doniesienia prasowe pod kątem obecności w odkryć archeologicznych. Dwa lata temu skupił się na terenie Pogranicza poznańsko-zachodniopruskiego (Grenzmark Posen-Westpreußen) – prowincji Prus w latach 1922-1938 utworzonej z części Prus Zachodnich i Prowincji Poznańskiej, które nie powróciły do Polski w wyniku postanowień traktatu wersalskiego.

„W czasie lektury natknąłem się na opis 138 odkryć archeologicznych z 111 miejscowości, z których 75 nie znalazło nigdy miejsca w literaturze naukowej” – wspomina naukowiec.

Źródło: naukawpolsce.pap.pl, autor: Szymon Zdziebłowski

Polecamy e-book: Paweł Rzewuski – „Wielcy zapomniani dwudziestolecia”

Paweł Rzewuski
„Wielcy zapomniani dwudziestolecia cz.1”
cena:
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
58
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-934630-0-8
REKLAMA
Komentarze

O autorze
Nauka w Polsce
Powyższy materiał jest przedrukiem z serwisu internetowego „Nauka w Polsce” współtworzonego przez Polską Agencję Prasową i Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Publikacji dokonano na zasadach określonych przez PAP S.A.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone