Bolszewicy łupią Rosję carów

opublikowano: 2014-01-20 10:28
wszystkie prawa zastrzeżone
poleć artykuł:
Nowy numer tygodnika „Ale Historia” w najbliższy poniedziałek z „Gazetą Wyborczą”. „Ale Historia” dostępna jest także w wersji na iPada.
REKLAMA
  • Bolszewicy łupią Rosję carów. Po rewolucji październikowej władze Rosji ogłosiły dekret o nacjonalizacji banków. W styczniu 1918 r. bolszewicy dobrali się do pierwszych prywatnych skrytek w bankach Piotrogrodu. Brak kluczyków komplikował sprawę, więc wezwali na pomoc włamywaczy. W pół roku skonfiskowali zawartość niemal 18 tys. sejfów
  • Zenon Kliszko – prawa ręka tow. „Wiesława”. Kierował frontem ideologicznym, a więc właściwie wszystkimi przejawami życia społecznego poza gospodarką. Przez długie 14 lat rządów Władysława Gomułki był najbliższym człowiekiem pierwszego sekretarza. Szarą eminencją z olbrzymią władzą, znacznie przekraczającą pełnione funkcje.
  • Sen o Eldorado. Percy Fawcett szalał na punkcie indiańskich mitów, więc pewnego dnia ruszył śladami hiszpańskich konkwistadorów, aby w brazylijskim stanie Mato Grosso odnaleźć zaginione miasto Złotego Króla, legendarne Eldorado. Nazwał je miastem Z. Ryzykował życie, by dotrzeć tam, gdzie nie stanęła stopa białego człowieka. Był odkrywcą ogarniętym obsesją, która przyniosła mu sławę oraz śmierć.
  • Eusébio – Czarna Perła z Mozambiku. Wydawało się, że mógł liczyć na karierę pucybuta albo co najwyżej drobnego złodziejaszka, więc może dlatego biegał po boisku tak szybko, jak ktoś ścigany przez policję lub ktoś, kto chce uciec od biedy. Kiedy umarł, portugalski rockman António Manuel Ribeiro powiedział, że był bohaterem w kraju, który nie miał bohaterów.
  • Port Gotów. Po wybuchu wojny Niemcy wymordowali w Gdyni lub wywieźli z niej połowę polskich mieszkańców. Reszcie, która pozostała, stworzyli tak straszne warunki życia, że gdynianie dobrowolnie lub pod przymusem podpisywali folkslistę.
REKLAMA
Komentarze

O autorze

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone