Chiny napiszą swoją historię wojny koreańskiej na nowo?

opublikowano: 2010-06-25 23:42
wolna licencja
poleć artykuł:
60. rocznica wybuchu wojny koreańskiej przyniosła zaskakującą oznakę zmian w obowiązującej w Chinach oficjalnej wersji historii.
REKLAMA

Jak do tej pory w Chinach utrzymywano, że wojna koreańska rozpoczęła się od agresji Stanów Zjednoczonych. Jak można przeczytać w jednym z podręczników, Stany Zjednoczone zebrały pod egidą ONZ-tu armię 15 państw, która bezczelnie przekroczyła granicę dokonując inwazji na Północną Koreę.

Koreańscy uchodźcy na tle amerykańskiego czołgu, 9 czerwca 1951 roku (fot. mjr R.V. Spencer)

W związku z dzisiejszą rocznicą oficjalne chińskie media po raz pierwszy przedstawiły te wydarzenia w odmienny sposób. W specjalnym artykule, opublikowanym w wydawanym przez państwową agencję Xinhua czasopiśmie poświęconym stosunkom międzynarodowym, znalazła się następująca informacja: 25 czerwca 1950 roku armia północnokoreańska przekroczyła 38. równoleżnik i rozpoczęła atak. Trzy dni później padł Seul. Tymczasem w jednej z rządowych gazet napisano, iż nadszedł najwyższy czas, by chińscy badacze wznowili i wzmogli starania, by odkryć prawdę o wojnie w Korei.

Choć wielu chińskich historyków przyznaje prywatnie, że to Korea Północna była agresorem w wojnie sprzed 60 lat, oficjalnie unikają oni takich stwierdzeń. Jest mi niezręcznie udzielać komentarzy na ten temat – powiedział prof. Zhang Liangui, koreanista ze Szkoły Partyjnej Komitetu Centralnego KPCh. Nie wiedziałem o tym artykule, o ile mi wiadomo, nie ma zmian w oficjalnym postrzeganiu wojny w Korei.

Źródło: telegraph.co.uk

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Roman Sidorski
Historyk, redaktor, popularyzator historii. Absolwent Uniwersytetu Adama Mickiewicza. Przez wiele lat związany z „Histmagiem” jako jego współzałożyciel i członek redakcji. Jest współautorem książki „Źródła nienawiści. Konflikty etniczne w krajach postkomunistycznych” (2009). Współpracował jako redaktor i recenzent z oficynami takimi jak Bellona, Replika, Wydawnictwo Poznańskie oraz Wydawnictwo Znak. Poza „Histmagiem”, publikował między innymi w „Uważam Rze Historia”.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone