Dom Mohaupta – miejsce, gdzie zaprojektowano nazistowskiego „Olbrzyma”
Jesienią 1943 r. Niemcy rozpoczęli realizację w Górach Sowich (niem. Eulengebirge) jednego z najważniejszych projektów budowlanych III Rzeszy – Bauvorhaben „Riese”. Albert Speer (minister ds. uzbrojenia i amunicji III Rzeszy) pisał, że na realizację tego przedsięwzięcia przeznaczono aż 150 mln ówczesnych reichsmarek. Początkowo prace kierowane były przez specjalnie do tego celu utworzoną spółkę Industrie Gemeinschaft Schlesien AG (Wspólnotę Przemysłową Śląsk). Od początku budowa w Górach Sowich miała pecha. Wybuch epidemii tyfusu, a także ciężka zima 1943/44 doprowadziły do znacznych opóźnień w realizacji projektu. Między innymi z tego też powodu zarząd nad budową na wiosnę 1944 r. przejęła Organizacja Todt.
Prace przy „Riese” trwały półtora roku i ostatecznie zostały przerwane w momencie wkroczenia w rejon Gór Sowich Armii Czerwonej. Zakładanych celów nigdy nie zrealizowano. Żaden z podziemnych kompleksów nie został ukończony. Łącznie rozpoczęto drążenie 7 obiektów, 6 z nich znajduje się dziś bezpośrednio w Górach Sowich, a jeden na Pogórzu Wałbrzyskim pod dziedzińcem zamku Książ. Razem długość wszystkich odkrytych kompleksów wynosi 8,1 km, łączna powierzchnia 26 tys. m², objętość 97,5 tys. m³.
Zagadka kompleksu „Riese” w Górach Sowich
Po zakończeniu II wojny światowej budowa „Olbrzyma” stanowiła dużą zagadkę. Niedokończone podziemia, pozostawione w lasach ogromne ilości materiałów budowlanych, rozległy obszar prac – to wszystko pobudzało wyobraźnię. Brak dokumentów związanych z powstawaniem „Riese” stał się pożywką do snucia różnego rodzaju hipotez, głównie związanych z przeznaczeniem podziemnych obiektów. Jednak z biegiem lat badacze historii sowiogórskiego „Olbrzyma” zaczęli docierać do nowych, nieznanych wcześniej dokumentów. Na podstawie strzępków informacji zaczęto mozolnie tworzyć obraz realizacji tego zagadkowego przedsięwzięcia. Dziś wiemy, że na terenie Dolnego Śląska była realizowana budowa jednej z ostatnich kwater głównych Hitlera (niem. Führerhauptquartier – FHQ), i z pewnością niektóre z podziemnych obiektów miały wchodzić w jej skład. Wiemy też o tym, że niepowodzenia na froncie wschodnim, a także zamach na Adolfa Hitlera w Wilczym Szańcu, doprowadziły do zmiany celów realizacji projektu, odchodząc stopniowo od koncepcji podziemnych kwater dla wodza III Rzeszy.
Dom Mohaupta – Biuro konstrukcyjne OBL „Riese”
Jednym z ważniejszych dokumentów związanych z pracami nad „Riese” w Górach Sowich jest pismo z dnia 14 lipca 1944 r. pochodzące z tzw. Domu Mohaupta. Dokument ten dopiero teraz, po ponad 70 latach od zakończenia wojny, ujrzał światło dzienne. Dowiadujemy się z niego o tym, iż w Domu Mohaupta w Walimiu znajdował się jeden z oddziałów centrali Organizacji Todt. I to nie byle jaki, albowiem był to oddział badań, rozwoju i normalizacji w budownictwie. W piśmie zostały zawarte informacje na temat technologii budowy podziemnych kompleksów. To nad tym pracował zespół inżynierów w owym lokum. Swoją wiedzą dzielą się oni również z pozostałymi wielozadaniowymi grupami OT (niem. OT-Einsatzgruppe), zalecając stosowanie konkretnych, opracowanych przez nich rozwiązań. W tym celu do pisma zostały dodane załączniki z przekrojami podziemi.
Najciekawsze informacje znajdują się jednak na samym końcu. Dosłownie w ostatnim akapicie dowiadujemy się, iż w Domu Mohaupta znajdowało się biuro konstrukcyjne OBL „Riese” – Wyższego Kierownictwa Budowy „Riese”. Ta sensacyjna informacja okazała się niezwykle istotna, gdyż podważyła ona dotychczasową narrację związaną z powstawaniem podziemi w Górach Sowich. Dotąd to pałac Jedlinka uznawany był za miejsce, gdzie mogły powstawać plany techniczne. W świetle nowych dokumentów wygląda na to, że rola pałacu ograniczyła się tylko do funkcji zarządczych i administracyjnych, natomiast zespół inżynierów biura konstrukcyjnego OBL „Riese” znajdował się w Walimiu, w Domu Mohaupta.
Równie ciekawe okazało się to, kto jest autorem omawianego pisma. A jest nim dr Fritz Leonhardt – legenda, światowej sławy specjalista, który po wojnie zasłynął budową m.in. licznych mostów czy sławnej wieży telewizyjnej w Stuttgarcie. Prowadził on także badania nad konstrukcjami z tzw. betonu sprężonego – Spannbeton. Wiedzieliśmy, że w czasie wojny był w Walimiu – pisał o tym w swoich wspomnieniach. Mogliśmy się tylko domyślać, jaką rolę mógł pełnić w realizacji projektu „Riese”. Dziś, w świetle zaprezentowanych dokumentów, jego udział pozostaje bezsprzeczny.
Poszukiwania Domu Mohaupta
Osobą kwestią pozostała sprawa lokalizacji Domu Mohaupta. Wdzieliśmy, że musiał się on znajdować gdzieś w Walimiu, ale nie wiedzieliśmy, gdzie dokładnie. Istniało duże prawdopodobieństwo, że tytułowy Dom Mohaupta już nie istniał, więc pozostało nam jedynie szukanie śladów jego dawnej obecności. W prace poszukiwawcze zaangażowali się m.in. wieloletni badacze historii „Riese” – Jerzy Cera i Romuald Owczarek. W poszukiwaniach wzięli udział także przewodnicy ze Sztolni Walimskich, tzw. Kompleksu Rzeczka, jednego z trzech udostępnionych turystycznie podziemi „Riese” – Marcin Pasek i Seweryn Wieczorek.
Na podstawie wspomnień autochtonów wytypowaliśmy kilka miejsc przypuszczalnej lokalizacji Domu Mohaupta. Jedno z wytypowanych miejsc znajdowało się niedaleko dawnej leśniczówki, w tzw. Rzeczce Górnej, dziś będącej już częścią Walimia. Wskazana lokalizacja pasowałam nam do już wcześniej uzyskanych informacji. Na miejscu znajdowały się pozostałości jakiegoś domu, a tuż obok wyraźnie widoczne fundamenty – prawdopodobnie baraku. Istnienie fundamentów niedaleko dawnej leśniczówki nie było żadną tajemnicą. Teren Gór Sowich pełen jest różnego rodzaju niedokończonych budowli i śladów po obozowiskach.
Dotychczas jednak miejsce to było uznawane za pozostałości filii obozu zbiorczego nr 1 w Walimiu, a w świetle przeprowadzonego śledztwa okazało się, że mógł się tu znajdować Dom Mohaupta. Aby zweryfikować tę hipotezę postanowiliśmy przeprowadzić we wskazanym miejscu bezinwazyjne prace badawcze. Badania przeprowadził dr inż. Wiesław Nawrocki z Zakład Badań Nieniszczących KPG. Mamy nadzieję, że ich dalsza analiza, a także przeprowadzenie kolejnego etapu historycznego śledztwa, pozwoli nam poszerzyć wiedzę na temat zagadkowego Domu Mohaupta – miejsca, gdzie zaprojektowano legendarne podziemia Gór Sowich.