Jak poprawić smak wody w prosty sposób?
Skąd bierze się „nie ten” smak wody?
Na to, co czujesz, pracuje kilka czynników: resztki chloru używanego do dezynfekcji, wysoka twardość (wyczuwalna „kredowość”, biały osad), zbyt niska temperatura serwowania, a czasem także stojąca w rurach woda, która nie była pobierana przez dłuższy czas. Smak potrafi pogorszyć również nieodpowiednie szkło czy czajnik – intensywne aromaty kuchenne łatwo przenikają do naczyń.
Już na starcie warto rozważyć domową filtrację – np. dzbanki filtrujące w RTV EURO AGD – jako praktyczny sposób na ograniczenie zapachu chloru, mętności i nadmiernej twardości. Nie chodzi o konkretne modele, lecz o samą metodę: węgiel aktywny i żywice jonowymienne realnie wpływają na odczucia smakowe.
Woda o skrajnym profilu (bardzo miękka lub bardzo twarda) wpływa na napoje: kawa traci słodycz i staje się płaska, herbata bywa cierpka lub mętna. Filtracja to proces, który pozwala zbliżyć wodę do smaku neutralnego. Możesz też skorzystać z systemów odwróconej osmozy, które pomagają w eliminacji niektórych minerałów przyczyniających się do powstawania kamienia.
Gotowanie wody: prosty sposób na pozbycie się chloru
Jeśli nie masz pod ręką filtrów, prostym (choć doraźnym) sposobem na poprawę smaku wody kranowej jest jej przegotowanie. Wysoka temperatura pomaga w ulatnianiu się chloru, który jest często główną przyczyną nieprzyjemnego zapachu. W efekcie przegotowana woda, po ostygnięciu, będzie miała znacznie łagodniejszy smak. Warto jednak pamiętać, że proces ten nie usunie wszystkich zanieczyszczeń, a jedynie te lotne.
Napowietrzanie, temperatura i „odpoczynek” wody
Część nieprzyjemnych nut znika również po… chwili cierpliwości. Odkręć zimną wodę i puszczaj ją przez kilkanaście sekund; jeśli rzadko korzystasz z kranu, pozwól jej popłynąć nieco dłużej. Następnie przelej wodę kilkakrotnie między naczyniami – napowietrzenie łagodzi „basenowy” posmak. Nie jest to jednak metoda skuteczna w stu procentach: nawet po przepłukaniu rur, mogą w nich pozostać resztki rdzy czy innych niebezpiecznych związków.
Wybór naczynia do wody – czy to ma znaczenie?
Tak. To, w czym trzymasz wodę, tak samo wpływa na jej smak i zapach. Tworzywa sztuczne, zwłaszcza wielokrotnie używane lub narażone na ciepło i światło, mogą oddawać do napoju związki zmieniające profil aromatyczny oraz łatwo „łapać” obce wonie z otoczenia. Dlatego do codziennego przechowywania lepiej wybrać szkło – jest obojętne, gładkie, nie wchodzi w reakcje z wodą i nie przejmuje zapachów. Szklane dzbanki i butelki mają jeszcze jedną zaletę: łatwo je domyć i zdezynfekować.
Praktycznym zamiennikiem bywa stal nierdzewna klasy spożywczej (np. 18/8), zwłaszcza w butelkach termicznych, gdy zależy Ci na utrzymaniu temperatury wody poza domem. Dobrej jakości stal nie powinna nadawać posmaku, choć przy kwaśnych dodatkach (cytryna, limonka) lepiej nie przechowywać w niej napoju zbyt długo. W warunkach domowych neutralnie zachowuje się też ceramika.
Zadbaj o higienę i czystość naczyń
Dzbanki i butelki filtrujące dokładnie płucz i susz, a raz na jakiś czas stosuj delikatne środki myjące, po czym solidnie wypłucz. To pozwoli Ci dłużej cieszyć się smakiem czystej wody. Jeżeli korzystasz z butelek wielorazowych, regularnie wymieniaj uszczelki i myj zakrętki, bo to tam kumulują się aromaty, ale też bakterie.
Poprawa smaku wody: małe kroki, duża różnica
Poprawa smaku wody nie musi być skomplikowanym procesem. Wystarczy kilka prostych kroków, aby cieszyć się czystą i smaczną wodą każdego dnia. Pamiętaj, że każdy z tych sposobów ma na celu dostosowanie jej smaku do twoich indywidualnych preferencji, a połączenie kilku z nich może przynieść jeszcze lepsze efekty.
Artykuł sponsorowany.