„Lot nad kukułczym gniazdem”: bunt w drodze ku wolności

opublikowano: 2022-06-01 18:01
wolna licencja
poleć artykuł:
Lot nad kukułczym gniazdem to legendarny film w reżyserii Miloša Formana z niezapomnianą kreacją Jacka Nicholsona jako buntownika Randalla McMurphy’ego. Film porusza problematykę ludzkiej psychiki, zniewolenia jednostki, a przede wszystkim jej buntu i nawet po blisko 50 latach od premiery pozostaje aktualny [uwaga spoilery!]
REKLAMA
„Lot nad kukułczym gniazdem”, Jack Nicholson (fot. Fantasy Films, prawa zastrzeżone)

„Kukułcze gniazdo” to przyjęte określenie na szpital dla chorych umysłowo. W takim właśnie miejscu rozgrywa się akcja Lotu nad kukułczym gniazdem, gdzie do zakładu psychiatrycznego trafia nowy podopieczny – Randall Patrick McMurphy (Jack Nicholson). W rzeczywistości bohater nie ma żadnych dolegliwości, a symuluje chorobę, żeby uniknąć więzienia za swoje przestępstwa. Pogodny i pełen życia Randall nie zdaje sobie sprawy z tragedii, jaka rozgrywa się pod dachem szpitala.

Podopieczni zostali pozbawieni wszelkiej wolności – nie mogą decydować o formie spędzania czasu, papierosy są im wydzielane, a plan dnia jest ustalony według ścisłego harmonogramu, którego należy bezwzględnie przestrzegać. Nad wszystkim rygorystycznie czuwa siostra Ratched (Louise Fletcher), z którą Randall rozpoczyna psychologiczną grę, wywracając cały dotychczasowy porządek zakładu, by chorzy poczuli smak wolności i szczęścia.

„Lot nad kukułczym gniazdem”: ekranizacja powieści

Lot nad kukułczym gniazdem powstał na podstawie książki Kena Keseya z 1962 roku o tym samym tytule, a także w oparciu o sztukę Dale’a Wassermana, którą wystawił na Broadwayu Kirk Douglas. Prawa do książki posiadał jego syn, Michael Douglas, który od dawna marzył o jej ekranizacji. Na reżysera nowego filmu wybrano Miloša Formana, po wcześniejszym odrzuceniu kandydatury Hala Ashby’ego. Pozostał problem wyboru aktora do pierwszoplanowej roli.

Rolę głównego bohatera zaproponowano w pierwszej kolejności Gene’owi Hackmanowi, a następnie Marlonowi Brando – obaj odmówili. Wtedy powrócono do pomysłu Hala Ashby’ego, który ręczył za Jacka Nicholsona, rozchwytywanego po występie w Chinatown Romana Polańskiego. Nicholson postanowił zobaczyć na żywo sztukę Kirka Douglasa, po której stwierdził, że film przypadnie do gustu zwłaszcza młodym odbiorcom – to przekonało go ostatecznie do zaakceptowania kontraktu. Podpisana umowa opiewała na cztery miliony czterysta tysięcy dolarów (plus spore udziały w zyskach). Przyjęcie roli w filmie Formana było jednoznaczne z odrzuceniem propozycji występu w ostatnim filmie Alfreda Hitchcocka Intryga rodzinna.

„Lot nad kukułczym gniazdem”, kadr z filmu (fot. Fantasy Films, prawa zastrzeżone)

Znacznie trudniej było znaleźć odpowiednią aktorkę do wymagającej roli siostry Ratched. Wiele kandydatek odmówiło, a wśród nich Anne Bancroft, Jane Fonda czy Faye Dunaway. Za sprawą producenta Freda Roosa wybór padł na Louise Fletcher, która przystała na propozycję. Do ważnej roli Wodza, który w książkowym pierwowzorze jest narratorem opowieści, potrzebowano rdzennego mieszkańca Ameryki o tęgiej posturze – kandydatem idealnym pod każdym względem okazał się Will Sampson. Na jego widok, przy pierwszym spotkaniu, Nicholson miał krzyknąć: „To on! To Wódz!”.

Ekipa w zakładzie psychiatrycznym

W styczniu 1975 roku, aby przygotować się do roli, Nicholson wyjechał do szpitala psychiatrycznego w Salem w Oregonie. Obserwował tam codzienne życie pacjentów – przebywał z osobami najbardziej dotkniętymi chorobą, jadał razem z nimi w stołówce i przyglądał się terapii szokowej. „Zazwyczaj nie mam problemów, by wyjść z roli, ale tutaj nie wracam z wytwórni do domu. Mieszkam w szpitalu psychiatrycznym. Nie ma nic pomiędzy. Nie wyjeżdżam nawet z Salem” – wyznał aktor.

W lutym tego samego roku rozpoczęto zdjęcia. Przez jedenaście tygodni ekipa kręciła sceny w zakładzie psychiatrycznym za zgodą przełożonego szpitala w Salem, Deana R. Brooksa. Aktorzy drugoplanowi, aby lepiej wczuć się w rolę, mieszkali w pokojach szpitalnych, skąd według doniesień wychodzili tylko po to, aby zakupić marihuanę (podobno z czasem w ogóle nie musieli opuszczać szpitala, gdyż wytwórnia zapewniła im stałą dostawę.). Jak powiedział Michael Douglas „izolacja stworzyła niepowtarzalny nastrój”.

REKLAMA

Buntownik z powodem czyli Randall Patrick McMurphy

W interpretacji Nicholsona Lot nad kukułczym gniazdem nie był filmem o zakładzie psychiatrycznym, ale o „życiu i o tym, jak ludzie reagują na obrazoburcze zachowania”, a także o buncie zdominowanego mężczyzny.

Filmowy Randall to również nieustanny podrywacz,

nicpoń, który wie, że kobiety nie mogą mu się oprzeć i tak naprawdę spodziewa się, że siostra Ratched da się uwieść. To tragiczny błąd. (...) Według mnie to właśnie dzieje się z postacią: to nieudana próba uwiedzenia, której sukcesu tak patologicznie był pewny
-  powiedział Nicholson.

McMurphy to jednak bohater dwojaki. Jest jednocześnie postacią pozytywną, gdyż to właśnie jego obecność w szpitalu budzi w podopiecznych zapomnianą potrzebę wolności. Uczy ich jak czerpać radość z życia z najdrobniejszych rzeczy, m.in. poprzez grę w pokera, koszykówkę czy oglądanie telewizji. Namawia „współwięźniów” szpitala do buntu, zaczynając od zrywania z rygorystycznym regulaminem, który ustala nawet czas na rozmowę czy możliwość włączenia telewizora. Pod wpływem McMurphy’ego podopieczni szpitala otwierają się przed sobą i na nowo uczą się być szczęśliwymi.

„Lot nad kukułczym gniazdem” – po pierwsze: bądź wolny

Wszelkie starania McMurphy’ego mają jeden cel: wyzwolenie podopiecznych spod reżimu szpitala i dyktatury siostry Ratched. Postawa bohatera emanuje pełnią wolności – najważniejszej wartości w życiu każdego człowieka, bez której wszelkie inne nie mogłyby osiągnąć swej pełni.

Czy człowiek nadal pozostaje istotą ludzką, gdy utraci swą wolność? Zdaje się, że film odpowiada przecząco na to pytanie, czyniąc z wolności wyznacznik człowieczeństwa. Obrazującym przykładem są końcowe losy głównego bohatera, kiedy to McMurphy (jak się na początku wydaje) przegrywa z siostrą Ratched i całym systemem przez zastosowanie na nim elektrowstrząsów. Randall staje się niezdolny do samodzielnej egzystencji.

Lot nad kukułczym gniazdem, Louise Fletcher jako siostra Ratched (fot. Fantasy Films, prawa zastrzeżone)

Ale czy na pewno to siostra Ratched wygrywa? W końcowej scenie Wódz przypomina sobie słowa McMurphy’ego, który tłumaczył kolegom, że aby wyjść na wolność, muszą zmiażdżyć kraty za pomocą ogromnego zlewu. Indianin, jako jedyny z pacjentów ma siłę, aby to uczynić. Symboliczne zakończenie „Lotu nad kukułczym gniazdem”, w którym Wódz zwraca niejako wolność McMurphy’emu, staje się metaforą przegranej siostry Ratched, która ponosi ostateczną klęskę w zaciekłej rywalizacji.

Sukces „Lotu nad kukułczym gniazdem”

Krótko po premierze dzieła Formana głosy krytyki były podzielone. Judith Crist nazwała film w „Saturday Review” „banalnym i naiwnym”, a Jack Kroll z „Newsweeka” stwierdził, że obraz upraszcza powieść Keseya. To czasopismo „People” jako jedno z pierwszych zachwyciło się produkcją, doceniając przede wszystkim kreację Jacka Nicholsona, który:

Kreuje nieskończenie tajemniczy i fascynujący portret prostaczego Hamleta, oscylującego na pokrętnej linii między rozsądkiem a szaleństwem, ale donośnie przemawia do naszej duszy.

Lot nad kukułczym gniazdem z czasem stał się jednym z najbardziej dochodowym filmów wszech czasów. Obraz triumfował na gali rozdania Złotych Globów i Oscarów w 1976 roku. Ostatecznie zdobył m.in. sześć nagród BAFTA, sześć Złotych Globów i pięć Nagród Akademii w najważniejszych kategoriach: dla najlepszego filmu, reżysera, pierwszoplanowych aktorów i scenariusza adaptowanego. Jack Nicholson w końcu zdobył wyczekiwanego Oscara, pierwszego, ale nie ostatniego, w swojej karierze. W 2002 roku Night Shyamalan nazwał Lot „najlepszym filmem dramatycznym wszech czasów”.

Bibliografia:

  • E. Douglas, Jack Nicholson. Wielki uwodziciel, Świat Książki, Warszawa 2006.
  • M. Eliot, Nicholson. Biografia, wyd. Axis Mundi, 2013.

redakcja: Jakub Jagodziński

Tekst pierwotnie ukazał się na portalu OldCamera.pl.

POLECAMY

Jesteśmy darmowym portalem, którego utrzymanie dużo kosztuje. Jako medium niezależne pozyskujemy środki na nasze utrzymanie od reklamodawców lub Czytelników. Nie prosimy o wiele - gdyby każda czytająca nas Osoba podarowała nam 10 zł, to starczyłoby to nam na rok bardzo wytężonej działalności i nowych inicjatyw. Okazuje się jednak, że do tej pory wsparło nas zaledwie 0,0002% naszych Czytelników. Dowiedz się, jak możesz nam pomóc!

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Paula Apanowicz
Dziennikarka i absolwentka Filozofii na Uniwersytecie Gdańskim (specjalność kulturowo-estetyczna). Z pasji krytyczka filmowa. Publikowała m.in. na łamach magazynów „Świat Wiedzy Historia” i „Vege”, tygodnika „Polityka”, a także serwisów National Geographic Polska, Onet.pl, ofeminin.pl, Kroniki Dziejów, Damosfera, Histmag.org czy OldCamera.pl (gdzie w okresie 2021-2022 pełniła również funkcję zastępczyni redaktor naczelnej). Współpracuje ponadto z wydawnictwem Polska Press. Debiutowała jako autorka książką zbiorową „Twarze i Maski. Ostatni wielcy kochankowie kina” (wyd. ebookowo, 2021). W kręgu jej zainteresowań znajdują się historia filmu, literatura, kultura Korei Południowej oraz joga. Miłośniczka starego kina, a zwłaszcza twórczości Alfreda Hitchcocka.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone