Nieznana Historia – nieznanahistoria.pl

opublikowano: 2013-08-18 12:15
wolna licencja
poleć artykuł:
Historię ilustruje się bardzo często za pomocą znaczących postaci, doniosłych bitew i wielkiej polityki. Szkolne podręczniki straszą uczniów licznymi nazwiskami i datami, zrażając do głębszego poznania przeszłości. Wszystkich zmęczonych taką stroną dziejów zachęcam do zapoznania się z blogiem Nieznana Historia.
REKLAMA
"++ Nieznana Historia – nieznanahistoria.pl ++":nieznanahistoria.pl ++Ocena naszego recenzenta: 7/10++

Internet bardzo dobrze sprawdza się jako narzędzie do popularyzacji historii – pod warunkiem, że trafi w dobre ręce. W przypadku Nieznanej Historii możemy spokojnie zaufać Autorowi i zagłębić się w lekturę jakże zajmujących treści. Twórca bloga, magister historii, postawił sobie za cel zainteresowanie historią przez zamieszczanie informacji o ciekawych wydarzeniach historycznych, o których nie ma mowy w podstawowych podręcznikach.

Tak oto dowiadujemy się np. jak dbano o włosy w starożytnym Egipcie, kim były według Słowian mamuny, od czego zaczynał dzień bogaty szlachcic, z jakich dowcipów śmiano się w XIX wieku i czego nie należało robić w obecności damy. Teksty nie są długie i bez wątpienia nie wyczerpują poruszanych tematów. Nie taka ich jednak rola. Każdy z nich zaopatrzony jest w odpowiedni odnośnik do publikacji, z których zaczerpnięto potrzebne wiadomości. Autor stara się jedynie zaintrygować czytelnika i jednocześnie – za pomocą wskazanej literatury – daje impuls do poszerzenia wiedzy.

Pewne zastrzeżenia budzi forma tekstów – w większości nie tworzą zwartej całości, lecz na wzór szkolnej notatki zapisywane są od myślników. Czy jest to wada? Zależy od czytelnika. Przyjęta przez Autora forma zdecydowanie ułatwia przyswajanie informacji i skraca czas czytania. Jednocześnie wiele traci na tym urok prezentowanych tekstów, które wprawdzie są bardzo interesujące same w sobie, jednak dałoby się stworzyć z nich prawdziwe perełki, z czego Autor rezygnuje (i ma do tego pełne prawo).

Poza treściami dotyczącymi głównie dziejów życia codziennego, na blogu możemy znaleźć również recenzje książek i gier związanych z historią. Co się tyczy tych pierwszych – pisane są one dość swobodnie i da się wyczuć, że Autor nie wyznaczył sobie żadnego klucza, którego trzymałby się podczas „produkcji” tekstów. Z jednej strony może daje to pewną dozę elastyczności, która jest przecież dość pożądana w procesie jakiegokolwiek tworzenia; z drugiej zaś spotkamy się z lekkim nieuporządkowaniem tekstu. Być może właśnie z tego powodu w wielu recenzjach nie doświadczymy informacji na temat autora opiniowanych prac, a także nie zawsze dowiemy się, czy mamy do czynienia z pracą naukową czy popularnonaukową. Jest to duży minus. Niestety, Autor nie skupia się także na atrakcyjności literackiej swoich recenzji. Oprócz trafiających się sporadycznie błędów ortograficznych i dość często pojawiających się literówek, w oczy rzuca się niedbały styl pisania. Poza tym nietrudno natknąć się na drobne powtórzenia. Niekiedy można odnieść wrażenie, że Autor pisuje w naprawdę dużym pośpiechu. Recenzji gier jest wprawdzie zdecydowanie mniej niż opinii o książkach, te zaś wydają się jednak dostarczać wszystkich niezbędnych informacji, dzięki którym czytelnik może wyrobić sobie opinię o produkcie.

REKLAMA

Na blogu nie brak również konkursów. Polegają one w większości na przesłaniu poprawnej odpowiedzi na zadane przez Twórcę strony pytanie dotyczące jakiegoś zdarzenia historycznego. Nagrody (w postaci książek lub gier) są wówczas przyznawane zgodnie z zasadą „kto pierwszy ten lepszy” lub rozlosowywane wśród autorów odpowiedzi.

Na pochwałę zasługuje wygląd bloga. Estetyczny, uporządkowany, przejrzysty – już same wrażenia wzrokowe zachęcają do zapoznania się bliżej z jego treścią. Wszystkie teksty pogrupowane są zgodnie z epokami, jakich dotyczą, dzięki czemu każdy szybko może znaleźć coś dla siebie. Na stronie dostępna jest również wyszukiwarka, która jednak nie zawsze ułatwia odnalezienie pożądanych treści i działa dość losowo. Poza tym nawigacja po stronie jest bardzo łatwa.

Odbiorców bloga należy szukać zarówno wśród amatorów historii, jak i osób pasjonujących się nią od dawna. Nawet one, dzięki wysiłkom Autora, mogą dowiedzieć się o zagadnieniach, o których nie miały dotąd bladego pojęcia. Ponadto z powodzeniem mogliby czerpać z bloga inspiracje nauczyciele, aby urozmaicić swoje lekcje.

Z pełnym przekonaniem mogę stwierdzić, że blog Nieznana Historia jest jednym z najciekawszych blogów o tematyce historycznej, jaki miałam okazję oglądać. Mimo dostrzeżenia pewnych wad strony, nadal uważam, że jest ona jak najbardziej godna polecenia. Doskonale spełnia wyznaczone przez Autora zadanie, jakim jest zainteresowanie innych przeszłością. Strona, pokazując inne oblicze dziejów niż to, do którego przyzwyczajono najmłodsze pokolenia w szkołach, może w niejednym obudzić uśpioną ciekawość i uratować nadszarpnięty przez współczesną oświatę wizerunek historii.

Zobacz też recenzje innych stron internetowych

Redakcja i korekta: Agnieszka Kowalska

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Julita Kamionowska
Studentka historii na Uniwersytecie Warszawskim. Interesuje się historią XIX wieku, szczególnie dziejami ziem polskich, litewskich i rosyjskich. Poza historią pasjonuje się też sportem (zwłaszcza skokami narciarskimi i lekkoatletyką).

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone