Polscy archeolodzy odkryli w Bośni pozostałości po weteranach armii rzymskiej

opublikowano: 2018-03-31 13:39
wszystkie prawa zastrzeżone
poleć artykuł:
Fragmentarycznie zachowany kamień nagrobny z inskrypcją oraz nieznane do tej pory wille należące do rzymskich weteranów, którzy ok. 2 tys. lat temu zamieszkiwali obecne tereny Bośni i Hercegowiny, odkryli polscy archeolodzy pracujący na tych terenach.
REKLAMA
Rekonstrukcja uzbrojenia rzymskiego legionisty z II wieku n.e. (fot. Jan Jerszyński, opublikowano na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 2.5).

Archeolodzy z Instytutu Archeologii UW od 2015 r. skupiają się na badaniach w rejonie obecnej općiny (odpowiednik polskiej gminy) Ljubuški w zachodniej Bośni i Hercegowinie. Od 1. poł. I wieku przybywali tam rzymscy weterani – legioniści, obdarowywani ziemią za swój wkład wojenny przez kolejnych cesarzy. Dlatego obszar ten szybko stał się bogaty i poddał się romanizacji.

W tym roku do polskich badaczy uśmiechnęło się szczęście – w okolicach wsi Hardomilje, na powierzchni pola uprawnego, natknęli się na częściowo zachowaną łacińską inskrypcję nagrobną w formie steli.

„Znaleziska tego typu są bardzo rzadkie. Jest to pierwsze od lat odkrycie w tym rejonie starożytnego zabytku z łacińskim napisem. Jest tym cenniejsze, że większość tego rodzaju przedmiotów jest z reguły odnajdywana przypadkiem, w trakcie prac rolnych, a ich oryginalna lokalizacja znana jest zwykle w bardzo dużym przybliżeniu” – podkreśla w rozmowie z PAP kierownik przedsięwzięcia, Tomasz Dziurdzik – doktorant z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego. Badania prowadzone są we współpracy z Uniwersytetem w Mostarze reprezentowanym przez Mirko Rašića.

Naukowcy są pewni, że stela była elementem pomnika nagrobnego należącego do zmarłego rzymskiego weterana. Wskazuje na to dobrze zachowana dekoracja w formie fryzu z przedstawieniami ekwipunku wojskowego oraz głową Meduzy, czyli postaci z mitologii klasycznej. Tego typu ornament stosowano w I w. n.e. dla upamiętnienia rzymskich weteranów osadzonych na tym terenie w czasach panowania cesarza Tyberiusza.

„Znacznych rozmiarów pomniki nagrobne z bogatą dekoracją oraz napisami umieszczane w miejscach, gdzie mogło je zobaczyć jak najwięcej osób, podkreślały „rzymskość”, status społeczny i majętność weteranów, którzy dzięki przydziałom ziemi stali się lokalną elitą” – podkreśla Dziurdzik.

Naukowcy nie są w stanie stwierdzić, kiedy stela została rozbita. Wiadomo jednak, że już w czasach nowożytnych użyto ją jako… kamienia wyznaczającego granicę pomiędzy parcelami ziemi uprawnej.

W czasie badań polski zespół wykorzystuje również różnego rodzaju metody geofizyczne. Umożliwiają one poznanie tego, co zalega pod powierzchnią ziemi, bez jednego wbicia łopaty. W ten sposób na stanowisku Dračevica we wsi Radišići zlokalizowali oni kilka nieznanych dotychczas dużych willi. Stało się to w miejscu, które było ponad 100 lat temu celem wykopalisk austro-węgierskiego badacza – Franjo Fiali.

Relief przedstawiający maszerujących legionistów rzymskich, który znajduje się na kolumnie Marka Aureliusza w Rzymie (fot. Barosaurus Lentus, opublikowano na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Unported).

„Od tamtej pory uważano – po przeprowadzeniu wykopalisk na ograniczoną skalę – że znajduje się tam osamotniona rzymska willa. Sądzono, że pełniła funkcję państwowego zajazdu drogowego, gdzie podróżujący urzędnicy mogli odpocząć i wymienić konie. Oprócz tego stacjonować mogła tam grupa żołnierzy kontrolujących ruch i zabezpieczających okolicę” – opowiada naukowiec.

Z najnowszych badań wynika, że wzdłuż starożytnej drogi ciągnęły się liczne zabudowania mieszkalne i gospodarcze – zatem w starożytności nie znajdował się tam jedynie pojedynczy budynek. Jak dodaje Dziurdzik, również opublikowany plan przebadanej wykopaliskowo przez Fialę willi nie jest zgodny z rzeczywistością. „Zawiera poważne błędy, co może wynikać z ówczesnych, mało dokładnych metod pomiarowych” – zaznacza.

Tegoroczne badania właśnie dobiegają końca. Były one możliwe dzięki środkom uzyskanym z Narodowego Centrum Nauki. W ich ramach naukowcy stosują przede wszystkim nieinwazyjne badania geofizyczne. W ten sposób mogą poznać starożytny krajobraz tego regionu Bośni i Hercegowiny. Tamtejsze dziedzictwo archeologiczne jest słabo rozpoznane i zadokumentowane przez lokalne służby. Przyczynił się do tego m.in. konflikt zbrojny z lat 90. ubiegłego wieku. W jego wyniku system ochrony zabytków przestał działać na wiele lat.

Źródło: naukawpolsce.pap.pl, autor: Szymon Zdziebłowski

POLECAMY

Kupuj świetne e-booki historyczne i wspieraj ulubiony portal!

Regularnie do sklepu Histmaga trafiają nowe, ciekawe e-booki. Dochód z ich sprzedaży wspiera działalność pierwszego polskiego portalu historycznego. Po to, by zawsze był ktoś, kto mówi, jak było!

Sprawdź dostępne tytuły pod adresem: https://sklep.histmag.org/

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Nauka w Polsce
Powyższy materiał jest przedrukiem z serwisu internetowego „Nauka w Polsce” współtworzonego przez Polską Agencję Prasową i Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Publikacji dokonano na zasadach określonych przez PAP S.A.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone