Reżyser „Napoleona” odpowiada na krytykę historyków. „Byłeś tam? Nie? To się zamknij!”

opublikowano: 2023-11-22 07:24
wszystkie prawa zastrzeżone
poleć artykuł:
Dziś odbędzie się światowa premiera długo wyczekiwanego filmu biograficznego „Napoleon” Ridleya Scotta. Choć jeszcze nie pojawił się na wielkim ekranie, już wywołał wiele komentarzy, głównie ze strony historyków. Reżyser postanowił się do nich odnieść.
REKLAMA
Zdjęcie z filmu „Napoleon” (fot. Dune Films, Apple, Apple Studios, Latina Pictures, Scott Free Productions; prawa zastrzeżone); w kółku zdjęcie Ridleya Scotta

„Napoleon” to kolejne opus magnum Ridleya Scotta – na swoim koncie reżyser ma już wiele znanych produkcji, takich jak choćby „Gladiator”, „Hannibal”, „Łowca androidów” czy „Dom Gucci”. Po sukcesie poprzednich historycznych filmów postanowił zabrać się za sylwetkę Napoleona Bonaparte.

Choć widzowie, którzy mieli już okazję zapoznać się z produkcją, ocenili ją w większości pozytywnie, zupełnie inne zdanie mają historycy, głównie francuscy. Wielu z nich zarzuciło reżyserowi, że nie trzyma się ściśle prawdy historycznej i dodał zbyt dużo wątków od siebie.

Przykładowo Patrice Gueniffey – biograf Napoleona – na łamach magazynu „Le Point” nazwał film „bardzo antyfrancuskim i bardzo probrytyjskim” przekształceniem historii, „Le Figaro” porównało go do „Kena i Barbie w czasach imperium” zaś we francuskim serwisie „GQ” określono produkcję „głęboko niezręczną, nienaturalną i niezamierzenie śmieszną”.

Te i podobne głosy wywołały żywiołową reakcję Ridleya, który postanowił odpowiedzieć na zarzuty. Odnosząc się do nieprzychylnej reakcji francuskiej widowni, stwierdził, że: „Francuzi nie lubią nawet samych siebie”. Jeszcze dosadniej odpowiedział historykom. W wywiadzie z „The Times” powiedział:

Napoleon umiera, a potem, 10 lat później, ktoś pisze książkę. Potem ktoś na podstawie tej książki pisze kolejną i tak po 400 latach w tych kolejnych książkach jest sporo zmyślonych rzeczy. Mam problem z historykami. Pytam ich: Przepraszam, ale byliście tam? Nie? No to zamknijcie się ku*wa.

Wytykającym drobne nieścisłości – jak choćby fryzura Marii Antoniny – polecił zaś „zająć się własnym życiem”.

Co ciekawe, w brytyjskich mediach dominują inne głosy – „The Times” nazwał film „spektakularnym eposem historycznym”, z kolei „The Guardian” docenił sposób, w jaki reżyser przedstawił szarżę kawalerii.

„Napoleon” w reżyserii Ridleya Scotta to dramat biograficzny przybliżający sylwetkę cesarza Francuzów. Fabuła filmu koncentruje się głównie na jego drodze do władzy, związku z cesarzową Józefiną oraz ostatnich latach panowania.

Światowa premiera filmu odbędzie się 22 listopada. Do polskich kin wejdzie 24 listopada.

Polecamy e-book Jakuba Jędrzejskiego – „Hetmani i dowódcy I Rzeczpospolitej”

Jakub Jędrzejski
„Hetmani i dowódcy I Rzeczpospolitej”
cena:
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
160
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-31-0

W sprzedaży dostępne są również druga i trzecia część tego e-booka. Zachęcamy do zakupu!

Źródła:

www.bbc.comwww.gq.comwww.lefigaro.frwww.lepoint.frwww.theguardian.com

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Redakcja
Redakcja Histmag.org

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone