Kalwaryjskie misterium — fotoreportaż.
Ubiegłoroczny, zimny marcowy poranek. Parę minut przed godziną 6.00. Za moment kalwaryjskimi ścieżkami w procesji za krzyżem podążą setki osób, aż na samą Golgotę. Pomimo błota, zimna, deszczu, wielkiego tłoku.
reklama
Pójdą młodzi i starzy, kobiety i mężczyźni. Jedni powodowani żarliwą wiarą, inni z czystej ciekawości. Jak co roku w Wielki Piątek w Kalwarii Zebrzydowskiej odbywa się Misterium Męki Pańskiej.
„Wypisał też Piłat tytuł winy i kazał go umieścić na krzyżu. A było napisane: «Jezus Nazarejczyk, Król Żydowski»”. 
Idącemu z krzyżem towarzyszyła cisza... 
Przed drugim upadkiem. 
Misterium jest wydarzeniem bardzo medialnym, stąd nie dziwi wielki tłum fotoreporterów wokół głównych postaci. 
Kamery bezlitośnie wkraczają w sferę kalwaryjskiego sacrum. 
Nawet deszcz nie jest w stanie zniechęcić tłumów pielgrzymów. 
Rzymianie... 
Korona cierniowa, jeden z symboli Wielkiego Piątku. reklama
Komentarze
