Arnie Bernstein – „USA w cieniu swastyki” – recenzja i ocena

opublikowano: 2015-05-31 13:00
wolna licencja
poleć artykuł:
„My Niemcy, musimy stać się potęgą w Stanach Zjednoczonych”. To nie kolejny cytat z alternatywnej historii III Rzeszy czy gry komputerowej „Wolfenstein. The New Order”. To autentyczna wypowiedź Fritza Kuhna, Bundesführera USA.
REKLAMA
Arnie Bernstein
„USA w cieniu swastyki”
nasza ocena:
8/10
cena:
49,90 zł
Wydawca:
Wydawnictwo Rebis
Tłumaczenie:
Norbert Radomski
Rok wydania:
2015
Okładka:
twarda z obwolutą
Liczba stron:
432
Format:
150×225
ISBN:
978-83-7818-683-0

Głównym bohaterem książki „USA w cieniu swastyki” jest właśnie Fritz Julius Kuhn (1896-1951). Urodzony w Monachium, walczył podczas I wojny światowej na froncie zachodnim i został odznaczony Krzyżem Żelaznym Pierwszej Klasy. Po wojnie wstąpił do Freikorpsu, a już w 1921 roku zapisał się do NSDAP. Kilka lat później wyemigrował wraz z żoną do Meksyku, a w 1928 roku przybył do USA. W 1934 roku otrzymał amerykańskie obywatelstwo. Po przybyciu do USA, zaangażował się w działalność stowarzyszenia „Przyjaciele Nowych Niemiec” założonego przez niemieckich imigrantów. Organizacja ta, pod przykrywką promowania niemieckiej kultury, miała na celu promowanie nazizmu w Stanach Zjednoczonych. Kuhn szybko piął się w strukturach władzy tej organizacji, osiągając przysłowiowy „amerykański sen”, który miał ostatecznie się skrystalizować w „Niemiecko-Amerykańskim Bundzie”.

„Niemiecko-Amerykański Bund” wywodził się bezpośrednio z „Przyjaciół Nowych Niemiec”. Został założony w 1936 roku w Buffalo (stan Nowy Jork), a na jego czele stanął Fritz Kuhn, którzy przyjął tytuł Bundesführera. Jakie główne cele stawiała sobie nowoutworzona organizacja?

Bund zamierza brać czynny udział w sprawach kraju, wypełniając bezwarunkowo swe obowiązki wobec Stanów Zjednoczonych. Będziemy wpajać Amerykanom przyjaźń dla nowych [czyli nazistowskich – KK] Niemiec. Jako obywatele amerykańscy będziemy promować nasze polityczne interesy, bronić naszego kraju przed kłamstwami i oszczerstwami. Pozostaniemy zawsze lojalnymi obywatelami tego państwa, ze wszystkimi jego powiązaniami z losem rasy naszych przodków .

Podobnie jak w nazistowskich Niemczech, Bund posiadał własne siły policyjne w postaci tzw. Ordungsdienst. Formacja ta pełniła przede wszystkim funkcję ochrony na imprezach oraz osobistej obstawy członków kierownictwa. Poza tym powstały również organizacje młodzieżowe wzorowane na Hitlerjugend oraz Bund Deutscher Mädel. Sam Kuhn stojąc na czele BUND-u, podobnie jak Hitler w Niemczech, przyjął Führerprinzip, czyli zasadę wodzostwa. Bund najaktywniej działał w latach 1936-1939. Został rozwiązany w 1941 roku. Teraz dzięki pracy amerykańskiego pisarza, mamy okazję zapoznać się z jego krótką, lecz niezwykle ciekawą historią.

Ten nieco przydługi wstęp jest niezbędny, aby zrozumieć na czym koncentruje się książka amerykańskiego dziennikarza i pisarza Arniego Bernsteina. Autor opisując historię Bundu i jego lidera Kuhna, czyni to jak najlepszy pisarz powieści sensacyjnych. Czytając książkę, można odnieść wrażenie, że nie mamy do czynienia z pracą historyczną, lecz sprawnie napisanym thrillerem politycznym. W książce znajdziemy szereg nietuzinkowych, historycznych bohaterów na czele z Fritzem Kuhnem, którego historia jest przedstawiona w amerykański sposób – od pucybuta do milionera. Wraz z autorem śledzimy wszystkie etapy jego burzliwej kariery, które prowadzą go ostatecznie do osiągnięcia szczytu. Jak jednak miało się okazać, Kuhn w glorii chwały był tylko przez chwilę. Dlaczego? Tę odpowiedź przyniesie lektura książki.

REKLAMA
Arnie Bernstein
„USA w cieniu swastyki”
nasza ocena:
8/10
cena:
49,90 zł
Wydawca:
Wydawnictwo Rebis
Tłumaczenie:
Norbert Radomski
Rok wydania:
2015
Okładka:
twarda z obwolutą
Liczba stron:
432
Format:
150×225
ISBN:
978-83-7818-683-0

Praca składa się z dziewięciu części oraz prologu i epilogu. Pierwsze części przedstawiają życiorys Kuhna, oraz w telegraficznym skrócie opisują dojście nazistów do władzy w Niemczech. Kolejne części dotyczą organizacji oraz struktur „Niemiecko-Amerykańskiego Bundu”. Szczególnie interesujące są fragmenty opisujące stosunek Adolfa Hitlera i partii nazistowskiej w III Rzeszy wobec Bundu. Okazuje się, że naziści w Niemczech, nigdy nie pałali szczególną sympatią do swoich zwolenników za wielką wodą.

Rozmaici dygnitarze Rzeszy, od Hitlera począwszy, niemieckie władze nie chciały mieć nic wspólnego z Bundem, poza wykorzystywaniem go do szerzenie ogólnej nazistowskiej propagandy. Prawda wyglądała tak, że najwyższe kierownictwo NSDAP dystansowało się od Kuhna i Niemiecko-Amerykańskiego Bundu .

Bund, nigdy nie zdobył sobie szerszego poparcia. Choć Kuhn starał się dotrzeć do jak największego grona odbiorców, liczba zarejestrowanych członków oscylowała według Bernsteina pomiędzy 5 a 10 tysiącami. Warto tutaj wymienić, że jedną z najciekawszych (i trudnych do uwierzenia) akcji Bundu była próba przeciągnięcia na swoją stronę. rdzennych Amerykanów Nigdy nie udało mu się wywrzeć większego wpływu na amerykańskich Indian.

Narracja Bernsteina nie ogranicza się do opisywania historii lidera i zwolenników Bundu. Autor prezentuje również historię nieformalnego „sojuszu”, jaki nawiązał się przeciwko nazistowskiej organizacji. W jego skład weszły osoby związane ze środowiskiem Hollywood, gangsterzy żydowskiego pochodzenia, reporter Walter Winchell, sędziowie oraz politycy (na czele z burmistrzem Nowego Jorku – Fiorellą La Guardią). Taki dwubiegunowy tok narracji, nie tylko ożywia narrację. Pozwala też czytelnikowi zapoznać się z każdym aspektem działalności amerykańskich nazistów jak i prób ich zwalczania.

Dzieło Bernsteina, choć posiada wartką i wciągającą akcję, jest przede wszystkim pracą historyczną opartą na licznych źródłach. Są to akta FBI na temat Kuhna i Bundu, prasa, listy, publikacje z epoki oraz wywiady ze świadkami wydarzeń. Wszystkie słowa lub zdania, wypowiadane przez bohaterów jego książki są bezpośrednio zaczerpnięte z wyżej wymienionych przeze mnie źródeł. Autor często przytacza wypowiedzi w oryginalnej formie, nie poprawiając ich gramatycznie – przez co książka jeszcze bardziej zyskuje na autentyzmie.

Reasumując, „USA w cieniu swastyki” to pozycja, w której każdy może znaleźć coś ciekawego dla siebie. Historyków zainteresuje dobrze opowiedziana (i dobrze udokumentowana źródłowo) mało znana historia działalności „Niemiecko-Amerykańskiego Bundu” w USA. Z kolei fani twórczości Frederica Forsytha czy Toma Clancy’ego potraktują pracę Bernsteina jako świetnie napisaną opowieść, która potrafi pochłonąć czytelnika bez reszty. A jednak tym razem nie będzie to literacka fikcja, lecz prawdziwa historia, która miała miejsce blisko 80 lat temu…

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Kamil Kartasiński
https://kkartasinski.pl Doktorant Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Autor publikacji "Chłopak z Wehrmachtu. Żołnierz Andersa" oraz "Odszukaj dziadka w ..."

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone