Cud nad Wisłą z francuskiej perspektywy [Fragmenty książek Wydawnictwa IPN]

opublikowano: 2023-08-07 05:01
wszystkie prawa zastrzeżone
poleć artykuł:
Czy Zachód zdawał sobie sprawę z zagrożenia bolszewickiego? Co o wojnie polsko-bolszewickiej wiedział przeciętny mieszkaniec zachodniej Europy? Co na ten temat pisał dziennik „Le Figaro”? Posłuchajcie:
REKLAMA

Pierwsze tygodnie, a nawet miesiące sowieckiej kontrofensywy nie budziły wielkiego zainteresowania „Le Figaro”. Co jakiś czas pojawiały się tylko krótkie informacje dotyczące sytuacji na froncie. Na przykład 1 czerwca 1920 r. w skromnej notce (ale umieszczonej na pierwszej stronie) pt. La Bataille de la Bérézina warszawski korespondent gazety (niepodpisany) dość szczegółowo opisywał sytuację z regionu tytułowej Berezyny.   

Tydzień później korespondent z Pragi cytował artykuł z gazety „České Slovo” o porozumieniu zawartym między Józefem Piłsudskim a atamanem Symonem Petlurą. Podkreślono, że tajna część umowy zakładała przekazanie Wołynia i Podola Polsce. Z kolei w następnych krótkich notkach z 10 czerwca w korespondencji z Warszawy pisano optymistycznie o zwycięskich potyczkach wojsk polskich, ale także wspomniano o permanentnym kryzysie rządowym, wywołanym m.in. sytuacją na froncie. 

Informacje o zwycięstwach coraz częściej ustępowały jednak do niesieniom o kolejnych porażkach, jak np. o ewakuacji Kijowa. Nie mniej ciągle, właściwie aż do sierpnia, teksty poświęcone wojnie ograniczały się do niezbyt długich notatek. Nieco większe rozmiary miał tekst z pierwszej strony numeru „Le Figaro” z 2 lipca 1920 r. autorstwa doświadczonego dziennikarza Jacquesa Roujona. W tym czasie specjalizował się on w artykułach poświęconych Polsce, w których manifestował jednoznacznie pozytywny stosunek do niej. W powyższym tekście podkreślał coraz trudniejszą sytuację geopolityczną Polski w przededniu konferencji w Spa. Zwracał uwagę nie tylko na znaczące postępy kontrofensywy bolszewickiej, lecz także na niechętny stosunek Niemiec i (częściowo) Wielkiej Brytanii do polskich żądań terytorialnych. Autor nie wykluczał nawet możliwości nowych zaborów. „Państwa sprzymierzone nie spełniły swego obowiązku przyjścia z pomocą narodowi, który powstrzymuje marsz azjatyckiej rewolucji” – przekonywał. Ostrzegał, że ewentualne zwycięstwo na ziemiach polskich „naszych najgorszych wrogów” przyniesie szkody również Francji. 

Posłuchaj materiał poniżej:

Wolisz przeczytać?

Zainteresował Cię ten fragment? Koniecznie zamów książkę Diany Maksimiuk (red.) „O Niepodległą. Kierunek północno-wschodni (1920)” bezpośrednio pod tym linkiem!

red. Diana Maksimiuk
„O Niepodległą. Kierunek północno-wschodni (1920)”
cena:
Wydawca:
Instytut Pamięci Narodowej
Rok wydania:
2022
Okładka:
twarda
Liczba stron:
208
ISBN:
978-83-8229-675-4
EAN:
9788382296754
REKLAMA
Komentarze

O autorze
Mateusz Balcerkiewicz
Redaktor naczelny portalu Histmag.org, kustosz Archiwum Akt Nowych w Warszawie, absolwent historii na Uniwersytecie Warszawskim. Redaktor naukowy i współtwórca portalu 1920.gov.pl. Hobbystycznie członek grupy rekonstrukcyjnej Towarzystwo Historyczne "Rok 1920" oraz gitarzysta.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone