Demjaniuk uniknie kary?

opublikowano: 2011-04-13 22:05
wszystkie prawa zastrzeżone
poleć artykuł:
Jules Schelvis (90 l.), holenderski Żyd będący świadkiem w procesie Iwana Demjaniuka oskarżanego o udział w zamordowaniu prawie 28 tys. Żydów – więźniów nazistowskiego obozu w Sobiborze – zwrócił się do sądu w Monachium o anulowanie kary schorowanemu Ukraińcowi.
REKLAMA
Iwan Demjaniuk podczas procesu w Jerozolimie w 1988 roku (autor nieznany, źródło: Israel Government Press Office)

John Demjaniuk, prawdopodobnie były strażnik niemieckiego obozu koncentracyjnego w Sobiborze, przeciw któremu przed monachijskim sądem toczy się postępowanie o pomoc w zamordowaniu niemal 28 tys. Żydów, może uniknąć kary. W środę (13 kwietnia) o jej anulowanie apelował Jules Schelvis, holenderski Żyd, który przeżył Holokaust. Jego żona Rachel nie miała tyle szczęścia. Zginęła w 1943 r. w obozie, w którym pracował Demjaniuk. Schelvis powiedział, że – ze względu na nie najlepszy stan zdrowia oskarżonego – jest w stanie zrozumieć fakt, iż nie poniesie on odpowiedzialności za swą zbrodniczą działalność. Jednakże warunkiem niezbędnym, aby tak się stało, jest uznanie Ukraińca za winnego zarzucanych mu czynów. Z uwagi na szacunek dla moich humanistycznych rodziców, proszę sąd, aby uznał winę tego sędziwego człowieka, który spędził już dziewięć lat w więzieniu, przy czym proszę o nie karanie go – dodał.

Demjaniuk może uniknąć kary nie tylko ze względu na prośbę Schelvisa. Obrońca oskarżonego Ulrich Busch wnioskował bowiem o przedłużenie procesu, co – jak argumentował – pomoże mu zapoznać się z nieznaną wcześniej dokumentacją świadczącą na korzyść jego klienta. Znajduje się ona w zbiorach Archiwów Narodowych w College Park (w stanie Maryland). W głównej mierze chodzi o niedawno odtajniony raport FBI z 1985 r., z którego wynika, że Demjaniuk nie był strażnikiem w Sobiborze, a jego legitymacja SS została podrobiona przez KGB.

Przypomnijmy, że w marcu br. prokurator Hans-Joachim Lutz wnioskował przed sądem w Monachium o skazanie Ukraińca na karę sześciu lat pozbawienia wolności.

Źródła: m&c.com ; dziennik.pl.

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Waldemar Kowalski
Magister historii (specjalność – historia wojskowości) na Uniwersytecie Humanistyczno-Przyrodniczym Jana Kochanowskiego w Kielcach. Absolwent podyplomowego Studium Bezpieczeństwa Narodowego na Uniwersytecie Warszawskim. Były członek redakcji "Histmag.org". Główne zainteresowania: wojskowość, militaria, religie, filozofia, stosunki międzynarodowe.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone