Fałszerstwo sprzed lat: W jednym z warszawskich banków podrabiano pieniądze
Zobacz także:
- Kopernik, rybak, Świerczewski... Banknoty PRL i propaganda
- „Pewne jak w banku. Historia zabezpieczeń bankowych”
Historia Banku Gospodarstwa Krajowego rozpoczęła się w 1924 roku, kiedy to dokonano fuzji trzech banków państwowych działających w Galicji: Polskiego Banku Krajowego, Państwowego Banku Odbudowy i Zakładu Kredytowego Miast Małopolskich. Inicjatorem jego powstania był premier i minister skarbu Władysław Grabski, a pierwszym prezesem instytucji został Jan Kanty Steczkowski, który wchodził też w skład Komitetu Organizacyjnego Banku Polskiego. W początkowej fazie istnienia BGK miał już rozwiniętą krajową sieć trzynastu filii, które znajdowały się w: Białej, Bydgoszczy, Cieszynie, Drohobyczu, Katowicach, Krakowie, Lublinie, Lwowie, Przemyślu, Poznaniu, Równem, Stanisławowie i Tarnowie. Posiadał też pięć ekspozytur ulokowanych w: Andrychowie, Kołomyi, Oświęcimiu, Wadowicach i Żywcu oraz siedemdziesiąt zastępstw w Małopolsce.
W połowie lat 30. ubiegłego wieku siedzibę banku przeniesiono do modernistycznego budynku wzniesionego w latach 1928–1931 według projektu Rudolfa Świerczyńskiego.
Gmach wybudowano u zbiegu Alej Jerozolimskich i Nowego Światu na terenie parceli należącej do Skarbu Państwa. Wcześniej mieścił się tam wzniesiony w latach 1762-1770 roku Pałac Opalińskiego, należący do Wojciecha Opalińskiego piastującego urząd wojewody sieradzkiego. Rozbiórkę wspomnianego obiektu rozpoczęto w 1928 roku od likwidacji oficyn łączących pałac z Nowym Światem, a pałac wyburzono na przełomie 1935 i 1936 roku.
Matryca do fałszowania banknotów
W związku z setną rocznicą funkcjonowania instytucji postanowiono przeprowadzić generalny remont wiekowego budynku. Podczas prowadzonych prac w gmachu pracownicy przypadkowo natknęli się na interesujący artefakt. Na parterze pod drewnianymi warstwami podłogi antresoli ukryta została tajemnicza płytka, której boki mają długość 18 i 19 cm, a grubość wynosi 4 cm.
Okazało się, że to matryca służąca do produkcji fałszywych banknotów, a pochodzi z czasów II wojny światowej. Jak ustalili badacze, na wspomnianej matrycy odwzorowano banknot emitowany przez niemieckie władze na terenie Generalnego Gubernatorstwa o wartości jednego złotego. Tak niski nominał sprawiał, że pieniądze można było łatwo i bez podejrzeń wprowadzić do obiegu.
Tego typu banknoty nazywano „młynarkami”, a ich nazwa nawiązywała do nazwiska przedwojennego prezesa i współtwórcy Banku Polskiego Feliksa Młynarskiego. Postać ta warta jest przypomnienia, bowiem ekonomista ten był legionistą, członkiem Ligi Narodowej, a pełnił m.in. funkcję dyrektora Urzędu Emigracyjnego i miał walny wpływ na reformę walutową, którą przeprowadzono w 1924 roku z inicjatywy premiera Władysława Grabskiego. Z kolei w czasie II wojny światowej był prezydentem Banku Emisyjnego w Polsce, co w okresie powojennym podnoszono, oskarżając go o kolaborację z Niemcami. Powodem był fakt, że ta niemiecka instytucja została powołana do istnienia przez generalnego gubernatora Generalnego Gubernatorstwa Hansa Franka. Dchodzenie prowadzone w tej sprawie zostało jednak umorzone w 1946 roku.
Wracając do gmachu banku, należy dodać, że w sierpniu 1944 roku został on zajęty przez Niemców i był przez nich kontrolowany. Jednakże obiekt był wykorzystywany także przez Armię Krajową, która nie tylko przechowywała dokumenty, prasę, rozmaite raporty, a nawet gotówkę przesyłaną z Londynu, ale i prowadziła księgowość.