Genevieve von Petzinger – ,,Pierwsze znaki. Najstarsze symbole świata” – recenzja i ocena

opublikowano: 2019-02-07 10:00— aktualizowano: 2019-02-07 18:09
wolna licencja
poleć artykuł:
Co przedstawiają malowidła naskalne i w jakim celu zostały stworzone? Czy możemy interpretować je jako początki pisma i komunikacji międzyludzkiej?
REKLAMA

Genevieve von Petzinger –,,Pierwsze znaki. Najstarsze symbole świata” – recenzja i ocena

Genevieve von Petzinger
„Pierwsze znaki. Najstarsze symbole świata”
nasza ocena:
8/10
cena:
54 zł
Wydawca:
Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
Rok wydania:
2018
Okładka:
miękka ze skrzydełkami
Liczba stron:
336
ISBN:
9788323343356

Zagadkowa i intrygująca opowieść, która przenosi w świat,,sztuki” paleolitycznej. Opowieści prosto z wnętrza jaskiń z terenu kantabryjskiego, które skłonią do refleksji nawet najmniej obeznanego z archeologią Czytelnika. Co przekazywały te znaki? Pytań nasuwa się coraz więcej, a odpowiedzi jest coraz mniej.

Genvieve von Petzinger jest paleoantropologiem specjalizującym się w badaniu europejskich malowideł naściennych z epoki kamienia łupanego. W ciągu dwóch lat pracowała w kilkudziesięciu jaskiniach, w których znajdują się malowidła naskalne we Francji, Hiszpanii, Portugalii i na Sycylii, dokumentując to, co zobaczyła. Zidentyfikowała 32 główne znaki pojawiające się w grotach, tworząc po raz pierwszy bazę danych, która je wszystkie kataloguje. To również autorka licznych prac naukowych publikowanych m.in. na łamach,,New Scientist” i,,Science Illustrated”.

Autorka w przystępny sposób stara się przybliżyć tematykę powstawania pierwszych znaków na ścianach jaskiń. Oprócz swoich koncepcji, przybliża także interpretacje innych badaczy. Genvieve von Petzinger podzieliła malowidła na grupy, charakteryzując każdą z nich. Opisuje pobyt wewnątrz jaskiń podczas swoich badań i zabiera czytelnika razem ze sobą, aby i on poczuł to samo, co czuła autorka podczas swoich kilkumiesięcznych badań.

Tematyka podjęta przez Genvieve von Petzinger jest zdecydowanie bardzo trudna. Tłumacząc niektóre zagadnienia, na wielu płaszczyznach można posługiwać się jedynie domysłami. Brak pozostałości archeologicznych lub znikome ślady, które pomogłyby w odpowiedzi na wiele pytań, bezpowrotnie zostały zniszczone. 25 000 lat temu nie istniały nośniki pamięci, które pomogłyby w zachowaniu dziedzictwa naszych przodków. Książka nie tylko przybliża życie codzienne ludzi pradziejowych, ale przede wszystkim skłania do refleksji i zastanowienia się nad naszym losem. Co będzie z nami, naszymi ideami oraz kulturą materialną za kolejne 25 000 lat? Co przetrwa, a co zostanie zniszczone?

REKLAMA

Niewątpliwym atutem książki jest warsztat badawczy autorki. Publikacja zdecydowania na najwyższym poziomie naukowym, ale w formie przystępnej dla szerszego grona odbiorców. Tekst uzupełniają liczne przypisy, które nie tylko odnoszą się do źródeł, ale również objaśniają potencjalnie niezrozumiałe treści. Książka jest dobrze napisana stylistycznie, nie dopatrzyłam się też żadnych błędów językowych i literówek. Czyta się przyjemnie, przede wszystkim dzięki zastosowaniu dużej czcionki i estetycznej oprawy. Treść została wzbogacona została licznymi ilustracjami, zarówno kolorowymi, jak i czarnobiałymi. Sama tematyka, choć nie należy do najłatwiejszych, może wciągnąć przeciętnego odbiorcę.

Niestety autorka nie ustrzegła się błędów. Szczególnie widoczne są one po przeczytaniu pierwszych kilkunastu stron. Trochę, tak jakby nie mogła się zdecydować czy książka będzie naukowa (przeznaczona głównie dla wąskiego grona odbiorców), czy popularnonaukowa (dla każdego). I, jak początek był faktycznie popularnonaukowy, tak od połowy pracy jest narracja staje się naukowa. Bardzo cenie fascynujące odkrycia autorki. Nie mam zastrzeżeń co do innowacyjności badań i kompetencji Genvieve von Petzinger. Jako badaczka również specjalizująca się w zagadnieniach antropologii obrazu ludności pradziejowych, potwierdzam walory dzieła badaczki.

Genvieve von Petzinger podjęła się trudnego zadania odczytania znaków pozostawionych przez naszych przodków, chcąc poznać ich myśli. To, co dla niektórych wydaje się bezpodstawne i nieosiągalne, okazało się sprawnie obronioną próbą interpretacyjną. Książka niewątpliwie przybliża nam życie codzienne ludzi pradziejowych oraz ich myślenie abstrakcyjne. Niezaprzeczalnie po przeczytaniu publikacji każdy z nas powinien docenić współczesną wygodę życia codziennego. Nasi przodkowie pozostawili po sobie bardzo skromne świadectwa, na których autorka zbudowała ciekawy obraz przeszłości pozbawionej wygód.

Zainteresowała Cię nasza recenzja? Zamów książkę Genevieve von Petzinger –,,Pierwsze znaki. Najstarsze symbole świata”!

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Judyta Ostapiak-Jagodzińska
Doktor nauk humanistycznych. Archeolog i historyk sztuki. Absolwentka Uniwersytetu Mikołaja Kopernika i Polskiej Akademii Nauk. Z zamiłowania pasjonatka podróży. W ramach pracy doktorskiej prowadziła badania nad zagadnieniem obrazowania i technik zdobienia urn twarzowych z kultury pomorskiej. Interesuje się problematyką wizualizacji i obrazowania w pradziejach.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone