Hitler. Zbrodniarz o duszy artysty?
Zobacz też: Adolf Hitler – niespełniony architekt i urbanista
Trzy akwarele podpisane przez Adolfa Hitlera zostaną niebawem sprzedane na aukcji w Norymberdze. Przedstawiciele niemieckiego domu aukcyjnego „Weidler” zaznaczyli, że licytacja obrazów rozpocznie się 5 września a ich cena wywoławcza oscylować będzie wokół 3 tysięcy euro. Wcześniej, w kwietniu, ten sam dom aukcyjny sprzedał dwie akwarele, na których również widniał podpis ich autora. Nabywcą okazał się prywatny kolekcjoner, który zapłacił za nie 32 tysiące euro.
Artystyczny talent Hitlera „doceniono” też w Wielkiej Brytanii. W lipcu opinia publiczna została poinformowana o tym, że dom aukcyjny „Mullocks” (ten sam, który wystawił niedawno na licytację rzadki egzemplarz „Mein Kampf”) przeprowadził w miejscowości Ludlow licytację kolekcji kolejnych akwareli Hitlera. W jej skład weszło 13 obrazów, w większości pejzaży. Wszystkie z nich są sygnowane podpisem „A.Hitler”. Największym zainteresowaniem cieszył się jednak autoportret Hitlera opatrzony inicjałami „A.H.”, sprzedany ostatecznie za 10 tys. funtów. Całość kolekcji powstałej w latach 1908-1914 sprzedano za 95,6 tys. funtów, co dla Richarda Westwood-Brookesa, przedstawiciela domu aukcyjnego, było sporym zaskoczeniem. Na temat autora licytowanych obrazów wypowiedział się on w następujący sposób: Gdyby Hitler został przyjęty na studia do Wiednia, świat znałby go dziś prawdopodobnie jako wielkiego artystę a nie tyrana.
Zainteresowanie obrazami dyktatora nie jest zjawiskiem nowym. Już w sierpniu 2006 roku na aukcji w miejscowości Lostwithiel w Kornwalii sprzedano 19 akwareli i dwa szkice jego autorstwa (choć ich autentyczność była, zdaniem wielu, dyskusyjna). Najdroższym, wartym 10,5 tys. funtów okazał się obraz przedstawiający kościół we francuskiej miejscowości Preux-au-Bois. Licytowany komplet „dzieł sztuki” został znaleziony w walizce na strychu domu w Belgii w połowie lat 80. ubiegłego stulecia. Obrazy przedstawiające wiejskie krajobrazy zostały najprawdopodobniej namalowane przez Hitlera podczas przerwy w służbie wojskowej spowodowanej odniesieniem ran we Flandrii podczas I wojny światowej.
Frank van Leemput, prawnik z Antwerpii a zarazem uczestnik aukcji, nie dostrzegający walorów artystycznych licytowanych obrazów, podkreślił, że są one odzwierciedleniem wielkiej frustracji autora, która, jak pokazała historia, uczyniła go jednym z największych zbrodniarzy XX wieku.
W latach 1907-1908 Hitler dwukrotnie starał się o przyjęcie na studia na wiedeńskiej Akademii Sztuk Pięknych. Pierwsza próba zakończyła się fiaskiem ze względu na nie zaliczenie egzaminu praktycznego z rysunku. Za drugim razem młody pasjonat malarstwa nie został w ogóle dopuszczony do egzaminu wstępnego. Mimo niepowodzeń, jego zdolności zostały wówczas, choć w części, docenione. W swych „Rozmowach przy stole” z lat 1941-1944 Hitler napisał: Chciałem iść na Akademię Sztuk Pięknych i przedłożyłem tam moje prace. Profesor zapytał, jaką szkołę budowlaną skończyłem. Jaką znowu szkołę! Żadnej szkoły budowlanej nie kończyłem! Musiał pan chodzić do szkoły budowlanej. Ma pan wyraźny talent do architektury! Z jednej strony było to dla mnie druzgocące, bo bardzo chciałem wstąpić na wydział malarski, ale z drugiej strony spotkałem się z uznaniem (cytat za: K. Bańburski, Malarz Adolf Hitler, czytelnia Muzeum w Tarnowie).
Źródła
Na podstawie:
- More Hitler watercolours to be auctioned, - dostęp: 24-VIII-2009 “Times Online”, 21-VIII-2009.
Powiązane:
- Hitler’s water colour self-portrait sells for £10,000, “Times Online”, 24-VII-2009.
- S. de Bruxelles, Hitler watercolours bring a brush with evil to Cornwall, “Times Online”, 27-VIII-2006.
- Adolf Hitler's first self-portrait up for auction, “Telegraph.co.uk”, 25-III-2009.