Udzielamy zgody na dowolne wykorzystanie tekstu, w tym przedruk w celach komercyjnych, pod następującymi warunkami następującymi warunkami: przy tekście należy wyraźnie wskazać autora materiału i miejsce pierwotnej publikacji: Portal historyczny Histmag.org a także oznaczenie licencji: CC BY-SA 3.0 z linkiem do jej treści.
W przypadku przedruku w internecie wymagamy także umieszczenia przy tekście dokładnego aktywnego odnośnika do strony z oryginalną publikacją.
Jeśli w treści artykułu nie zaznaczono inaczej, licencja nie dotyczy ilustracji i filmów w materiale. W razie wątpliwości co warunków ich wykorzystania, napisz do nas: redakcja@histmag.org
Kupari to niegdyś jedno ze bardziej znanych miejsc na wybrzeżu Morza Adriatyckiego. Malownicza chorwacka miejscowość położona nad zatoką Župy Dubrovačkiej, tuż obok Dubrownika. Dawniej był to ekskluzywny kurort, w którym wakacje spędzali oficerowie Armii Jugosłowiańskiej. Prężnie prosperowało tu 9 ośrodków: Hotel Pelegrin, Hotel Kupari, Hotel Grand, Hotel Goričina I, Hotel Goričina II, Hotel Mladost, Hotel Galeb, Willa Borovka I, Willa Borovka II (dla Tito i wysokich dostojników państwowych). A dziś? To cmentarzysko hoteli.
reklama
Najstarszy z hoteli w Kupari to Hotel Grand, który powstał w 1920 roku. Zbudowali go Czesi na miejscu wytwórni dachówek Kupa (fot. M. Mikrut-Majeranek).
Co ciekawe, w październiku 1930 roku, w jugosłowiańskim wówczas Spalatto, zorganizowano trzeci zjazd lekarzy słowiańskich (fot. M. Mikrut-Majeranek).
Uczestnicy wydarzenia zwiedzili wówczas nie tylko Spalatto, ale też Hvar, Soltę, Makarską, Trogir, Korczulę, Dubrownik, Locrum, Kupari, Cavtat, Herceg-Novi, Rizoo, Kotor, Lovcen czy Budvę, Mostar, Sarajewo, Belgrad i kilka innych (fot. M. Mikrut-Majeranek).
Z Polski na zjazd pojechało od 250 do 300 lekarzy (fot. M. Mikrut-Majeranek).
Rozwój luksusowego kurortu i boom w dziedzinie budowy kolejnych hoteli nastąpił w latach 60. ubiegłego wieku (fot. M. Mikrut-Majeranek).
W hotelowych pokojach mogło być zakwaterowanych 2000 gości (fot. M. Mikrut-Majeranek).
To jednak nie wszystko, ponieważ na terenie pobliskiego kempingu mogło przebywać aż 4500 osób (fot. M. Mikrut-Majeranek).
Swoją rezydencję miał tu też Josip Broz Tito (fot. M. Mikrut-Majeranek).
Kres w funkcjonowaniu kurortu nastąpił w 1991 roku, kiedy wybuchł konflikt między Armią Chorwacką i Armią Republiki Serbskiej Krajiny, która była wspierana przez Jugosłowiańską Armię Ludową (fot. M. Mikrut-Majeranek).
Kurort został wówczas ostrzelany przez fregatę rakietową Jugosłowiańskiej Armii Ludowej (fot. M. Mikrut-Majeranek).
22 października 1991 roku „Trybuna Śląska” donosiła, że Kupari przestało istnieć (fot. M. Mikrut-Majeranek).
W nocy z niedzieli na poniedziałek i w poniedziałek rano zimno i deszcz sprawiły, że w Chorwacji panował względny spokój (fot. M. Mikrut-Majeranek).
Według informacji radia chorwackiego, w czasie weekendu doszło do starć z użyciem granatników i broni automatycznej (fot. M. Mikrut-Majeranek).
Zginęło 18 osób (fot. M. Mikrut-Majeranek).
Rozgłośnia określiła te walki mianem „kataklizmu”, podając, że na ośrodki wypoczynkowe nad Adriatykiem – Zupa, Kupari, Plat i Mlini – zostały zniszczone nie do poznania (fot. M. Mikrut-Majeranek).
Ani jeden hotel nie pozostał cały (fot. M. Mikrut-Majeranek).
Wojskowy ośrodek wypoczynkowy w Kupari przestał istnieć (fot. M. Mikrut-Majeranek).
Zniszczony kompleks użytkowany był jeszcze kilka lat po wojnie (fot. M. Mikrut-Majeranek).
Jak podaje thedubrovniktimes, w 1998 roku w kurorcie (3 hotelach) swoją bazę założyła armia chorwacka (fot. M. Mikrut-Majeranek).
Ostateczne zakończenie hotelowej działalności nastąpiło w 2001 roku (fot. M. Mikrut-Majeranek).
Wtedy też przystąpiono do prywatyzacji kompleksu (fot. M. Mikrut-Majeranek).
Dziś miejsce doczekało się miana „zatoki umarłych hoteli” (fot. M. Mikrut-Majeranek).
Upiorne wnętrza wypatroszonych budynków nie są zabezpieczone (fot. M. Mikrut-Majeranek).
Każdy może tu wejść i zobaczyć skalę zniszczenia. Co więcej, w zatoce kwitnie życie (fot. M. Mikrut-Majeranek).
W okresie wakacyjnym parkingi przed hotelami pękają w szwach, bowiem turystów przyciąga ciekawa historia tego miejsca, piękna, 400-metrowa plaża i lazurowe wody Adriatyku (fot. M. Mikrut-Majeranek).
Wielokrotnie w mediach pojawiały się informacje o planowanych remontach kompleksu (fot. M. Mikrut-Majeranek).
Plany te jak dotąd nie doczekały się realizacji (fot. M. Mikrut-Majeranek).
Wypada wspomnieć m.in. o tureckich inwestorach, którzy przymierzali się do inwestycji w 2012 roku, później w 2015 roku w przetargu na rewitalizację stanął 44-letni rosyjski biznesmen Sergej Gljadelkin (fot. M. Mikrut-Majeranek).
Wspomniany właściciel marki Ritz Carlton i sieci hoteli Marriott, zapowiadając budowę kompleksu ekstrawaganckich hoteli - Ritz Carlton, a w 2017 roku ogłoszono, że sieć rezygnuje z przedsięwzięcia. Później zapowiadano zmianę koncepcji i budowę budżetowych hoteli, ale do dziś żaden z pomysłów nie został zrealizowany (fot. M. Mikrut-Majeranek).
Wśród planów znajdowała się rewitalizacja Hotelu Grand, jako obiektu o znaczeniu historycznym, oraz wyburzenie pozostałych (fot. M. Mikrut-Majeranek).
W obronie Hotelu Pelegrin, wybudowanego w 1964 roku, stanęli chorwaccy architekci, wskazując, że jest on „niezwykle cennym osiągnięciem architektonicznym modernistycznego” (fot. M. Mikrut-Majeranek).
Doktor nauk humanistycznych, kulturoznawca, historyk i dziennikarz. Autorka książki "Henryk Konwiński. Historia tańcem pisana" (2022), monografii "Historia Rozbarku i parafii św. Jacka w Bytomiu" (2015) oraz współautorka książek "Miasto jako wielowymiarowy przedmiot badań" oraz "Polityka senioralna w jednostkach samorządu terytorialnego", a także licznych artykułów naukowych. Miłośniczka teatru tańca współczesnego i dobrej literatury. Zastępca redaktora naczelnego portalu Histmag.org.
Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.