Kwartalnik „Karta” – numer 75

opublikowano: 2013-07-27 09:18
wolna licencja
poleć artykuł:
Kwartalnik Ośrodka KARTA obchodzi mały jubileusz w postaci ukazania się siedemdziesiątego piątego numeru periodyku. Jakie materiały czekają tym razem na miłośników historii społecznej?
REKLAMA
Karta. Kwartalnik historyczny
nasza ocena:
8/10
cena:
15,00 zł
Wydawca:
Fundacja Ośrodka KARTA
Rok wydania:
2013
Okładka:
miękka
Liczba stron:
160

Siłę „Karty” zawsze stanowiły z jednej strony starannie wyselekcjonowane teksty wspomnieniowe, z drugiej hojnie reprodukowane fotografie – nieraz znajdujące swój publikacyjny debiut właśnie na stronicach kwartalnika. Naturalnie jednych i drugich nie brakuje w najnowszej odsłonie flagowego wydawnictwa warszawskiego ośrodka.

Oba te dominujące kanały prezentowania przeszłości stykają się w okładkowym temacie numeru: opowieści o Łodzi lat 1900–1939. Zobrazowanie mozaiki wielkoprzemysłowego miasta, utrwalenie elementów jego zbiorowej pamięci wymaga, jak zauważa w notce wstępnej Zbigniew Gluza, przyjęcia wielu punktów widzenia. Efektem takiego założenia jest, często i z ciekawym skutkiem stosowana przez redakcję kwartalnika, forma relacji wielogłosowej, komponowanej z fragmentów pamiętników, dzienników, nieraz także archiwaliów i urywków prasy z epoki. W przypadku łódzkiego materiału wielogłos, obejmujący swą narracją aż cztery dekady, wypada nieco pobieżnie, szczególnie niewiele zawarto w artykule świadectw z okresu dwudziestolecia. Mimo tego udało się odmalować klimat rozwarstwionej społecznie i niesamowicie zmieszanej narodowościowo kształtującej się metropolii.

Do jubileuszowego numeru „Karty” trafiło także kilka tłumaczeń interesujących tekstów wydanych za granicą. Fragment wspomnień Jurija Szewelowa opisuje codzienność okupowanego przez III Rzeszę Charkowa z perspektywy przedstawiciela środowiska niedobitków ukraińskiej inteligencji doby korenizacji. Zmagania z głodem i innymi trudnościami egzystencjalnymi dominują nad nieśmiałymi próbami odtwarzania podstaw kultury narodowej. Obserwacja agresywnej propagandy frontowej i lektura Mein Kampf i tak szybko uświadamiają autora o długofalowej daremności współpracy z okupantem (w miejscowej gadzinówce i zarządzie miejskim). Ten pamiętnikarski materiał udanie ilustrują kolorowe fotografie wehrmachtowskiego propagandysty, przedstawiające ulice podbitej sowieckiej metropolii, na których próby przetrwania – choćby przez handel bazarowy – sąsiadowały z bezwładnymi ciałami umierających lub już nieżywych ludzi.

Inny segment periodyku poświęcony został wydarzeniom berlińskim z czerwca 1953 r. Czytelnikowi przybliżą je urywki wspomnień sekretarza propagandy berlińskiego komitetu SED Heinza Brandta (spisane już po osiedleniu się w RFN w latach 60.), który był krytyczny wobec niekonsekwencji w liberalizacji kursu władz, stanowiących zapalnik gwałtownego wybuchu niezadowolenia społecznego. Znajdziemy tu również wspomnienia Petera Bruhna - uczestnika kulminacyjnego momentu demonstracji. Czytelnik może zapoznać się też z elementami recepcji tej sytuacji za Odrą i Nysą, zawartymi w pogłoskach zasłyszanych przez informatorów polskiej bezpieki.

„Karta” 75 zawiera również inne materiały mogące przykuć uwagę tak osoby szukającej ciekawej poznawczo lektury, jak i historyka dziejów najnowszych. Trafił do niej kolejny premierowo publikowany fragment dzienników Wiktora Woroszylskiego, tym razem z okresu 1979–1980. Kolejny literat-diarysta, którego zapiski udostępniono szerszej publiczności w ostatnich latach, notował głównie o życiu codziennym stołecznego środowiska opozycyjnego. Opisy licznych kontaktów pozaformalnych w obrębie tej grupy, rejestry tymczasowo zatrzymanych czy dylematy nad obiorem dalszej strategii w przeddzień niespodziewanego umasowienia oporu antysystemowego posiadają sporą wartość źródłową dla badaczy zagadnienia. Przy okazji trwającego Roku Żołnierzy Wyklętych zamieszczono wybór tekstów wytworzonych i przejętych przez aparat bezpieczeństwa w trakcie unicestwiania resztek podziemia niepodległościowego po 1947 r. Przez pryzmat sprawozdań operacyjnych, donosów konfidentów oraz zeznań złamanych „leśnych” i świadków konspiracyjnych egzekucji obserwować możemy brutalizację walki na wyniszczenie, stopniowe osaczanie ostatnich przedstawicieli zbrojnego oporu, finalizowane zazwyczaj przytłaczającymi liczebnie obławami.

Interesującym dodatkiem do materiałów historycznych jest artykuł Katarzyny Ziętal omawiający koordynowaną przez Ośrodek akcję ewidencjonowania i promowania zbiorów polskich i polonijnych archiwów społecznych, nie zawsze należycie rozpoznanych przez badaczy. Ten stan rzeczy ma zmienić powstająca baza danych, grupująca już informacje o kilkuset takich instytucjach.

Kwartalniki KARTY nieodmiennie reprezentują wysoki poziom i utrzymują się w najściślejszej czołówce rodzimych czasopism historycznych. Wypada mieć nadzieję, że długa tradycja zostanie podtrzymana i już za kilka lat periodyk będzie mógł świętować jubileusz całkowicie okrągły. Tematów na pewno nie zabraknie.

Redakcja i korekta: Agnieszka Kowalska

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Filip Gończyński-Jussis
Doktorant w Zakładzie Historii Najnowszej Instytutu Historii UMCS, absolwent historii na UW (licencjat) i UMCS (magisterium). Miłośnik historii dwudziestego wieku i rodzinnego Lublina. Przygotowuje rozprawę poświęconą Towarzystwu Przyjaźni Polsko-Radzieckiej.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone