Landen, Koulczyste, Hejstynz – zimnowojenna polska mapa wojskowa

opublikowano: 2017-10-29 17:33
wolna licencja
poleć artykuł:
Słowniczek nazw angielskich miejscowości dla początkujących? Przewodnik dla polskich imigrantów zarobkowych w Wielkiej Brytanii? Fragment mapy, który zdobył sobie popularność w sieci, powstał całkowicie na serio: dla Sił Zbrojnych PRL w czasie zimnej wojny.
REKLAMA

Fragment mapy południowo-wschodniej części Wielkiej Brytanii na swoim profilu na Twitterze umieścił Alex White, brytyjski ekonomista, dyrektor w firmie Flint Global. Mapa pochodzi z wydanej niedawno przez University of Chicago Press publikacji The Red Atlas. How the Soviet Union Secretly Mapped the World. Prezentuje ona przygotowywane w czasie zimnej wojny przez Armię Radziecką mapy państw zachodnich, które w czasie ewentualnej trzeciej wojny światowej byłyby wrogiem ZSRR. W atlasie znalazły się nie tylko kartograficzne przedstawienia państw i dużych miast, ale także niewielkich miejscowości. A wśród nich... „polskojęzyczna” mapa brytyjskiego wybrzeża.

Na pierwszy rzut oka trudno zrozumieć co i w jaki sposób ona przedstawia oraz w jakim języku została stworzona. Po chwili można jednak zauważyć, że chodzi o fonetycznie zapisane nazwy geograficzne występujące na południu Anglii. Stąd m.in. Landen (London), Saufend-on-Sji (Southend-on-Sea), Dzylynem (Gillingham), Roczyste (Rochester), Mejdsten (Maidstone), Tanbrydz-Łelz (Tunbridge Wells), Hejstynz (Hastings), Istbon (Eastbourne), Koulczyste (Colchester), Byszeps-Stofed (Bishops Storford), Apmynste (Upminster), Kentebery (Canterbury), Wyspa Szepy (Isle of Sheppey), Przylądek Dandżenes (Dungeness) czy Temz (Thames, czyli Tamiza).

Według anglojęzycznych autorów piszących o mapie, miała ona powstać na potrzeby Ludowego Wojska Polskiego i ewentualnej okupacji terenów Wielkiej Brytanii przez państwa Układu Warszawskiego w wyniku wojny z państwami NATO. Dla nieznających języka angielskiego wojskowych miała to być swoista ściągawka, tłumacząca wymowę angielskich nazw geograficznych w tym rejonie.

Z tego co wiemy o planach wykorzystania Sił Zbrojnych PRL w potencjalnej inwazji na Zachód, Polacy mieli zająć raczej Danię, północne Niemcy i ewentualnie część Holandii. Dlaczego więc planowaliby przygotowywać się do okupacji Kentu? Być może więc mapa służyła jako materiał do ćwiczeń sztabowych bądź też została przygotowana w polskiej wersji językowej w ZSRR, by w razie czego wydać ją polskim oddziałom.

I choć dziś raczej zaskakuje bądź śmieszy, przypomina o czasach, w których ryzyko globalnej wojny było jak najbardziej realne.

Źródła: bigthink.com, press.uchicago.edu.

Polecamy e-book Tomasza Leszkowicza – „Oblicza propagandy PRL”:

Tomasz Leszkowicz
„Oblicza propagandy PRL”
cena:
Wydawca:
Michał Świgoń PROMOHISTORIA (Histmag.org)
Liczba stron:
116
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-05-1
REKLAMA
Komentarze

O autorze
Tomasz Leszkowicz
Doktor historii, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego. Publicysta Histmag.org, redakcji merytorycznej portalu w l. 2006-2021, redaktor naczelny Histmag.org od grudnia 2014 roku do lipca 2017 roku. Specjalizuje się w historii dwudziestego wieku (ze szczególnym uwzględnieniem PRL), interesuje się także społeczno-polityczną historią wojska. Z uwagą śledzi zagadnienia związane z pamięcią i tzw. polityką historyczną (dawniej i dziś). Autor artykułów w czasopismach naukowych i popularnych. W czasie wolnym gra w gry z serii Europa Universalis, słucha starego rocka i ogląda seriale.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone