Martin Meredith – „Zmienne losy Afryki. Pięć tysięcy lat bogactwa, chciwości i pracy” – recenzja i ocena
Martin Meredith – „Zmienne losy Afryki. Pięć tysięcy lat bogactwa, chciwości i pracy” – recenzja i ocena
Najnowsza publikacja wydana przez PIW w serii Rodowody Cywilizacji (znanej szerzej jako popularny CERAM) to nie tylko opowieść o regionie marginalizowanym w głównym nurcie historiografii, ale także refleksja nad przyczynami jego współczesnych wyzwań. Nie jest to zwykła kompilacja faktów – to wielowątkowa narracja, łącząca analizę procesów historycznych z opowieścią o ludziach, ideach i imperiach, które kształtowały dzieje „czarnego lądu”.
Wydana pierwotnie w 2014 roku książka stanowi swoiste podsumowanie dorobku afrykanistycznego Martina Mereditha – historyka i korespondenta, który całe życie zawodowe poświęcił Afryce. Autor m.in. Historii współczesnej Afryki oraz biografii Roberta Mugabe i Nelsona Mandeli podjął się ambitnego zadania: przedstawienia historii kontynentu w jednym, syntetycznym ujęciu. Jak poradził sobie z tym wyzwaniem?
Meredith śledzi powstawanie i upadek potężnych królestw i imperiów – takich jak Ghana, Mali, Songhaj, Aksum, Zimbabwe czy imperium Zulu – podkreślając ich znaczenie zarówno lokalne, jak i globalne. W jego ujęciu Afryka nie jest peryferyjnym regionem, lecz kontynentem o własnej dynamice i głęboko zakorzenionych tradycjach. Szczególne miejsce zajmują tu uniwersalistyczne religie – chrześcijaństwo i islam – oraz ich rola w kształtowaniu wspólnot kulturowych. Autor przypomina również, że tytułowe bogactwo, mimo obecnych trudności gospodarczych, od zawsze było integralną częścią afrykańskiej historii.
Jednym z kluczowych tematów książki jest niewolnictwo – zarówno wewnątrzafrykańskie, jak i to narzucone przez imperia zewnętrzne: arabskie i europejskie. Meredith przedstawia złożoność i trwałość systemów wyzysku, które przez wieki kształtowały losy Afryki. Ważne miejsce zajmuje tu również kolonizacja – eksploatacja kontynentu przez europejskie mocarstwa. Autor pokazuje kolonializm nie tylko jako system polityczny, ale przede wszystkim jako oparty na grabieży projekt gospodarczy. Nie pomija również roli imperium osmańskiego w północno-wschodnich regionach Afryki, jednocześnie wskazuje, że czasy europejskiego kolonializmu były jedynie epizodem w jej kilkutysięcznej historii.
W ostatnich rozdziałach autor opisuje walkę o niepodległość oraz trudne początki państw postkolonialnych. Kreśli portrety wpływowych postaci, takich jak Kwame Nkrumah, Léopold Sédar Senghor, Julius Nyerere czy Nelson Mandela – ich ambicji, wizji i sukcesów, ale także błędów, zależności od dawnych metropolii oraz uwikłań w zimnowojenną politykę. Meredith nie unika przy tym krytyki współczesnych elit – wskazuje na korupcję, nepotyzm, autorytaryzm i nieudolność, które często pogłębiały dziedzictwo kolonializmu, zamiast je przezwyciężać.
Największym atutem „Zmiennych losów Afryki” jest umiejętność ukazania kontynentu jako przestrzeni o własnej logice dziejowej – dynamicznej i różnorodnej. Meredith przywraca Afryce należne jej miejsce w dziejach świata. Co istotne, potrafi w przystępny sposób przedstawić nawet najbardziej złożone zjawiska, zachowując równowagę między procesami a szczegółowymi portretami ludzi i wydarzeń.
Czy książka ma wady? Niewątpliwie – żadna synteza nie może być od nich wolna. Ze względu na ogrom materiału badacz momentami ogranicza się do zarysowania tła czy szkicowego przedstawienia pewnych wydarzeń. Tempo narracji bywa nierówne, pojawia się też dominujący ton pesymizmu – zrozumiały, lecz mogący przytłoczyć Czytelnika.
Pomimo tych mankamentów jest to dzieło niezwykle wartościowe. Dla Czytelnika zainteresowanego historią kontynentu i jego relacją z globalnymi procesami gospodarczymi, politycznymi i kulturowymi, książka Mereditha będzie nieocenionym źródłem wiedzy i inspiracji. Dla miłośników Afryki – nowość w serii CERAM to pozycja obowiązkowa. To lektura, która prowokuje do refleksji, burzy utarte schematy i każe spojrzeć z szacunkiem na złożoność afrykańskiej historii. Zdecydowanie polecam!