„Miasto bez murów. W 650. rocznicę lokacji Kleparza” – recenzja i ocena wystawy

opublikowano: 2016-10-09 17:02
wolna licencja
poleć artykuł:
„Miasto bez murów. W 650. rocznicę lokacji Kleparza (1366-2016)” to wystawa wyjątkowa pod każdym względem. Ukazuje ona losy miasta, którego już nie ma, choć jego ślady są widoczne do dziś w tkance miejskiej Krakowa.
REKLAMA
Miasto bez murów. W 650. rocznicę lokacji Kleparza (1366-2016)
Czas:
25 czerwca–23 października 2016 roku

Trudno sobie wyobrazić na przykład, że położony niedaleko Rynku Głównego Stary Kleparz – współcześnie bardzo popularny plac targowy – to fragment rynku, na którym stał murowany ratusz miejski. Na wystawie Muzeum Historycznego, którą możemy oglądać od 25 czerwca w Pałacu Krzysztofory, poznajemy historię niezwykłego „miasta bez murów” od wczesnego średniowiecza po czasy współczesne. Istniejąca od XII wieku podkrakowska osada już w 1366 roku uzyskała prawa miejskie. Jej ówczesna nazwa – Florencja – nawiązywała do świętego Floriana, patrona najważniejszej w mieście kolegiaty, w której przechowywano sprowadzone w 1184 roku z Rzymu relikwie męczennika. Świątynia wznosiła się przy wielkim placu targowym, gdzie handlowano końmi, zbożem, suknem i innymi wiktuałami. Podobno właśnie od „uklepywania” transakcji pochodzi inna nazwa miasta – Kleparz (stosowana zamiennie z Klepardią) – utrwalona w XVI wieku. Obok kościoła świętego Floriana miała swój początek Droga Królewska, którą przybywali do Krakowa kolejni królowie polscy i zagraniczne poselstwa. W związku z brakiem fortyfikacji, których Kleparz nigdy się nie doczekał mimo obietnic kolejnych monarchów, podczas działań wojennych miasto ulegało częstym zniszczeniom. W 1792 roku na polecenie Sejmu Wielkiego Kleparz przekształcono z gminy miejskiej w jedną z dzielnic Krakowa.

(fot. J. Skalska).

Wyjątkowość ekspozycji „Miasto bez murów…” polega na tym, że nie ukazuje ona historii Kleparza w sposób chronologiczny: przechodząc przez kolejne sale, podróżujemy niejako w głąb dziejów miasta, od współczesności po czasy najdawniejsze. Swą wędrówkę rozpoczynamy od eksponatów ukazujące dzisiejsze symbole Kleparza: plac Matejki, gmach Akademii Sztuk Pięknych i kościół świętego Floriana. Zobaczymy więc fotografie powstałe na przełomie XIX i XX wieku, które świetnie ukazują zmiany, jakie nastąpiły w układzie urbanistycznym tego miejsca na przestrzeni lat, a także obrazy XIX-wiecznych malarzy związanych z Akademią Sztuk Pięknych, m.in. Juliana Fałata, pokazujące najważniejsze budowle stanowiące o tożsamości Krakowa i Kleparza i przypominające, że jeszcze trzy wieki temu Barbakan i Brama Floriańska znajdowały się na granicy obu miast.

REKLAMA

W drugiej części, poprzez zgromadzone pamiątki, fotografie i dokumenty, poznajemy dzieje placu Matejki oraz Pomnika Grunwaldzkiego, które na zawsze zmieniły panoramę Kleparza. Tworzące zabudowę wokół placu reprezentacyjne gmachy Akademii Sztuk Pięknych i Dyrekcji Kolei wprowadziły kleparską dzielnicę w erę nowoczesności. Szczególnie ciekawa w tej szczęści wystawy jest kronika filmowa z uroczystości odsłonięcia Pomnika Grunwaldzkiego w 1910 roku, w której możemy zobaczyć przemawiającego fundatora pomnika Jana Paderewskiego, ówczesnego prezydenta Krakowa Juliusza Leo, a nawet… ćwiczenia polowe Towarzystwa Gimnastycznego Sokół, którego członkowie zjechali specjalnie na tę okazję z terenów zaboru austriackiego, pruskiego i rosyjskiego.

(fot. J. Skalska).

Poprzez obrazy, fotografie, popiersia i inne dzieła sztuki ekspozycja przybliża również postacie w szczególny sposób zasłużone dla Kleparza, zwłaszcza Ludwika i Annę Helclów, którzy w 1876 roku zapisali cały swój majątek na budowę zakładu dla nieuleczalnie chorych i rekonwalescentów prowadzonego przez Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego à Paulo (Szarytki). Piękny neorenesansowy gmach Domu Ubogich im. Ludwika i Anny Helclów, powstał w 1890 roku i istnieje w Krakowie do dzisiaj.

Kolejne części ekspozycji poświęcone są dwóm sferom, które przez wieki kształtowały tożsamość Kleparza: sacrum, a więc kościołom i klasztorom, oraz profanum, czyli handlowi i rzemiosłu. Obok zabytków sztuki sakralnej ukazujących zwłaszcza kult świętego Floriana, prezentowane są więc przedmioty związane z miejscem targowym, m.in. oryginalne drewniane dzieże, w których handlarze przechowywali zboże.

(fot. J. Skalska).

O tym, że dzieje Kleparza naznaczone są wojnami i kolejnymi zniszczeniami przypomina zgromadzone na wystawie militaria, m.in. broń z czasów potopu szwedzkiego czy okresu konfederacji barskiej.

Ostatnia część wystawy rozpoczyna się od historii sprowadzenia relikwii świętego Floriana oraz budowy kościoła pod jego wezwaniem, od którego tak naprawdę zaczęła się historia Kleparza: to właśnie wokół świątyni powstała osada, której później Kazimierz Wielki nadał prawo magdeburskie. Możemy zapoznać się z dokumentami związanymi z lokacją Kleparza, m.in. z przywilejami oraz księgami, w których określono prawno-ustrojowe funkcjonowanie gminy miejskiej.

(fot. J. Skalska).

Wystawa Muzeum Historycznego Miasta Krakowa „Miasto bez murów. W 650. rocznicę lokacji Kleparza (1366-2016)” będzie interesująca zwłaszcza dla krakowian, przybliża bowiem mniej lub bardziej znane mieszkańcom miejsca, ludzi i wydarzenia, które odegrały ważną rolę w życiu religijnym, gospodarczym i architektonicznym Kleparza, kształtując jego niepowtarzalny charakter. Z kolei dla przyjezdnych gości i turystów w ciekawy, przystępny i zróżnicowany sposób odsłania fragment bogatej historii Miasta Królów.

Dziękujemy, że z nami jesteś! Chcesz, aby Histmag rozwijał się, wyglądał lepiej i dostarczał więcej ciekawych treści? Możesz nam w tym pomóc! Kliknij tu i dowiedz się, jak to zrobić!

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Justyna Skalska
Studentka filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Interesuje się historią i teorią literatury, kulturą i obyczajami II RP, historią kobiet, a także dziejami swojego rodzinnego miasta – Krakowa. Prywatnie miłośniczka książek i jazzu. Publikuje również w czasopiśmie i portalu studenckim „Drugi Obieg”.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone