Muzeum Dobranocek powstanie w Rzeszowie
Stało się to możliwe dzięki Panu Wojciechowi Jamie, emerytowanemu policjantowi, który przez kilkadziesiąt lat zgromadził imponującą kolekcję ponad 2 tys. przedmiotów o wartości szacowanej na 200 tys. zł. Są wśród nich oryginalne kukiełki Misia Uszatka i Kolargola, klisze z klatkami kreskówek o Bolku i Lolku czy Reksiu, a także zabawki, książki, komiksy, plakaty kinowe, afisze teatralne, slajdy, znaczki, karty pocztowe z kadrami z filmów, zegary, talerze, kubki...
Wszytko to można było podziwiać na wspomnianej stronie internetowej, nagrodzonej licznymi wyróżnieniami. Ambitnemu kolekcjonerowi to jednak nie wystarczyło. Po długich zabiegach udało się przekonać rzeszowskich samorządowców do utworzenia muzeum z prawdziwego zdarzenia. 24 stycznia tego roku Pan Wojciech wraz z żoną Bożeną przekazali miastu cały zbiór pamiątek po PRL-owskich dobranockach, a 29 stycznia rada miasta przyjęła uchwałę o utworzeniu Muzeum Dobranocek ze zbiorów Wojciecha Jamy, jak ma się nazywać oficjalnie nowa placówka.
Bardzo się cieszę, że tę sprawę udało się doprowadzić do końca. Jestem przekonany, że muzeum stanie się atrakcją nie tylko w skali lokalnej – powiedział Pan Wojciech w czasie obrad rady miasta. Samorządowcy nagrodzili go brawami.
To pierwszy raz, kiedy w czasie kadencji naszej rady ktoś ofiarowuje coś miastu, a nie odwrotnie. Tym bardziej dziękujemy panu Jamie za cenną i piękną kolekcję. Jestem przekonana, że muzeum będzie naszą wizytówką – dziękowała radna Józefa Winiarska.
Muzeum Dobranocek mieścić się będzie w kamienicy na rzeszowskim rynku, a pierwsi zwiedzający zapoznają się z ekspozycją prawdopodobnie już latem.
Źródło: Gazeta.pl (1), Gazeta.pl (2), Nowiny24.pl (1), Nowiny24.pl (2).