Operacja Gladio – czarna karta antykomunizmu

opublikowano: 2018-04-07 14:54
wolna licencja
poleć artykuł:
Operacja Gladio i "rycerze miecza zimnej wojny": 12 grudnia 1969 roku, godzina 16.37. W Państwowym Banku Rolnym w Mediolanie na Piazza Fontana następuje eksplozja bomby. Ginie 17 osób, a 88 odnosi rany. Tego samego dnia, nieomal równocześnie, wybuchają jeszcze trzy inne bomby w Rzymie.
REKLAMA

Operacja Gladio: przebieg

Wieczorem komisarz policji podaje informacje, że podejrzenia skierowane są w stronę anarchistów. Zostają oni zatrzymani i aresztowani przez włoskich policjantów. Jednak w rzeczywistości za zamachami stały zupełnie inne siły. Po latach okazuje się, że to grupa neo-faszystowska, powiązana z tajną organizacją – tak tajną, że o jej istnieniu być może wiedziały jedynie specsłużby ZSRR. Dla wielu wydarzenie z mediolańskiego Plazza Fontana dało początek tak zwanej „strategii napięcia”.

Budynek Państwowego Banku Rolnego na Piazza Fontana w Mediolanie (fot. Piero Montesacro, opublikowano na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International).

W czasach zimnej wojny, według doktryny Trumana, popularność komunizmu i socjalizmu we Włoszech sprzyjała ekspansji radzieckich wpływów, co zagrażało interesom geopolitycznym Stanów Zjednoczonych w Europie. Jednym z pierwszych ukrytych działań zatwierdzonych przez prezydenta Harry'ego Trumana był wpływ na wynik wyborów we Włoszech w kwietniu 1948 roku. Biały Dom obawiał się, że zwyciężyć może w nich partia komunistyczna, dlatego CIA wraz z Watykanem wspierały na różne sposoby włoskich chadeków (Chrześcijańska Demokracja, Democrazia Cristiana, DC). Amerykańskie służby przekazywały pieniądze partiom politycznym, które sprzeciwiały się Włoskiej Partii Komunistycznej (PCI) i Włoskiej Partii Socjalistycznej (PSI). Ta pomoc miała polegać m.in. na pokrywaniu kosztów kampanii wyborczej, plakatów i broszur oraz prowadzeniu szeroko zakrojonej propagandy antykomunistycznej.

Jak pisze historyk Tony Judt w pracy „Powojnie”, we Włoszech istniała największa partia komunistyczna w zachodniej Europie. W 1946 roku Własna Partia Komunistyczna uzyskała 4 miliony i 350 tysięcy głosów a 7 lat później na komunistów zagłosowało już ponad 6 milionów Włochów (23% głosujących). Komuniści posiadali 2 miliony 145 tysięcy członków opłacających składki. Do tego socjaliści i komuniści posiadali monopol na władzę lokalną w niektórych regionach we Włoszech, zwłaszcza w Toskanii i Emilii-Romanii (Bolonia do teraz nazywana jest „czerwonym miastem”).

Taka ogromna popularność komunistów i socjalistów we Włoszech budziła ogromne obawy u amerykańskich polityków i strategów. Amerykanie chcieli za wszelką cenę nie dopuścić do tego, aby Moskwa posiadała jakikolwiek wpływ na Italię. Ponadto centralna lokalizacja Włoch, zwłaszcza Sycylii, zapewniała USA kluczowe atuty do kontroli Morza Śródziemnego i Afryki Północnej.

Palmiro Togliatti, przywódca Włoskiej Partii Komunistycznej do 1964 roku, polityk jawnie proradzieckie (domena publiczna).

W latach 50. XX wieku służby amerykańskie z coraz większym niepokojem spoglądały na sytuację polityczną na Półwyspie Apenińskim. Zbiegło się to z czasem, kiedy w USA samo słowo „komunizm” przybierało rozmiary ogólnonarodowej paniki, co doprowadziło do kilkuletniego „polowania na czarownice” w ramach tzw. makkartyzmu oraz do słynnej sprawy Rosenbergów.

REKLAMA

Władze w Waszyngtonie dążyły do tego, aby mieć większy wpływ na włoską scenę polityczną. W związku z tym CIA nawiązała ściślejszą współpracę z tajnymi włoskimi służbami specjalnymi SIFAR. Pod egidą NATO zorganizowano najpierw we Włoszech a następnie w całej Europie Zachodniej sieć tajnych armii, których zadaniem było zapewnienie oporu wojskowego i wywiadowczego w przypadku zagrożenia inwazją radziecką bądź zdobycia władzy przez partie komunistyczne. W Italii oraz w piętnastu innych krajach zachodnich utworzono oddziały partyzanckie, wyszkolone i wyposażone do prowadzenia aktów sabotażu i dywersji na tyłach wojsk okupanta. Tajne armie NATO składały się m.in. z zagorzałych antykomunistów, konserwatystów, a nawet faszystów. Tajną bojową strukturę nazwano „Gladio”.

Operacja „Gladio”: zamachy

Od lat 60. „Gladio”, używając skrajnie prawicowych grup i mając wsparcie od CIA, organizowało zamachy terrorystyczne, morderstwa i operację typu „false-flag” jako część tzw. „strategii napięcia” („strategy of tension”). Tajna organizacja zaczęła siać zamęt i terror w życiu Europejczyków.

Szefowie, żołnierze i członkowie „Gladio” byli bezpośrednio zamieszani w liczne akty terroru w drugiej połowie ubiegłego wieku, w tym we wspominany na samym początku wybuchu na Piazza Fontana w Mediolanie, który zabił siedemnaście osób, a osiemdziesiąt osiem ranił. Inne zamachy zorganizowane przez „Gladio” to m.in.:

  • Atak terrorystyczny w małej miejscowości Savogna d'Isonzo z 31 maja 1972 roku, gdzie w wybuchu samochodu-pułapki Fiata 500 zginęło trzech oficerów karabinierów, a dwóch odniosło rany;
  • wybuch w czasie antyfaszystowskiej demonstracji w Brescia 28 maja 1974 roku (ośmiu zabitych i stu rannych);
  • eksplozja w rzymskim pociągu „Italicus Express” 4 sierpnia 1974 roku, która zabiła 12 osób i raniła 48 kolejnych.

Terror we Włoszech sięgnął zenitu w słoneczne popołudnie 2 sierpnia 1980 roku, gdy bomba wybuchła na dworcu kolejowym w Bolonii, zabijając 85 i ranią kolejnych 200 osób.

Zamach na dworcu kolejowym w Bolonii, 2 sierpnia 1980 roku (fot. Beppe Briguglio, Patrizia Pulga, Medardo Pedrini, Marco Vaccari, opublikowano na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported).

Według włoskiego senatora Giovanni Pellegrino, przewodniczącego włoskiej komisji parlamentarnej, prowadzącej dochodzenie w sprawie „Gladio”, w okresie od 1 stycznia 1969 roku do 31 grudnia 1987 roku we Włoszech miało miejsce 14 591 aktów przemocy z motywacją polityczną. Warto zaznaczyć, że zamachy terrorystyczne na ludność cywilną organizowano także w innych krajach europejskich m.in. w Belgii, Francji, Luksemburgu czy w RFN.

REKLAMA

Ataki terrorystyczne na ludność cywilną organizowane przez „Gladio” przypisywano lewicowym grupom, by dzięki temu zdyskredytować je w oczach społeczeństwa. W rzeczywistości za zamachami stały skrajne prawicowe bojówki wsparte przez CIA.

Zamachy miały na celu nie tylko zapobiegać rozszerzaniu się komunizmu, ale też zniechęcić społeczeństwo do partii komunistycznych i lewicowych oraz wzbudzić lęk przed tymi ugrupowaniami. Jak uważa dawny faszystowski terrorysta Vicenzo Vinciguerra, odpowiedzialny za zamach na karabinierów w 1972 roku, terroryzm musiał uderzać w cywilów, kobiety, dzieci i niewinnych ludzi, którzy byli daleko od jakiejkolwiek gry politycznej, by włoskie społeczeństwo dało „zielone światło” do większych represji wobec lewicowych działaczy i rządów twardej ręki.

Operacja Gladio a "Lata Ołowiu"

Działalność „Gladio” jest nierozłącznie związana z włoskimi „Latami Ołowiu” (lata 60-80.). Dla Włochów był to jeden z najczarniejszych okresów w historii, w którym grupy ekstremistów po lewej i prawej stronie siały domowy terroryzm. Podkładanie bomb, zabójstwa policjantów, sędziów, dziennikarzy, starcia pomiędzy lewicowymi a faszystowskimi bojówkami były na porządku dziennym. To właśnie wtedy narodziły się takie komunistyczne organizacje jak Czerwone Brygady i Zbrojne Komórki Proletariackie oraz grupy neofaszystowskie typu Ordine Nuovo i Rosa dei Venti, które przeprowadzały wiele zamachów. Obydwie grupy skrajnie prawicowe miały swoich członków w „Gladio” i na zlecenie tej organizacji dokonywały aktów terroru.

Polecamy e-book: „Źródła nienawiści. Konflikty etniczne w krajach postkomunistycznych”

„Źródła nienawiści. Konflikty etniczne w krajach postkomunistycznych”
cena:
Liczba stron:
480
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-62329-99-1
Roberto Calvi, zwany „bankierem Pana Boga”, prezes Banco Ambrosiano, zamordowany 17 czerwca 1982 roku (domena publiczna).

Warto także wspomnieć o tym, że organizacja Gladio było mocno powiązana z lożą masońską Propaganda Duo potocznie nazywaną P2. Była to tajemnicza organizacja masońska, skupiająca prawicowych polityków, bankierów, wojskowych oraz policjantów. Założycielem grupy był Licio Gielli – faszysta, który w czasie wojny był łącznikiem między rządem Mussoliniego a niemiecką dywizją SS „Hermann Göring”. Wśród 962 członków loży było trzydziestu generałów, czterdziestu trzech parlamentarzystów i wiele innych wpływowych postaci. P2 uczestniczyła w licznych włoskich zbrodniach i tajemnicach, w tym w upadku watykańskiego Banco Ambrosiano, zabójstwach dziennikarza Mino Pecorelli i „bankiera Pana Boga” Roberto Calviego. Najpewniej miała też powiązania z nieudanym faszystowskim zamachem stanu w 1970 roku (tzw. Golpe Borghese). Celem Gelli było stworzenie nowej elity politycznej i gospodarczej oraz zaprowadzenie we Włoszech autorytarnych i skrajnie prawicowych rządów.

REKLAMA

Mówi się, że P2 mogła także maczać palce w porwaniu i zabójstwie byłego premiera Włoch, chadeka Aldo Moro (operację przeprowadziły komunistyczne Czerwone Brygady). Moro jako jeden z pierwszych polityków wskazywał na istnienie tajnej struktury „Gladio”, ponadto był autorem tzw. równoległej konwergencji (kompromisu dopuszczającego współpracę Chrześcijańskiej Demokracji z Włoską Partią Komunistyczną). Po stłumieniu Praskiej Wiosny przez wojska Układu Warszawskiego włoscy komuniści wraz z towarzyszami z Francji i Hiszpanii nie tylko coraz bardziej krytykowali i dystansowali się wobec polityki Moskwy, ale też stworzyli nowy nurt zwanym eurokomunizmem, odrzucając „przewodnią rolę ZSRR w ruchu robotniczym”. Ponadto w każdych wyborach zdobywali minimum 30% poparcie. Aldo Moro uznał, że to dobry czas dla współpracy i kompromisów z komunistami.

Taki scenariusz nie podobał się nie tylko członkom loży P2, ale również Stanom Zjednoczonym. Eleonora Chiavarelli, wdowa po Aldo Moro, w 1983 roku stwierdziła, że jej maż nie dość, że był niepopularnym politykiem w Ameryce, to jeszcze Henry Kissinger miał dwukrotnie zagrozić mu, że źle skończy jeśli nie przerwie współpracy z Włoską Partią Komunistyczną.

Aldo Moro uwięziony przez terrorystów z Czerwonych Brygad (domena publiczna).

W 1990 roku afera z „Gladio” wyszła na jaw, gdy sędzia śledczy Felice Casson ujawnił, że prowadząc przed laty śledztwo w sprawie zamachu na karabinierów z maja 1972 roku uzyskał od jednego z zamachowców zeznania wskazujące na równoległą strukturę służb specjalnych podległą NATO. Miesiąc później włoski premier Giulio Andreotti oraz Francesco Cossiga przyznali publicznie, że wiedzieli o tajnej organizacji. Ujawnienie społeczeństwu prawdy o działalności tajnej armii w pewnym sensie przyczyniło się do upadku ukształtowanego od czasów powojennych ustroju politycznego oraz związanych z nim partii, a w szczególności Chrześcijańskiej Demokracji i Włoskiej Partii Socjalistycznej. Również Włoska Partia Komunistyczna podzieliła się na mniejsze ugrupowania.

Ostatecznie operacja „Gladio” odniosła sukces, ponieważ partia komunistyczna nigdy nie sprawowała władzy we Włoszech. Praktycznie od 1945 roku do końca zimnej wojny rządzili chadecy, często w koalicji z socjalistami. Dopiero w 1996 roku komuniści weszli do rządu, gdy w wyniku wyborów zwyciężyła lewica skupiona wokół Drzewa Oliwnego, która większość w parlamencie uzyskała właśnie dzięki współpracy z komunistami. Sama zaś operacja „strategii napięcia” spowodowała śmierć wielu niewinnych ludzi.

„Gladio” jest jednym z przykładów terroryzmu fałszywych flag. Stała się jedną z najsłynniejszych teorii spiskowych, które okazały się prawdą. Jest to także ponura i mało znana historia Zachodu, o której nie wiele się mówi. Wiele zamachów, intryg i zabójstw politycznych takich postaci jak Calvi czy Moro, nigdy nie zostało w pełni wyjaśnionych. Historia powojennych Włoch jest ciągle pełna tajemnic, niezbadanych afer, zamachów i tajemniczych śmierci. Italia z okresu zimnowojennej szachownicy to ciekawe ćwiczenie umysłowe dla historyków i zwolenników teorii spiskowych.

Bibliografia:

Polecamy e-book Tomasza Leszkowicza – „Oblicza propagandy PRL”:

Tomasz Leszkowicz
„Oblicza propagandy PRL”
cena:
Wydawca:
Michał Świgoń PROMOHISTORIA (Histmag.org)
Liczba stron:
116
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-05-1
REKLAMA
Komentarze

O autorze
Tomasz Skowronek
Badacz stosunków międzynarodowych. Interesuje się historią i polityką w Ameryce Łacińskiej i Europie Południowej. Publikował m.in. w portalach Geopolityka.org i Stosunki.pl, a także w miesięczniku „Stosunki Międzynarodowe” i dzienniku „Trybuna”. Autor książki Zapiski o Ameryce Łacińskiej (2014).

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone