Płetwonurkowie znaleźli Tallboya w kanale obok Świnoujścia
Bomba Tallboy (fot. Devon S A (Flt Lt), oficjalny fotograf Royal Air Force, domena publiczna) W Szczecinie zebrał się Wojewódzki Sztab Kryzysowy, a niebezpieczny ładunek oznaczono żółtą boją, ostrzegającą o niebezpieczeństwie. Niewybuch ten zagraża statkom wpływającym do szczecińskiego portu. Jej wywiezienie i unieszkodliwienie to olbrzymie wyzwanie logistyczne. Akcję mają przeprowadzić marynarze 8. Flotylli Obrony Wybrzeża.
Mieszkańcy Świnoujścia zostaną ewakuowani
Prawdopodobnie konieczna będzie ewakuacja mieszkańców Świnoujścia. Obejmie ona osoby znajdujące się w strefie bezwzględnej, czyli 200 metrów od toru wodnego. Dotyczy to mieszkańców budynków nr 25 przy ulicy Karsiborskiej, nr 2, 3, 4 przy ul. Barkowej, nr 1 przy ul. Kanałowej. Obowiązywał też będzie zakaz przebywana w tzw. strefie otwartej, czyli 750 metrów od środka toru wodnego.
Jak poinformował prezydent Szczecina, Janusz Żmurkiewicz, bombę odnaleziono 13 września. Wydobycie i neutralizację ładunków niebezpiecznych zaplanowano na niedzielę, 15 września, jednakże z uwagi na złe warunki atmosferyczne została ona wstrzymana.
Czym jest Tallboy? To brytyjska bomba, którą po raz pierwszy użyto czerwcu 1944 roku we Francji. Lotnicy RAFu zrzucali tego typu ładunki na betonowe schrony. Bombę wykorzystano podczas operacji "Crossbow" i ataków na bazy działa V-3 w Mimoyecques oraz fabrykę rakiet balistycznych V-2 w Watten. Ładunek był tak duży, że mógł ją przenosić tylko jeden ciężki bombowiec – Avro Lancaster. W Szczecinie miał być wykorzystany do zbombardowania pancernika Lützow.
