Romuald Rajs nie dopuścił się ludobójstwa - tak głosi najnowszy komunikat IPN

opublikowano: 2019-03-18 19:59
wolna licencja
poleć artykuł:
W ubiegłym tygodniu IPN poinformował, że zgodnie z najnowszymi badaniami kapitan Romuald Rajs „Bury” i kierowana przez niego 3. Wileńska Brygada Narodowego Zjednoczenia Wojskowego nie dopuścili się ludobójstwa. Komunikat wywołał falę krytyki. Aby wyjaśnić sprawę o komentarz poprosiliśmy dr. Kazimierza Krajewskiego specjalizującego się w historii Polski i powszechnej XX wieku, który badaniu sprawy „Burego” poświęcił wiele lat.
REKLAMA
Romuald Rajs w 1943 (domena publiczna)

Odnosząc się do komunikatu opublikowanego 11 marca 2019 r. na stronie internetowej IPN, dotyczącego informacji zawartych w ustaleniach końcowych śledztwa S 28/02/Zi w sprawie pozbawienia życia 79 osób - mieszkańców powiatu Bielsk Podlaski w tym 30 osób tzw. furmanów w lesie koło Puchał Starych, dokonanych w okresie od dnia 29 stycznia 1946 r. do dnia 2 lutego 1946 r., trzeba przede wszystkim przypomnieć stan prawny sprawy Romualda Rajsa „Burego”.

W 1949 r. dowódca 3. Wileńskiej Brygady NZW kpt. Romuald Rajs „Bury” został skazany na karę śmierci przez b. Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie. Proces prowadzony był pod z góry założoną już w śledztwie tezę, że „Bury” podejmując decyzję o zabiciu tzw. furmanów i o spaleniu części zabudowań w pięciu wioskach, kierował się kryteriami narodowymi i religijnymi.

15 września 1995 r. Sąd Warszawskiego Okręgu Wojskowego wydał postanowienie unieważniające wyroki śmierci wydane na kpt. Romualda Rajsa „Burego” i jego zastępcę ppor. Kazimierza Chmielowskiego „Rekina”. Zgodnie z Ustawą z 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego (art. 2, pkt. 1) – […] Stwierdzenie nieważności orzeczenia uznaje się za równoznaczne z uniewinnieniem. Postanowienie to jest jedynym orzeczeniem niezawisłego sądu wolnej Polski w sprawie obu wymienionych wyżej oficerów. Ma ono walor prawomocności. Tym samym jest częścią obowiązującego porządku prawnego.

W okresie od 4 lutego 2002 r. do 30 czerwca 2005 r. prowadzone było w IPN śledztwo (sygn. akt S 28/02/Zi) zakończone postanowieniem o umorzeniu postępowania. Prokurator IPN w informacji o umorzeniu śledztwa sformułował oskarżenie, mówiące że:

kompania szturmowa 3 Brygady Wileńskiej AK wychodzi z kościoła w Turgielach, na czele ppor. Romuald Rajs „Bury”, kwiecień 1944 (domena publiczna)

[…] Sprawcy [mowa o żołnierzach 3. Wileńskiej Brygady NZW] swoje działania kierowali nie przeciwko indywidualnym osobom, lecz przeciwko określonym społecznościom wiejskim – grupom ludzkim, których łączyło pochodzenie i wyznanie. Rozstrzelanie furmanów również było zabójstwem zrealizowanym w zamiarze bezpośrednim. Miało na celu zlikwidowanie tych spośród nich, których uznano za Białorusinów. Wobec tego przyjąć należy, że rozpoznane czyny przestępne miały na celu likwidację członków grupy o takim samym pochodzeniu narodowo – religijnym […] Spośród wszystkich wymienionych powyżej motywów, które determinowały działania „Burego” i części jego podwładnych, czynnikiem łączącym było skierowanie działania przeciwko określonej grupie osób, które łączyła więź oparta na wyznaniu prawosławnym i związanym z tym określaniu przynależności tej grupy osób do narodowości białoruskiej. Reasumując zabójstwa, i usiłowania zabójstwa tych osób należy rozpatrywać jako zmierzające do wyniszczenia części tej grupy narodowej i religijnej, a zatem należące do zbrodni ludobójstwa, wchodzących do kategorii zbrodni przeciwko ludzkości.

REKLAMA

Badania nad sprawą Romualda Rajsa nie zatrzymały się jednak w miejscu. Z klasyfikacją działań dowodzonej przez Romualda Rajsa 3. Wileńskiej Brygady NZW nie zgadzają się badacze, którzy przeprowadzili dokładną analizę materiałów dotyczących wydarzeń z przełomu stycznia i lutego 1946 r. oraz późniejszego śledztwa i procesu. Chodzi tu (kolejność chronologiczna) o artykuł K. Krajewskiego i G. Wąsowskiego, Kapitan Romuald Rajs a Białorusini – fakty i mity, „Glaukopis. Pismo społeczno-historyczne” nr 33/2016, monografię M. Bechty i W.J. Muszyńskiego Przeciwko Pax sowietika. Narodowe Zjednoczenie Wojskowe i struktury polityczne ruchu narodowego wobec reżimu komunistycznego 1944-1956 (Warszawa 2017), artykuł K. Krajewskiego i G. Wąsowskiego Kpt. Romuald Rajs „Bury” na kartach książki „Skazy na pancerzach” czyli prawda według Piotra Zychowicza, „Glaukopis. Pismo społeczno-historyczne” nr 36 (tekst ten jest dostępny także w internecie na stronie podziemiezbrojne.blox.pl i www.fundacjapamietamy.pl – dostęp otwarty) i monografię M. Ostapiuka Komendant „Bury”. Biografia kpt. Romualda Adama Rajsa „Burego” 1913-1949 (Białystok-Olsztyn-Warszawa 2019), która wydaje się mieć zasadnicze znaczenie w omawianej sprawie.

Przywołani powyżej autorzy w szczególności uważają, że kpt. Romuald Rajs „Bury” podczas tragicznych wydarzeń z przełomu stycznia i lutego 1946 r. nie kierował się kryteriami narodowościowymi lub religijnymi – jak stwierdził prokurator IPN - co wykazali w swych publikacjach. Nie powinno się zatem klasyfikować owych zdarzeń jako zbrodni ludobójstwa. W ich ocenie działania dowodzonej przez Romualda Rajsa 3. Wileńskiej Brygady NZW prowadzone były w ramach walki z reżimem komunistycznym sprawującym wówczas władzę w Polsce.

Osoby chcące prowadzić merytoryczną dyskusję na temat komunikatu IPN wydanego 11 marca br. w sprawie Romualda Rajsa powinny najpierw zapoznać się z wymienionymi powyżej publikacjami, by móc odnieść się do argumentów przywołanych przez ich autorów.

Pragnę zwrócić uwagę, że informacja prokuratora IPN o zakończeniu śledztwa z 30 czerwca 2005 r. nadal jest zawieszona na stronie internetowej IPN.

Natomiast komunikat z 11 marca 2019 r. zwraca uwagę na okoliczność, że pięciu badaczy po długotrwałych pracach nad materiałem archiwalnym, wykorzystując też nowe poszlaki, nie zgodziło się z tezami sformułowanymi kilkanaście lat wcześniej przez prokuratora IPN. Zwraca też uwagę, że wobec postanowienia Sądu Warszawskiego Okręgu Wojskowego z 15 września 1995 r. Romuald Rajs i Kazimierz Chmielowski są w świetle prawa osobami niewinnymi.

Jutro na łamach Histmaga pojawi się kolejny tekst, stanowiący istotny głos w dyskusji nad opublikowanym komunikatem IPN.

Artykuły publicystyczne w naszym serwisie zawierają osobiste opinie naszych redaktorów i publicystów. Nie przedstawiają one oficjalnego stanowiska redakcji „Histmag.org”. Masz inne zdanie i chcesz się nim podzielić na łamach „Histmag.org”? Wyślij swój tekst na: [email protected]. Na każdy pomysł odpowiemy.

Dziękujemy, że z nami jesteś! Chcesz, aby Histmag rozwijał się, wyglądał lepiej i dostarczał więcej ciekawych treści? Możesz nam w tym pomóc! Kliknij tu i dowiedz się, jak to zrobić!

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Kazimierz Krajewski
Pracownik oddziału warszawskiego IPN. Znawca dziejów podziemia niepodległościowego.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone