Runął pomnik upamiętniający Armię Czerwoną w Maszewie. „Ruski mir nie ma prawa tutaj sięgać”
W środę 10 grudnia IPN, na wniosek burmistrza Maszewa Pawła Piesia, zorganizował akcję demontażu stojącego w mieście obelisku upamiętniającego „wyzwolenie” przez Armię Czerwoną. Dwumetrowy pomnik został wzniesiony w Maszewie 9 maja 1947 roku, dwa lata po wkroczeniu radzieckich oddziałów do miasta. Pierwotnie zwieńczony był czerwoną gwiazdą, a obok niego znajdowała się tablica z napisem: „Chwała wyzwolicielom 7 III 1945”.
Z czasem został nieco zmodyfikowany. Na początku lat 90. XX wieku usunięto z niego prokomunistyczne symbole i napisy, a czerwona gwiazda zastąpiona została kulą. Zmieniło się też umiejscowienie pomnika – został przeniesiony z placu przed Ratuszem na skwer przy ulicy Jedności Narodowej.
Niedawno obecny burmistrz Maszewa – jak twierdzi częściowo w odpowiedzi na apele mieszkańców – postanowił całkowicie pozbyć się obelisku z przestrzeni publicznej. Działania prowadził IPN. Betonowy słup runął po pierwszym uderzeniu koparki. Na miejscu obecny był m.in. dr hab. Karol Polejowski pełniący funkcję zastępcy prezesa Instytutu Pamięci Narodowej.
Jak wskazał IPN, krok ten był odpowiedzią na apel dotyczący dekomunizacji przestrzeni publicznej oraz praktyczną realizacją przyjętej 1 kwietnia 2016 roku ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy jednostek organizacyjnych, jednostek pomocniczych gminy, budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej oraz pomniki.
35 lat po upadku systemu komunistycznego warto chyba, aby w wolnej i niepodległej Polsce tego typu obiekty przestały w ogóle funkcjonować. (...). Sowietom, obiektom propagandowym, Rosjanom, którzy uważają, że te ziemie w jakimś sensie przynależą do ich strefy wpływów, mówimy „nie”. Tu jest wolna i niepodległa Polska. (...) Nie ma miejsca dla tego typu obiektów w wolnej Polsce. Ruski mir nie ma prawa tutaj sięgać! – powiedział Polejowski.
Dodał, że to już 44. obiekt sowieckiej propagandy usunięty z polskiej przestrzeni publicznej i dziewiąty w tym regionie. Zachęcił też do podjęcia podobnej decyzji również władze innych miejscowości – w województwie zachodniopomorskim zostało jeszcze kilka takich obiektów.
Jak stwierdził dr Rafał Kościański, rzecznik prasowy IPN, w miejscu usuniętego obelisku w 2026 roku ma powstać inny obiekt – upamiętniający mieszkańców Maszewa i okolic, którzy przybyli na te ziemie po zakończeniu II wojny światowej.
Polecamy e-book Tomasza Leszkowicza – „Oblicza propagandy PRL”:
Książka dostępna również jako audiobook!
